Gionee Elife S5.5 to smartfon z wielu względów wyjątkowy. Jego obudowa ma 5,5 mm grubości, z użytkownikiem komunikuje się poprzez dopracowany w szczegółach interfejs użytkownika Amigo, a aplikacja obsługująca aparat fotograficzny z największego brzydala zrobi modela z gładką buźką.
Spis treści
- Niemal doskonałe pierwsze wrażenie
- Niezwykły interfejs użytkownika
- Zdjęcia i filmy
- Wydajność
- Dostępność, cena, szanse na upolowanie
Niemal doskonałe pierwsze wrażenie
Smartfon jest sprzedawany w zestawie z klapką ochroną zakrywającą tylną część obudowy i chroniącą wyświetlacz przed uszkodzeniami mechanicznymi. Wycięte otwory - z przodu na słuchawkę, a z tyłu na aparat fotograficzny, lampę doświetlającą LED mikrofon i głośnik zewnętrzny podwyższają jej funkcjonalność. Dzięki wycięciu z przodu i umiejscowieniu mikrofonu na spodniej części ramki telefonu, można prowadzić rozmowy z zamkniętą klapką. Wycięcie tylne umożliwia robienie zdjęć i nagrywanie wideo full HD z dźwiękiem.
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
|
Gionee Elife S5.5 fot: Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
|||
Połączenie smartfona z klapką jest zrealizowane za pomocą paska kleju ukrytego za zdzieralną folią. Klej trzyma bardzo mocno, nie ma obawy o wysunięcie się urządzenia, dlatego warto pozostawić na tylnym panelu folię ochronną, która pozwoli nam w razie wymiany klapki nie uszkodzić obudowy. Niestety czujnik zbliżeniowy nie wyłącza ekranu natychmiast po jej zamknięciu.
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
|
|
Gionee Elife S5.5 fot: Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
|||
Przedni panel jest zajęty przede wszystkim przez wyświetlacz full HD o przekątnej 5 cali, który wypełnia niemal całą jego szerokość. Pod wyświetlaczem znajdziemy podświetlane przyciski dotykowe, a nad nim - czujniki oświetlenia i zbliżeniowy, słuchawkę oraz oczko przedniej szerokokątnej kamery. Na dolnej krawędzi znajduje się mikrofon i gniazdo jack, co jest o tyle niewygodne, że podczas słuchania muzyki przez słuchawki telefon spoczywa w kieszeni do góry nogami. Odwrotnie niż standardowo zostały rozplanowane przyciski głośności i włącznik/blokada ekranu, ponieważ umieszczone są na krawędzi, po lewej stronie wyświetlacza. Obsługa wymaga od użytkownika przyzwyczajenia. Kartę sim umieszczamy w telefonie za pomocą szufladki na prawej krawędzi, natomiast podłączenie do ładowarki albo komputera PC realizujemy za pomocą gniazda microUSB na krawędzi górnej. Na tylnej ściance w górnym lewym rogu mieści się moduł aparatu fotograficznego/kamery z mikrofonem, a na dole lekko po lewej zewnętrzny głośnik. Pośrodku panelu producent umieścił swoje srebrne logo.
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
|
|
|
|
|
|
Gionee Elife S5.5 fot: Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
|||
Gionee Elife S5.5 jest cieniutki, ale dobre proporcje pomiędzy wymiarami a wagą sprawiają, że pewnie leży w dłoni. Klasę urządzenia podkreśla matowa metalowa złota rama oraz szkło (albo sprawiający wrażenie szklanego kompozyt) użyte do przykrycia wyświetlacza oraz tyłu obudowy. Niewymuszona elegancja niespotykana w innych konstrukcjach wydaje się być odpowiednia zarówno dla mężczyzn, jak i dla pań. Elementy konstrukcyjne są świetnie spasowane, nie ma tu miejsca na szpary pomiędzy ramką a panelami, czy luzy w gniazdach. W wyglądzie każdego detalu widoczna jest troska o jakość: delikatne fazy na ramce szlifowane są zupełnie inaczej niż jej główne powierzchnie, a faza tylnego panelu ma kolor lśniącego srebra. Takie rzeczy są niewidoczne na pierwszy rzut oka, natomiast składają się niewątpliwie na całościowy estetyczny odbiór konstrukcji smartfona.
Niezwykły interfejs użytkownika
Graficzny interfejs Amigo to coś zupełnie innego, niż wygląd klasycznego Androida. Przede wszystkim brawa należą się projektantom za utrzymanie prostoty, która nie rezygnuje z kolorów. Gdybym miał porównywać, prawdopodobnie musiałbym przywołać specyfikę graficznego interfejsu użytkownika proponowanego przez Apple, choć tylko symbolicznie, ponieważ wygląd ikon, rozkład opcji i menu jest jednak zupełnie inny.
 |
 |
 |
 |
 |
|
Gionee Elife S5.5 - interfejs użytkownika fot: Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
||||
Ekran wybudzamy mechanicznym przyciskiem z boku telefonu - widoczny w takim stanie jest zegar, kalendarz i statusy na górnym pasku: przynajmniej zasięg sieci i stan baterii; do tego ewentualnie znaczek głośnika, gdy układ pracuje w trybie cichym. Ruch palcem z góry, spoza krawędzi ekranu w dół, powoduje wysunięcie górnego paska z szybkim dostępem do powiadomień i przełączników interfejsów komunikacyjnych. Stąd również można dostać się do ustawień. Taki sam ruch w górę odblokowuje pulpit główny smartfona z widgetem pogodowym, kalendarzem i ikonami. Ruch palca z prawej strony do lewej umożliwi dostęp do widgetu umożliwiającego uruchomienie aparatu, dyktafonu, latarki, albo interfejsu fałszywych połączeń.
 |
 |
 |
 |
 |
|
Gionee Elife S5.5 - interfejs użytkownika fot: Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
||||
Po odblokowaniu na dole ekranu można zauważyć 4 stałe ikony odpowiedzialne za skróty do dialera, kontaktów, wiadomości i przeglądarki internetu. Pojemnościowe przyciski dotykowe pod wyświetlaczem umożliwiają kolejno: pierwszy wymianę tapety, uruchomienie wyszukiwania, ustawień pulpitu i wywołanie ustawień systemowych - albo wyświetlenie menu kontekstowego. Drugi: wyświetlenie ostatnio uruchomionych aplikacji i wyczyszczenie ich listy ruchami palca - albo powrót do ekranu głównego. Trzeci: poruszanie się wstecz po menu. Dłuższe przytrzymanie dowolnej ikony powoduje, że wszystkie inne zaczynają falować - interfejs jest wtedy w trybie edycji - na wyświetlaczu pokazują się miniatury wszystkich pulpitów i aplikację można przenieść w dowolne miejsce
 |
 |
 |
 |
 |
|
Gionee Elife S5.5 - interfejs użytkownika fot: Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
||||
Pośród aplikacji odnajdziemy serwisy społecznościowe: Facebook, Twitter, czy YouTube, kilka gier w rodzaju Little Big City, Dragon Mania, Danger Dash, narzędzia w postaci radia FM, kalkulatora, kompasu, dyktafonu, oszczędzania energii czy latarki. Znalazło się tu miejsce dla kilku nowych dla mnie programów. Warta uwagi jest z pewnością CharmCam - oddzielna aplikacja do uładniania portretów, Amigo Paper pobierający tapety, Savvn dający dostęp do hinduskiej muzyki online, Theme pozwalający zmienić wygląd interfejsu użytkownika.
 |
 |
 |
 |
 |
|
Gionee Elife S5.5 - interfejs użytkownika fot: Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
||||
Niestety kilku programów nie daje się skutecznie wyłączyć również z poziomu ustawień. Dotyczy to zarówno aplikacji działających online, jak i stacjonarnie, bez konieczności połączenia z Siecią. Przy czym nie jest to oprogramowanie kluczowe dla działania telefonu, natomiast z pewnością wpływające na czas pracy na baterii. Użytkownika, który wie jak zadbać o długi czas pracy smartfona na jednym naładowaniu nie pocieszają przy tym dwie dodatkowe aplikacje do oszczędzania energii: Du Battery Saver i Power Manager. Jako użytkownik nie lubię nie mieć w pełni kontroli nad tym co działa na moim smartfonie.
Zdjęcia i filmy
Oglądając spora średnicę szkiełka obiektywu uległem wrażeniu, jakoby aparat oferował wyjątkową jakość zdjęć. Urządzenie dysponujące matrycą 13 megapikseli robi jednak zdjęcia przeciętne w swojej klasie. W pełnej rozdzielczości przy dalekich planach nawet przy bardzo dobrym oświetleniu krawędzie są postrzępione, a szumy zauważalne bez wytężania wzroku na tyle, że mam wrażenie lekkiego przeszacowania wielkości matrycy. Znacznie lepiej jest ze zbliżeniami i trybem makro. Z drugiej strony aparat działa bardzo sprawnie, szybko łapie ostrość, nieźle sprawuje się pracując w trybie HDR. Jakość zdjęć można ocenić samodzielnie - tu znajdują się w pełnej rozdzielczości, nienaruszone, bez ingerencji jakiegokolwiek zewnętrznego programu graficznego.
Kilka szybkich zdjęć z ręki
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
|
Zdjęcia z Gionee Elife S5.5 Kliknij - wszystkie zdjęcia w pełnej rozdzielczości fot: Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
|||
Bez HDR i z HDR
|
 |
||
|
 |
||
|
Zdjęcia z Gionee Elife S5.5 z opcją HDR Kliknij - wszystkie zdjęcia w pełnej rozdzielczości fot: Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
|||
Działanie touch focus
|
 |
||
|
Zdjęcia z Gionee Elife S5.5 - touch focus Kliknij - wszystkie zdjęcia w pełnej rozdzielczości fot: Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
|||
Zoom cyfrowy
 |
 |
||
 |
 |
||
 |
 |
||
 |
 |
||
|
Zdjęcia z Gionee Elife S5.5 - zoom cyfrowy Kliknij - wszystkie zdjęcia w pełnej rozdzielczości fot: Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
|||
Panorama
 |
|||
 |
|||
 |
|||
 |
|||
 |
|||
 |
|||
 |
|||
|
Zdjęcia z Gionee Elife S5.5 - panorama Kliknij - wszystkie zdjęcia w pełnej rozdzielczości fot: Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
|||
Niespotykany i niezwykle oryginalny jest interfejs ustawień aparatu fotograficznego. Zorganizowany na zasadzie przełączników i pokręteł na jednym ekranie daje możliwość sterowania wszystkimi parametrami niezbędnymi do zrobienia udanej fotki. Zbiory zdjęć można oglądać dzięki galerii, w której zamiast długo wczytywanych fotek w pełnym rozmiarze możemy oglądać ich miniatury za jednym przeciągnięciem palca. Dodatkowa aplikacja poprawi urodę na portrecie, nałoży próbny makijaż (świetne efekty), czy filtry graficzne.
 |
 |
 |
|
 |
 |
 |
|
|
Gionee Elife S5.5 - interfejs aparatu fot: Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
|||
Jakość filmów nagrywanych w full HD nie zachwyca. Chyba nie udało mi się nawet chwilowo zbliżyć do 30 klatek na sekundę. Nieco lepiej, choć również nie świetnie, urządzenie radzi sobie przy 720p, ale moim ulubionym rejestratorem wideo raczej nie zostanie.
|
|
|||
|
Warszawa przez obiektyw Gionee Elife S5.5 wideo: Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
|||
|
|
|||
|
Londyński spleen w obiektywie Gionee Elife S5.5 wideo: Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
|||
Wydajność
Układ sprzętowy Gionee Elife S5.5 pracuje w oparciu o stosunkowo wydajny 8-rdzeniowy procesor MediaTek MT6592 (ARM Cortex-A7), grafikę ARM Mali, 2 GB pamięci RAM i 16 GB pamięci flash ROM. Teoretycznie procesor powinien być w stanie nagrywać wideo w rozdzielczości UHD. W praktyce - jak już pisałem wyżej - układ CPU-kamera nie do końca radzi sobie optymalnie nawet w przypadku FHD. W przypadku aplikacji hardware sprawuje się za to lepiej niż poprawnie. Smartfon nie ma problemu z wyświetlaniem wideo w FHD, znakomicie radzi sobie z aplikacjami 3D bez zbytniego nagrzewania się obudowy, choć tył telefonu w górnej części obudowy podczas grania robi się zauważalnie ciepły. Układ świetnie sprawuje się również w funkcjach typowo komunikacyjnych - zarówno podczas rozmów głosowych, czy korzystania z komunikacji multimedialno-tekstowej, jak i podczas sprawnego wysyłania albo odbierania sporych ilości danych.
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
|
Gionee Elife S5.5 - wyniki testu AnTuTu fot: Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
|||
Antutu umieszcza smartfona w rankingach w takim miejscu (pomiędzy Galaxy S4, a Galaxy Note 3), że trzeba uznać go za urządzenie przynajmniej godne uwagi również od strony wydolności sprzętowej.
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
|
Gionee Elife S5.5 - wyniki testu Vellamo fot: Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
|||
Vellamo nie przepada za niestandardową przeglądarką smartfona. Nie udało się przeprowadzić wszystkich popularnych testów - w szczególności Octane - i dlatego nie było możliwe zestawienie wydajności aplikacji z innymi. Globalnie wyniki wydają się jednak całkiem niezłe.
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
|
|
Gionee Elife S5.5 - wyniki testu 3D Mark fot: Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
|||
3D Mark potraktował Elife S5.5 łagodnie podczas testu 720p. Animacja była bardzo płynna, średnia liczba klatek oscylowała wokół 37, a poniżej 30 spadła może w dwóch, trzech momentach. Nieco mniej łaskawie benchmark obszedł się z pracą urządzenia podczas obrabiania grafiki w 1080p. Liczba klatek potrafiła spaść do kilku na sekundę, a średnia podczas testów to ok. 24 fps. Ice Storm Unlimited. Bliższe szczegóły dotyczące testów i sprzętu są niestety niedostępne, ponieważ 3D Mark nie ma urządzenia w swojej bazie danych.
 |
 |
||
 |
 |
||
|
Gionee Elife S5.5 - Real Racing 3 fot: Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
|||
W praktyce wypróbowałem zachowanie grafiki i procesora w Real Racing 3. Gra działa płynnie, nawet przy sporej ilości samochodów, ze światłem słonecznym i jego odblaskach na karoseriach samochodów. Telefon nie parzy podczas grania w ręce, choć warto pod ręka mieć ładowarkę, bo wymagająca aplikacja potrafi wyssać z baterii telefonu znaczne porcje energii, ale nie jest to zjawisko wyjątkowe również w przypadku znacznie wydajniejszych smartfonów. Ten typ aplikacji wymaga po prostu bliskości ładowarki.
Bateria przy standardowej pracy online z włączoną na stałe synchronizacją poczty, portali społecznościowych, aktualizacjami, wytrzymała najdłużej 1,5 dnia. Najczęściej wymagała ładowania raz dziennie. Przy włączonych opcjach oszczędzania energii udawało się ten czas pomnożyć przez dwa. Przy pracy offline, bez synchronizacji i aktualizacji, przy wykorzystaniu jako telefon, odtwarzacz audio, sporadycznie przeglądarka internetowa smartfon jest w stanie wytrzymać nawet 6-8 dni bez ładowania.
Dostępność, cena, szanse na upolowanie
Smutną wiadomością jest zestaw rynków na których telefon ma być dostępny w pierwszej kolejności. Producent poinformował, że sprzedaż będzie prowadzona w Chinach, Indiach, Nigerii, Vietnamie, Burmie, Tajlandii, na Tajwanie i Filipinach. - A jednak nie piszę "w pierwszej kolejności" bez powodu. Gionee jest dużą marką, uznaną przez lokalnych dystrybutorów, którzy nierzadko sprzedają jej telefony i smartfony po własnymi markami. Takim przykładem jest stosunkowo niedawno mający premierę model BLU Vivo IV, który - jeśli porównacie - zarówno wyglądem, jak i sprzętowo przypomina Gionee Elife S5.5. Wystarczy prawdopodobnie dobrze się rozejrzeć we własnym regionie geograficznym, by znaleźć odważnego dystrybutora, który sprzedaje ten model na lokalnych rynkach.
|
|||
|
Gionee Elife S5.5 fot. Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
|||
W Indiach według agregatorów cenowych smartfon kosztuje ok. 21 tys. rupii, co daje ok. 354 dolary USA (ok. 1075 zł). W najpopularniejszym portalu aukcyjnym w Stanach BLU Vivo IV jest wyceniony na ok. 300 dolarów.
|
|||
|
Gionee Elife S5.5 fot. Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
|||
Poza pewnymi zastrzeżeniami, które łączą się z jakością zdjęć i filmów, jestem zachwycony Gionee Elife S5.5 - nic nie poradzę. Oczarował mnie starannością wykonania, naprawdę ładnym i przemyślanym interfejsem użytkownika, codzienną wygodą w użytkowaniu. Moim zdaniem gdyby pojawił się w krajach europejskich w wyżej cytowanych cenach, miałby spore szanse na sukces.
|
|||
|
Gionee Elife S5.5 fot. Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
|||
Szkoda, że chętni mogą na niego najwyżej zapolować w dalekowschodnich serwisach sprzedażowych albo wyszukać odpowiedniki bardziej lokalnie - całe szczęście, że gospodarka nam się zglobalizowała i dla chcących, odnalezienie Elife S5.5 nie powinno być zadaniem niemożliwym.
Lokalne wersje Gionee Elife S5.5:
|
|||
|
Gionee Elife S5.5 fot. Jacek Filipowicz/mGSM.pl |
|||
Materiał własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!