Gigaset GS160

Opinie użytkowników

Witam miesiąc temu kupiłam smartfon Gigaset 160 ogólnie nie jest źle za tą cenę może być.Natomiast mam p,roblem z ładowaniem smartfona bardzo długo się ładuje nawet do 10 godzin, ładowarka raz jest ciepła raz zimna i tak na zmianę, nie chce się naładować w 100%. Nie wiem czy to wina ładowarki czy telefonu ? Pomóżcie co robić? Może do serwisu......?

Kupiłem za 119zł w drugim co do wielkości polskim dyskoncie 21 kwietnia. Zalet to cena i nie najgorsze zdjęcia. Wady to: nie ma dla niego dedykowanych pokrowców caseów ani innych ubranek, tylko uniwersalne. Bateria ładująca się prawie 3h od zera, niezależnie od ładowarki. Druga wada związana z baterią jest taka, że rozładowuje się bardzo szybko, nawet gdy nie jest używany. Na podglądzie zużycia pokazuje, że gro bateria zużywa Bluetooth, który jest wyłączony, mnóstwo Wi-Fi i dużo "Telefon nieaktywny".
Ostatnia wada spowodowana zapewne małą ilością ramu jest taka, że aplikacje bardzo wolno się włączają zamiast 2 sekund jak na innych moich smartfonach włączają się raczej w 8 sekund, co jest bardzo wkurzające, szczególnie jak się już poużywało szybszych. Gdy już się jakaś apka odpali jest raczej OK. Ostatnia wada, to czasem muszę go restartować by Wi-Fi zaczęło spowrotem działać z normalną prędkością. Oczywiście mała ilość ramu powoduje, że przełączanie pomiędzy aplikacjami, czy nawet stronami przeglądarki zazwyczaj powoduje ich ładowanie od nowa.
Podsumowując jest to telefon dobry raczej tylko dla nie wymagającego dziecka, lub osoby starszej.
Jeszcze jedno. Czujnik światła działa w ten sposób, że zazwyczaj wyświetlacz jest za jasny i jasność jego zmienia się z dużym opóźnieniem.
Więcej wad sobie nie przypominam.

Dla dzieci na pewno i dla dużej rzeszy dorosłych którzy telefonu nie traktują jako Gadżet ten fon będzie dobrym wyborem. Co do samej promocji Lidla owszem mało tego było np w moim 6 szt na sklep, ja dorwałem dwa dla siebie i kolegi. W Biedronce miał być Xiaomi...mimo wielu sklepów moje oczy nigdzie nie widziały Xiaomi. Co do stwierdzenia konkurencyjności między nimi jak dla mnie w użyteczności bardziej na + jest Gigaset niż Xiaomi. Teraz fakty: Aparaty i ich matryce/rozdzielczość są takie same. Wyświetlacze również identyczne. Bateria...tu zagadka...giga ma lepsze wyniki...no cóż procki są różne... W Xiaomi mamy o 100 na rdzeń szybsze ale graficzny o 150 wolniej niż Gigaset więc ich osiągi w tej dziedzinie również będą prawie takie same. Różnica w Ram też nie będzie zauważalna bo andek 7 potrzebuje więcej niż 6. Różnica jest w czujkach i to wsio. Na stronę Gigaseta przemawia pełny dual sim + SD Xiaomi ma hybryde więc albo dwie karty albo jedna karta + SD. Używając go na codzień do gadania sms FB Youtube i neta nie stwierdziłem żadnych zacięć itp. Pracuje w zasadzie jak mój poczciwy LG K10 z 1,5 RAM i 8 rdzeniami więc uważam że jest bardzo dobrym wyborem. Xiaomi kolegi działa tak samo płynnie więc jest na tym samym poziomie i tyle. Jedyne co to różnica w cenie ...standardowo to ok 100 zł ale w promocji Lidla znacznie więcej wyszło. Moim zdaniem dyskonty i wszelkie sklepy jeżeli mamią promocją klientów żeby ściągnąć ich do sklepu bo kupią dodatkowo inne rzeczy powinni mieć prawnie narzucony wymóg że na każdy sklep będzie to minimum 100 szt a nie 2-6. Jeżeli mniej to niech wskażą w którym sklepie będą ale ludzie będą wiedzieli że jak wybrane sklepy to będzie to śladowa ilość.

W sieci L. było ich po 2 na sklep.

@ Sylwek: Problem w tym, że w momencie gdy pisałeś swoją "opinię" to w L. tego telefonu jeszcze nie było, nawet jeszcze dziś go nie ma a na pewno nigdy wcześniej nie było. Więc nie pisz bzdur. Wiadomo, że L. dopłaci do tych telefonów i będzie ich jak na lekarstwo. O ile w ogóle będą.

Za tę cenę super telefon. Gdy go zobaczyłem w sklepie L. zainteresowała mnie jego cena ... porównałem parametry z posiadaną Lumią 735 (którą właśnie rozwaliłem) i okazało się, że parametrami telefony są b.porównywalne. GS160 nawet niewiele lepszy (patrz aparaty fotograficzne obu) ale cenę ma niższą o ponad 200 zł - kupiłem i jestem zadowolony.