Gigabyte GSmart MW700
Recenzja

Opublikowane:

Siła skromności

Od pewnego czasu wielu producentów, chcąc uatrakcyjnić ofertę, sili się na stylistyczne szaleństwa, uzbraja telefony w masę gadżetów, eksperymentuje... Są jednak firmy, które robią swoje, dostarczając urządzenia, które można nazwać po prostu "narzędziem". Nieciekawie wyglądający, ale wygodny w codziennym użytkowaniu i niezawodny smartfon. Martwi brak obsługi sieci 3G oraz nie najlepsza jakość zdjęć z kamery czy dołączonych słuchawek. Cieszy obecność Wi-Fi i GPS oraz niezła wydajność baterii.

Takim właśnie producentem jest niezbyt u nas znana firma Gigabyte Communication, wytwarzająca m.in. model GSMart MW700. Nie ma w nim niczego szokującego, zaskakującego, nietypowego. Czy to źle? Nie sądzę, ale przekonajcie się sami.

Skromny?

MW700 dociera do nabywcy w solidnym pudle, zawierającym oprócz telefonu także zestaw akcesoriów: słuchawki stereo, kabel USB oraz ładowarkę samochodową i sieciową z różnymi wtykami. Nie zapomniano o zapasowym rysiku i płycie instalacyjnej.

Matowoczarny Gigabyte nie robi na pierwszy rzut oka dobrego wrażenia - to prosta, surowa bryła, której jedynym ozdobnikiem zdają się być srebrzyste aplikacje na bocznych ściankach oraz błyszczący okrąg klawisza kursora. Warto jednak zaznaczyć, że obudowa jest proporcjonalna i zbudowano ją z dobrej jakości tworzyw, dbając przy tym o solidność montażu. Jedyne zastrzeżenia można wnosić do wykonania pokrywy baterii, której zatrzaski pracują dość opornie, utrudniając nieco montaż.

Pochwalić za to trzeba sposób instalacji karty SIM w specjalnych "sankach" - pewne oraz proste w użyciu. Oględziny bocznych ścianek telefonu także nie przyniosą rewelacji. Zauważymy na nich port USB, gniazdo słuchawkowe jack (to dół i prawa strona), a także gniazdo kart microSD (niestety, nieosłonięte), manipulator JOG oraz przycisk kamery i resetu. Na górną ściankę trafił włącznik zasilania i trybu spoczynkowego, nie zapomniano także o uchwycie do smyczy, umieszczając go nieopodal portu miniUSB.

Na froncie króluje niemal 3-calowy wyświetlacz, pod który trafiła sześcioprzyciskowa klawiatura i okrągły kursor. Klawiaturze warto poświęcić kilka słów. Prezentuje się bardzo skromnie, ale klawisze są duże, czytelnie oznaczone i równomiernie podświetlone. Aż dziw bierze, że niektóre firmy niepotrzebnie udziwniają ten jakże istotny element telefonu. Klawisze GSMart są niebywale wygodne i stanowią jeden z największych hitów omawianego sprzętu.

Wyświetlacz wypada nieco gorzej, co oczywiście nie oznacza, że jest do niczego. Ma spore wymiary (2,8 cala), przeciętną w tej klasie rozdzielczość oraz paletę barw. Przy typowym oświetleniu jest czytelny i wyraźny, jednak w świetle słonecznym traci większość z tych walorów. Szkoda, szczególnie, że działanie warstwy dotykowej displeju nie daje powodów do narzekań. Ruch stylusa na ekranie odczytywany jest bezbłędnie i precyzyjnie. Co więcej, w wielu przypadkach można obyć się bez rysika i po prostu obsługiwać telefon palcem. Także i w tym przypadku precyzja odczytu naszych intencji będzie niezagrożona.

A jednak!

Większość użytkowników nie powinna narzekać na wyposażenie programowe MW700. Obejmuje ono praktycznie wszystko, co ma do zaoferowania Windows Mobile 6 Pro: rozbudowany organizer z kalendarzem, listą zadań, kalkulatorem czy notesem, mobilną wersję pakietu MS Office (czyli Word, Excel i Power Point) oraz przeglądarkę Internet Explorer. Na powitanie dostaniemy także "microsoftowy" Messenger, Windows Live oraz wyszukiwarkę i eksplorator plików. Pakiet multimediów, oprócz kamery i Media Playera, tworzą również edytor zdjęć i dźwięków, radio i rejestrator audio. Skorzystamy także z programów w Javie oraz pakowarki plików ZIP czy narzędzi do synchronizacji i back-upu. Resztę oprogramowania można doinstalować samodzielnie.

GSMart MW700 oferuje jednak nieco więcej. Na ekranie powitalnym czają się niewielkie (by nie powiedzieć: zbyt małe) ikonki, dające natychmiastowy dostęp do poczty, ustawień dźwięków telefonu oraz sposobu wykorzystania złącza USB - jako ActiveSync lub pamięć masowa. Mamy także klawisz do szybkiej zmiany orientacji ekranu z pionowej na poziomą.

Producent, wzorem konkurentów, wyposażył MW700 w autorskie podmenu szybkiego startu. Przechodząc do ekranu Easy-Touch otrzymamy szybki dostęp do podstawowych funkcji telefonu, czyli listy kontaktów, skrzynki wiadomości lub spisu połączeń. Menu to przystosowano do obsługi bez rysika, nie dając jednak możliwości personalizacji. Sam pomysł tego menu trzeba jednak określić jako sensowny i przemyślany.

Na drogę

MW700 da się także wykorzystać jako urządzenie do nawigacji. Niestety, w program z mapą będziemy musieli się zaopatrzyć we własnym zakresie. I choć czeka nas dodatkowy wydatek, dzięki temu mamy możliwość wyboru producenta mapy. "Siedemsetka" niemal na pewno będzie działać ze wszystkimi mapami.

Część "telefoniczna" również nie da podstaw do krytyki. Telefon obsługuje cztery zakresy GSM/GPRS, ale pozbawiono go łączności UMTS. Na pocieszenie mamy Wi-Fi, charakteryzujące się bezproblemową konfiguracją i pewnym działaniem. Telefon daje nam do dyspozycji wbudowany układ głośnomówiący oraz wygodną, dużą klawiaturę ekranową oraz listę połączeń i kontaktów. Podczas połączenia możemy sporządzić przypisaną doń notatkę, a za pomocą bocznego przycisku JOG nagrać fragment rozmowy, tworząc plik audio. Jakość dźwięku nie pozostawia wiele do życzenia, jedynie mikrofon w trybie głośnego mówienia mógłby być nieco bardziej selektywny.

Media-stop!

GSMart MW700 nie sprawdzi się natomiast najlepiej jako multimedialny kombajn. Jego wewnętrzny odtwarzacz to po prostu Windows Media Player, ze wszystkimi jego zaletami i wadami. Gra właściwie nie najgorzej, jednak dołączone w zestawie słuchawki nie są najwyższych lotów. Niemniej, dzięki zastosowaniu w telefonie typowego gniazda jack 2,5 mm nie będzie problemu z zastąpieniem ich lepszymi. Jakość dźwięku niemal na pewno ulegnie wówczas poprawie.

Radio z MW700 oferuje szeroki zakres możliwości. Ma układ RDS z AF, umożliwia zapisywanie stacji w pamięci, ma także listę ulubionych rozgłośni. Istnieje także możliwość zapisu audycji, i to nawet z możliwością wcześniejszego zaprogramowania nagrań.

Telefon Gigabyte ma także 2-megapikselową kamerę. Nie odbiega ona od szeregu podobnych konstrukcji. Zdjęcia są zadowalającej jakości, jednak nie ma szans na dorównanie "prawdziwemu" aparatowi fotograficznemu. Maksymalna rozdzielczość, jaką tu osiągniemy, to 1600x1200 pikseli. Cieszy obecność autofokusa oraz dostępność regulacji parametrów ujęcia. Możemy ustawić ręcznie ekspozycję czy balans bieli. Mamy także możliwość wykonywania ujęć seriami, a nawet geoznakowania zdjęć, czyli przypisanie do każdej fotki pozycji GPS, w jakiej została wykonana. Denerwująca jest jedynie spora bezwładność autofokusu i migawki.

Innym mankamentem może być też brak jakiegokolwiek flesza. Zwłoka, z jaką aparat wykonuje zdjęcie, nie pozwoli raczej na wykonanie ujęć szybko poruszających się obiektów. Wbudowaną kamerą zapiszemy także sekwencje wideo - w formacie 3GP, WMV czy MPEG4, w maksymalnej rozdzielczości 320x240 pikseli. Także i tu mamy możliwość wpływu na kształt ujęcia, a jakość pozostanie zadowalająca, choć oczywiście nie powali nas na kolana.

Brawo!

Urządzenia klasy smartphone przyzwyczaiły użytkowników do słabej wytrzymałości baterii. Ta użyta w MW700 nie jest jednak najgorsza. Wytrzymuje 2-3 dni normalnej pracy urządzenia, co można uznać za dobry wynik. Co ważne, jej naładowanie do pełna nie trwa zbyt długo, a zasilanie można czerpać nawet wprost z komputera lub z dowolnej ładowarki z wyjściem miniUSB.

Czy zatem zakup GSMart MW700 ma sens? Jeśli szukamy narzędzia pracy, telefonu, który ma pełnić przede wszystkim rolę naszego podręcznego biura, asystenta - owszem. Użytkownika ucieszy wysoki poziom ergonomii, solidne wykonanie i bezproblemowa praca. Jeśli jednak szukamy efektownego gadżetu z mnóstwem multimedialnych bajerów, lepiej poszukać innego rozwiązania. MW700 to kawał solidnego sprzętu dla biznesmena, a nie szpanerska zabawka dla nastolatka.

Artykuł pochodzi z miesięcznika Mobile Internet

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16288

Ten artykuł nie ma jeszcze opinii. Bądź pierwszy i zapoczątkuj dyskusję!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A

 Niestety, ale nie ma jeszcze żadnych opinii.

 Dodaj swoją opinię!


mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies