Fly S288
Wszystkich opinii: 1. Pokazuję od 1 do 1. Opinie nie są weryfikowane.
Dodaj swoją opinię!
PasjonaciGSM
Opinia pozytywna
Urządzenia używam od ponad dwóch tygodni, posiadam zarówno Fly S288 jak i również Bird S288. Bardzo dobry, prosty i przede wszystkim solidnie wykonany telefon, jak na swoje czasy również bardzo cienki. Do dyspozycji jest język angielski i rosyjski. Naładowany do pełna potrafi wytrzymać nawet tydzień. Można ładować ładowarką Samsunga jak w np. SGH-C300 czy SGH-X200. W telefonie są 3 gry - Tetris, Wąż oraz Ucieczka króla. Podczas pobytu na dworze lub ogólnie w ciągu dnia ekran - jak każdy inny monochromatyczny - jest bardzo czytelny, a przytrzymując gwiazdkę można wyłączyć podświetlenie ekranu, co jeszcze bardziej oszczędza baterii.
Z wad: Wychodzenie z gier jest dość nieintuicyjne i niejasne, wymaga przyzwyczajenia. Klawiaturę ciężko czymś zarysować, ale jak już będzie jakiś ubytek nadruku na danym przycisku to jest to kwestia dwóch dni używania, aż ten wytrze się całkowicie.
Jest to pierwszy model marki Fly, jaki ujrzał światło dzienne obok modeli S588 oraz S688, zapewniając firmie solidny start - a sam telefon całkiem dobrze się przyjął, oferowano go m.in. w rosyjskiej sieci Svyaznoy (???????). Telefon występował w Rosji pod marką Fly, w Tajlandii Chinach oraz Japonii pod marką Bird oraz we Włoszech pod marką Amstrad. W Japonii występował jako urządzenie do użytku podczas podróży do innych państw - Japonia nie posiadała GSM. Ten ostatni jako jedyny posiadał certyfikację CE. Istniał również model S288 Plus dostępny raczej tylko pod marką Bird - posiadał on imitację kolorowego wyświetlacza.
Natknąłem się również na zdjęcie prototypu tego urządzenia, które zawierało inny, bardziej znany układ klawiszy (przypominający dawną Nokię), mikrofon umieszczone pod gwiazdką zamiast na spodzie telefonu, inny port ładowania z zaślepką oraz innym kolorem klawiszy nawigacyjnych - ten pochodzi od firmy Giga, co sugeruje, że ta produkowała ten telefon dla pozostałych producentów lub zajmowała się produkcją prototypów dla Birda. Na razie jest dla mnie nie do końca jasne, czy podobne modele (S588 i S688) poza markami Fly i Bird były dostępne w ofercie Amstrada i czy S288 występował pod jeszcze innymi nazwami.
Z wad: Wychodzenie z gier jest dość nieintuicyjne i niejasne, wymaga przyzwyczajenia. Klawiaturę ciężko czymś zarysować, ale jak już będzie jakiś ubytek nadruku na danym przycisku to jest to kwestia dwóch dni używania, aż ten wytrze się całkowicie.
Jest to pierwszy model marki Fly, jaki ujrzał światło dzienne obok modeli S588 oraz S688, zapewniając firmie solidny start - a sam telefon całkiem dobrze się przyjął, oferowano go m.in. w rosyjskiej sieci Svyaznoy (???????). Telefon występował w Rosji pod marką Fly, w Tajlandii Chinach oraz Japonii pod marką Bird oraz we Włoszech pod marką Amstrad. W Japonii występował jako urządzenie do użytku podczas podróży do innych państw - Japonia nie posiadała GSM. Ten ostatni jako jedyny posiadał certyfikację CE. Istniał również model S288 Plus dostępny raczej tylko pod marką Bird - posiadał on imitację kolorowego wyświetlacza.
Natknąłem się również na zdjęcie prototypu tego urządzenia, które zawierało inny, bardziej znany układ klawiszy (przypominający dawną Nokię), mikrofon umieszczone pod gwiazdką zamiast na spodzie telefonu, inny port ładowania z zaślepką oraz innym kolorem klawiszy nawigacyjnych - ten pochodzi od firmy Giga, co sugeruje, że ta produkowała ten telefon dla pozostałych producentów lub zajmowała się produkcją prototypów dla Birda. Na razie jest dla mnie nie do końca jasne, czy podobne modele (S588 i S688) poza markami Fly i Bird były dostępne w ofercie Amstrada i czy S288 występował pod jeszcze innymi nazwami.
.219.137.164 | 06.12.2025, 03:12
Wszystkich opinii: 1. Pokazuję od 1 do 1. Opinie nie są weryfikowane.
BRAK REKLAM
