![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Evolveo StrongPhone Q4 fot: Adam Łukowski/mGSM.pl |
|||
Nie byłbym sobą, gdybym nie poddał pancerniaka szeregowi prób wytrzymałościowych. Zacząłem tradycyjnie od kąpieli w niewielkim zanurzeniu. Smartfon oczywiście zaliczył próbę, przekonałem się jednak, że jego dotykowy panel nie jest w stanie pracować pod wodą. Owszem, mechaniczne klawisze rozwiązują większość problemów, niemniej trzeba pamiętać, że dopóki na szklanej tafli pozostaje choć niewielka kropla wody, "dotyk" nie reaguje we właściwy sposób. Kolejnym testem związanym z wodą było sprawdzenie bryzgoszczelności. Kierowałem na telefon strumień wody o zwiększonym ciśnieniu, po czym sprawdziłem stan uszczelnień. Wytrzymały, urządzenie działało. Sprawdziłem, czy przez zamoczone głośniki i mikrofon da się rozmawiać. W odróżnieniu od pewnego renomowanego konkurenta, telefon Evolveo nie sprawił problemu. Rozmówcę słyszałem wyraźnie, on również nie zgłosił zastrzeżeń co do jakości połączenia. Jakość dźwięku niestety nie jest rewelacyjna - pod tym względem plasowałbym ten model raczej w klasie budżetowej.
|
|
|||
|
StrongPhone Q4 w kąpieli wideo: mGSM.pl przez YouTube |
|||
Kolejnym wyzwaniem był nocleg w zamrażarce. Po wyjęciu Q4 pokrył się szronem, ale wciąż działał. Niska temperatura zdawała się nie robić większego wrażenia na baterii - podejrzewam, że spadek jej naładowania nie był spowodowany zimnem, a chęcią "przebicia się" modułów radiowych przez metalowe ściany lodówki.
|
|
|||
|
StrongPhone Q4 w zamrażarce wideo: mGSM.pl przez YouTube |
|||
Przyznam, że nie odważyłem się na dwie najbardziej ekstremalne próby: przejazdu po telefonie samochodem i lotu z wysokościowca. Obawiałem się o wyświetlacz, którego dość spora powierzchnia podnosi niestety podatność na stłuczenie. Zamiast lotu z 11. piętra i zgniatania tonowym ciężarem zafundowałem smartfonowi Evolveo nieco rozsądniejsze próby. Upadki z 2-3 metrowej wysokości oraz deptanie przetrwał bez najmniejszego zająknięcia. Zauważyłem, że podczas zgniatania obudowa w ogóle nie trzeszczy, co uznaję za dobry znak. Powinna wytrzymać znacznie więcej.
|
|
|||
|
StrongPhone Q4 spada ze schodów wideo: mGSM.pl przez YouTube |
|||
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Evolveo StrongPhone Q4 fot: Adam Łukowski/mGSM.pl |
|||
Po drodze sprawdziłem również odporność telefonu na drgania. Nie robią one na konstrukcji żadnego wrażenia, choć mocniejszy wstrząs może zaowocować wysunięciem się pokrywy gniazd na górnej ściance. Jeśli uznamy, ze telefonowi grozi kąpiel, warto zadbać o uprzednią kontrolę szczelności zamknięcia.
|
|
|||
|
StrongPhone Q4 na budowie wideo: mGSM.pl przez YouTube |
|||
Sprawdziłem również odporność na zabrudzenia i zarysowania. W tym celu udałem się na pobliski plac budowy, gdzie umazałem smartfon mieszanką błota i cementu, a następnie dość solidnie natarłem go wspomnianym paskudztwem. Usunięcie zanieczyszczeń wymagało użycia szczotki i sporego wysiłku, ale poza dodatkowym zajęciem, Q4 nie przysporzył żadnych innych trosk. Po umyciu wyglądał i działał jak nowy, a szklana tafla ekranu nie nosiła śladów starcia z drobinami piachu. Ekran okazał się również niewrażliwy na spotkanie z końcówką gwoździa, choć nie odważyłem się na silniejsze potraktowanie go młotkiem. Szkło, to jednak ciągle szkło. Punktowy udar może być dlań zabójczy.
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Evolveo StrongPhone Q4 fot: Adam Łukowski/mGSM.pl |
|||
Mat. własny









Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!