Ericsson T65

Radek225
Opinia pozytywna
Z tym telefonem tak naprawdę rozpoczęła się moja przygoda GSM. Miałem wcześniej styczność z Nokią 3310 dobrego kumpla. Nie brałem go co prawda do domu, ale widząc się z kumplem zdążyłem przejść Space Impact, pobić kilka rekordów w Węża, rozgryźć kompozytor melodii, czy dzwonić do rodziców, kiedy chciałem im powiedzieć, że będę późniejszym wieczorem w domu. Ericsson T65 i Panasonic GD96 to dwa telefony, jakie rodzice wzięli na firmę w 2002 roku. Panasonic był taty, Ericsson miał być mamy. Miał być, ponieważ moja mama jako osoba totalnie anty-techniczna ani go nie nosiła, ani z niego nie korzystała. Nie umiała go nawet odebrać, a napisanie SMSa uchodziło do rangi zaprogramowania ENIACa, więc telefon leżał w domu, a potem ja cichcem przemycałem go do szkoły. W 80% dla szpanu, w 20% by rzeczywiście mieć kontakt ze światem. Rodzice albo tego nie widzieli, albo nie chcieli widzieć. Telefon nie był zniszczony pomimo tego, że nie miałem żadnego pokrowca, rachunki nie przychodziły za wysokie, więc nie było tematu. Telefon służył od 2002 do 2004 roku, kiedy to w stanie jak wyjętym z pudełka, z 2 ryskami na ekranie został sprzedany za 150 zł. W domu pojawiły się nowsze, nowocześniejsze modele, więc Ericsson poszedł do kogoś innego. Miesiąc temu odkopałem ze swoich zbiorów Ericssona T65 identycznego, jak tego sprzed niemal 18 lat. Naładowałem, włożyłem kartę SIM na którą dzwonią ludzie z ogłoszeń i sentyment wrócił. Telefon jest maleńki w porównaniu do mojego Galaxy Note 8. Na miękkich klawiszach i 18 lat temu i dziś pisze się koszmarnie ciężko, do tego klawisze skrzypią, a brak słownika T9 sprawy nie ułatwia. Jednak do dzwonienia telefon uważam, że jest dużo lepszy niż nowe, tanie modele. T65 też był tanim modelem, a jego premiera odbyła się praktycznie bez echa. Nie było w polskiej telewizji ani jednej reklamy, ani też w młodziutkim internecie. Widziałem za to Ericssona T65 na folderach reklamowych z ówczesnej IDEI.Miała być to tania alternatywa dla Ericssona T68m / Sony Ericssona T68i, które miały 3 zakresy, kolorowy wyświetlacz, Irdę, bluetooth itp. T65 tych udogodnień nie miał, ale co ciekawe, ot taki prosty model to też nie był. Miał na ekranie 2 odcienie szarości, tzn ekran wyświetlał kolor biały, czarny i szary, co dawało namiastkę kolorowego wyświetlacza i powodowało, że wyświetlacz nie był tak nudny i nijaki, jak we wczesnych Nokiach. Z dodatkowego odcienia skrzętnie korzystały tapety oraz przeglądarka WAP. Ekran mieścił 5 wierszy tekstu, dzięki czemu bez przewijania można było odczytać standardowego SMSa. Przekątnej w calach wtedy nie podawano, podawało się rozdzielczość oraz liczbę wierszy, jaką ekran zmieści. Oprócz tego telefon obsługiwał wybieranie głosowe, posiadał wcześniej wspomniany WAP, EMSy (SMSy z dźwiękiem i obrazkami), miał klienta e-mail, profile dźwięków, edytor rysunków, 3 gry, pamięć kodów, gdzie kody do kont internetowych były szyfrowane na podstawie hasła. Oraz co ciekawe, można było rozszerzyć funkcjonalność telefonu dodatkowymi podłączanymi modułami. Cóż to były za moduły? Był to moduł: radio FM, odtwarzacz MP3 oraz kolorowy aparat, których mam 5 sztuk (wszystkie nowe). Nie wiem, jak działała reszta, ale w aparacie Ericsson CommuniCam MCA-10 jest pamięć na 5 zdjęć. Istnieje opcja, by wysłać je na maila za pomocą GPRSa. Zdjęcia można było obejrzeć na ekranie telefonu oraz ustawić je na tapetę. Jeśli myślicie, że Motorola ze swoimi modułami Moto Mods, albo LG G5 byli pierwsi, to się mylicie. Bateria w telefonie 18 lat temu trzymała 5-7 dni, i co ciekawe do tej pory trzyma ona ok 4-5 dni przy bardzo słabym zasięgu. Niesamowite jest też podświetlenie ekranu, bo nie jest on podświetlony diodami, a zielonkawym iluminatorem. Jakość rozmów? Bomba. Wspomnienia wróciły!
.103.33.253 | 15.02.2020, 10:02

Dupeczka100
Opinia neutralna
mój pierwszy telefon w życiu. Zawsze wrócę do niego z lekką nutką sentymentu. wyrwałem na niego pierwszą dziewczynę. Wysłałem pierwszego sms-a,żeby umówić się na piłke. Tylko klawiatura troche miękka, ale mam go cały czas w domu. służy jako zabawka dla córki.
.174.81.114 | 10.05.2014, 12:05

Anonim
Opinia negatywna
kupilem nowy z salonu,zaczal sie wylaczac,po naprawie sie wieszal,dostalem pozniej drugi i trzeci w ramach reklamacji i to samo.mial wiele fajnych funkcji ale ciagle problemy zrazily mnie do tego modelu
.254.201.108 | 31.01.2010, 00:01

Marcin
Opinia negatywna
Miałem kiedyś ten telefon - jak dla mnie porażka... Miękkie klawisze numeryczne, które trzeba było głęboko wcisnąć, żeby zaskoczyły - ciężko pisało się na nim smsy. Minusem była także klapka na kartę sim, która potrafiła się sama wysunąć. Dodam, że telefon kupiłem jako nowy w salonie. Na plus dla telefonu można wymienić duży jak na tamte czasy wyświetlacz (mieścił całego smsa naraz co było rzadkością), 3 odcienie szarości, dzięki czemu grafika była lepsza, hitem był także edytor grafiki, dzięki czemu można było samemu tworzyć rysunki. Niestety, miał on dla mnie więcej wad niż zalet, dlatego oddałem go i wróciłem do poprzedniego telefonu - Nokii 3310. Pamiętam też, że spadł mi z wysokości ok. 20cm na gruby dywan i...przestały wyświetlać 2 linie z pikselami. A nokia 3310 potrafiła spaść z 2m na twarde podłoże bez uszkodzenia
.153.197.187 | 08.10.2009, 23:10

Zdzichu
Opinia neutralna
Mam go po babci, ciągle działa, choć osłabł mu zasięg. Ale bateria nadal trzyma tydzień. Mała klawiaturka i przyciski maciupcie i twarde jak kurzajki, ale pisać się da spox. Fajne menu a ostatnią zakładkę możesz sobie pokonfigurować do woli. Nawet mam kabel do danych ale na com więc już nie ma takiego kompa żeby podłączyć, ale kabel nie był w zestawie. Telefon ma modem więc można na starych kompach skonfigurować internet. Ale chyba nikt już dziś się w to nie bawi w dobie sieci 3g.
.254.133.20 | 28.08.2009, 22:08

xhon
Opinia pozytywna
Telefon super był (a dokładniej moja znajoma go miała) i działał bez zarzutu do pewngo czasu... a dokładniej do kiedy nie wysłałem wiadomości z animacją:D:D:D do tej pory nie chce się włączyć:D
.amplus.net.pl | 21.06.2009, 16:06

Anonymus Regis
Opinia neutralna
Bardzo dobre podświetlenie, dość dużo funkcji, mały i elegancki, spora pamięć na SMSy i książka telefoniczna. Minusy to niewygodne i małe klawisze, powolna komunikacja z komputerem, układ zasilania podatny na uszkodzenia. Po 2 latach pojawiły się problemy z kontaktowaniem styków. Uległy zaśniedzeniu, ale udało się to naprawić.
.chello.pl | 25.03.2009, 20:03

Berg
Opinia pozytywna
Mam ten telefon od 2002roku i o dziwo działa bezawaryjnie, do tej pory bateria trzyma 2 dni a ma już przecież prawie 7lat telefon niezniszczalny bardzo trwała obudowa nie do zdarcia. Szufladka na kartę to niewątpliwie wielki plus tego telefonu.
Po 7 latach użytkowania praktycznie nie mam mu czego zarzucić poprostu super.
Po 7 latach użytkowania praktycznie nie mam mu czego zarzucić poprostu super.
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 04.12.2008, 09:12

krak
Opinia pozytywna
ojciec go kupil w 2001 roku za granica i dalej dziala... na jednej baterii... olbrzymi szacunek.
.zax.pl | 02.11.2008, 17:11

Kikunia12
Opinia pozytywna
Miał ten fon mój tata potem ja i cioci i pewnie jeszcze by służył dużo czasu:).
Ericsony są superrr
Ericsony są superrr
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 14.07.2008, 22:07