CAT B100

Specyfikacja techniczna

Kontakty spokojnie można przenieść na tel z androidem po bluetooth zaznaczasz wszystko i wysyłasz jako wizytówka pozdrawiam :)

Telefon rewelacyjny ; rzeczywiście w 10000% wodosczelny , bardziej odporny na uszkodzenia mechaniczne niż inne wzmocnione telefony , wyposażony w bardzo dobrą baterię pozwalającą na nawet dwutygodniową pracę.

O przeglądarce internetowej lepiej jest zapomnieć - ten telefon służy do rozmów , sms'ów i mms'ów. Poza tym latarka oraz radio spisują się wyśmienicie [ szkoda , że radio nie włączy się bez słuchawek ].

A teraz najważniejsza uwaga ; wiele osób narzeka na słaby zasięg , przeciętną jakość dźwięku oraz na chwilowe wyciszanie połączeń.
I ja tak miałem do niedawna. Sytuacja była tak zła,że ze smutkiem zastanawiałem się nad pozbyciem się mojego CAT'a.
Na szczęście tydzień temu znalazłem rozwiązanie tej sytuacji.

Jest ono banalne :

Wchodzimy do menu , następnie do SETTINGS->NETWORK SETTINGS->SERVICE SELECTION
Tam fabrycznie mamy ustawione AUTOMATIC albo WCDMA.
Koniecznie zmieniamy to na GSM.
Dla spokoju wchodzimy jeszcze do SETTINGS->NETWORK SETTINGS->GPRS TRANSFER PREF.
Tam zmieniamy na CALL PREFER [ fabrycznie jest DATA PREFER ].

Po zatwierdzeniu zmian telefon przez kilka chwil "pomyśli" i nagle znajdzie od nowa sieć.
Od teraz jakość rozmów , głośność i zasięg będą na medal - niczym tak jak w starych Nokiach.
Ustawienia te sprawią ,że znacznie trudniej byłoby nam korzystać z przeglądarki internetowej , ale czy ktoś rozważa łaczenie się z internetem z tej militarnej cegły ??:-)

Ja po dokonaniu powyższych zmian jestem tak zadowolony z tego telefonu,że zastanawiam się nad zakupem drugiego egzemplarza na zapas. [ poprzednim w 100% udanym telefonem był dla mnie Samsung B2100 - nowy jest już nie do zdobycia a na Allegro są same jego chińskie kopie ]

Od kilku dni użytkuję ten telefon. Kupiłem go dlatego, bo pracuje w miejscach o dużym hałasie i zapyleniu (aktualnemu galaxy s4 zoom którego posiadam strasznie kurzył się obiektyw, więc postanowiłem zmienić go na coś bardziej przystosowanego do takich warunków), oczywiście s4-ka została, ale bardziej jako drugi telefon. Cat B100 idealnie nadaje się do pracy w ciężkich warunkach (tam gdzie smatphony padają jak muchy). Napisze trochę o jego wadach i zaletach jakie udało mi się zauważyć:

Wady:

- mała pamięć wewnętrzna
- dość mały rozmiar czcionki na ekranie (niektórym może to przeszkadzać)
- moduł GPS-u, który jest, ale aplikacji do jego obsługi brak (trzeba samemu coś na Jave skombinować)
- aby użyć latarki trzeba odblokować klawiaturę
- przeglądarka (fabrycznie wgrana Opera mini 10.1) której jeszcze nie udało mi się połączyć z internetem

Zalety :

- obudowa zrobiona z bardzo twardej gumy i dodatkowo wzmacniana aluminium
- duża czytelna klawiatura o przyjemnym skoku
- prostota menu
- aparata 3.2 Mpix z dioda doświetlającą (odnośnie aparatu napisze poniżej, bo to trochę dłuższa historia)
- głośna słuchawka i dobry mikrofon (chociaż jest schowany w klawiaturze), testowałem telefon przy ruchliwej ulicy i podobno dobrze było mnie słychać, czyli jakiś tam system redukcji hałasu z otoczenia jest.
- bateria (to już przebija wszystko), po wyjęciu z pudełka i zainstalowaniu w telefonie miała około 80 % (chyba fabrycznego naładowania). Po 5 dniach ciągłej zabawy aparatem, dzwonieniu, SMS-owaniu, słuchaniu muzyki i przeglądaniu menu (w poszukiwaniu jakiś innych ukrytych opcji) , telefon ma jakieś 60% baterii (a przecież w pełni naładowany nie był). Także bateria podejrzewam, ze 2 tygodnie lekka ręką da rade pociągnąć i to przy dość częstym użytkowaniu.
- odtwarzacz (nie oczekiwałem wiele, ale przeżyłem pozytywny szok), jego wygląd jest dość prosty, mamy do dyspozycji 3-4 animacje podczas odtwarzania, ale mamy tez duża ilość efektów dźwiękowych.
Postaram się wypisać wszystkie tryby jakie można sobie wybrać w odtwarzaczu :

- Equalizer: Party, Pop, Rock, Normalny, Basy, Dance, Klasyczny, Wysokie tony
- Efekt pogłosu: Koncert, Prysznic, Kościół, Małe pomieszczenie, Opera, Łazienka
- Przestrzenny: Tryb 1, Tryb 2
- Wzmocnienie basu (ty akurat jest wł/wył)

Opcji jest tyle co w zaawansowanych odtwarzaczach w smatphonach, a przecież ten telefon jest niby tylko do dzwonienia. Odtwarzany dźwięk jest bardzo czysty i po włączeniu podbicia basu naprawdę niejednego smartphona może zawstydzić. Co do głośnika wbudowanego, to również nie ma za bardzo do czego się przyczepić, bo jakość i barwa dźwięku są na bardzo dobrym poziomie.

Teraz pora na opisanie aparatu. Jakość zdjęć jest przeciętne (można by je porównać do SE K550i z 2 MPix aparatem). Nadaje się do robienia zdjęć jeśli pod ręka nie ma nic lepszego. Zdjęcia są dość ostre, ale nie maja zbyt żywych kolorów, przez co wyglądają jak wyblakłe. Lampa błyskowa jest dość mocna pomimo, że jest ledowa (ale posiada nakładkę skupiającą, taką jak w niektórych latarkach). Aparat chociaż jest dość przeciętny , posiada wiele funkcji :

- EV regulacja od 0 do +/- 2
- Tryb zdjęć: Normalny, Zdjęcia seryjne, Dodaj ramkę
- Tryb sceny: Automatycznie, Noc
- Rozmiar zdjęcia: VGA, 1 MP, 2 MP, 3 MP
- Lampa błyskowa: Wył, Zawsze włączona, Usuwanie efektu czerwonych oczu
- Wykrywanie twarzy: wł/wył
- Samowyzwalacz: Wył, 5s, 10s
- Balans bieli: Automatyczny, Światło dzienne, Światło wolframowe, Światło fluorescencyjne, Pochmurnie, Światło żarówki
- Efekty: Normalny, Skala szarości, Sepia, Zielona sepia, Niebieska sepia, Negatyw
- Ustawienia zaawansowane:

- Pamięć: telefon, karta pamięci
- Jakość zdjęcia: najlepsza, dobra, normalna
- Znacznik czasu: wł/wył
- Dźwięk migawki: wył, dźwięk: 1,2,3
- Redukcja migotania: 50 Hz, 60 Hz

Aparat posiada jeszcze 8x zoom cyfrowy który działa dość nietypowo, bo możemy zoom-ować z dokładnością do 0,03x (jedno kliknięcie o tyle nam właśnie zoom-uje)
I to by było na tyle jeśli chodzi o aparat . Mogę jedynie dodać , że aparat/kamera mają osobny mikrofon do nagrywania dźwięku (to ta mała dziurka obok obiektywu) .

Telefon polecam osobom które oczekują długiej pracy na baterii, dobrej jakości rozmów, dobrego zasięgu i odporności na upadki/zalania. Według mnie telefon jest wart swojej ceny. Nie doszedłem tylko do tego, do czego służą te dwa okrągłe styki z tyłu obudowy (możliwe, że służą do ładowania).

Teraz może i ja dodam coś od siebie... CATA B100 posiadam od miesiąca, więc coś mogę o nim powiedzieć. To jest tylko i wyłącznie moje zdanie, więc proszę się nim nie utwierdzać przy ewentualnym zakupie tego modelu.


WADY:

- rzeczywiście nieco mała czcionka ekranu, której zmienić nie można;
- pisanie SMS-ów w T9 - można pisać albo wszystko z małych, albo wszystko z dużych liter (chyba, że się wyłączy chwilowo T9 - wtedy można, ale ja nie mam tyle cierpliwości), ogólnie da się po paru dniach przyzwyczaić;
- GPS niby jest, ale jakby go nie było (brak odpowiedniej aplikacji);
- "specyficzny język" menu: kontakty w tym telefonie to "nazwy", itp;
- trafienie wtykiem w gniazdo do ładowania bez wpatrywania się w nie, to nie lada wyzwanie (powinno być bardziej pośrodku);
- 50 MB pamięci wbudowanej, więc jeśli ktoś chce w nim chować coś więcej niż tylko parę zdjęć, to musi sobie dokupić kartę pamięci;
- brak?? możliwości aktualizacji systemu,
- PC SUITE do kompa, który jest stosunkowo ciężki do ogarnięcia.

To tyle z wad, które ja zauważyłem. Może dużo. Może pierdoły. Ale to te, które ja zauważyłem w ciągu miesiąca, ALE z którymi można żyć.


ZALETY:

- rzeczywiście odporność i wodoszczelność na najwyższym poziomie, (kupiłem go przez to, że robię na budowie a wcześniejsze marki padały jak muchy), już nie raz: spadł mi z rusztowania, wpadł do wiadra z cementem, do wody, pies mi go raz wziął jako gryzak, leżał na Słońcu w ostatnie upały;
- dioda LED do której skrót to "środkowo-boczny" żółty klawisz - świetna rzecz (działa tylko gdy tel. jest zablokowany;
- rozkład klawiszy - super dla moich paluchów;
- głośne dzwonki (chyba, że leży plecami do powierzchni np. biurka - wtedy guzik słychać);
- prościutki odtwarzacz MP3 i całkiem niezły moduł dźwięku jak na tego typu telefon;
- mimo, że wygląda na dużego i topornego - przyjemnie trzyma się go w dłoni i nie wydaje się za ciężki;
- długi czas pracy na baterii (po pełnym naładowaniu przy intensywnym używaniu, bawieniu - tydzień bez ładowania);
- odczuwalna obecność redukcji szumów (odbiorca rozmowy słyszy mnie znakomicie, bez hałasu ze strony otoczenia);


PODSUMOWANIE:

Mojemu oczekiwaniu, gustowi do mega odpornych monoblocków CAT B100 sprostał znakomicie. Oczywiście znajdą się Użytkownicy, którym wiele w tym telefonie będzie przeszkadzać, nie pasować i po kilku dniach lub nawet godzinach stwierdzą, że nie tego oczekiwali.
Bądźmy szczerzy - ten telefon służy do dzwonienia i/lub do SMS-owania, kontaktu z ludźmi, kontaktu, który zawsze jest zapewniony - nie ważne od warunków zewnętrznych. A jakby ktoś chciał sobie cyknąć fotkę, to ten aparat wystarczy, nie oczekujmy cudów, jest też radio i MP3, które umilą czas ludziom, którzy pracują w nietypowych warunkach. Dla tych ludzi został stworzony ten telefon - ludzi aktywnych fizycznie - biegaczy, wspinaczy, pracowników budowy i tych pracujących w nietypowych warunkach, w których "zwykły" smartfon nie wytrzyma ani 10 minut.

Innymi słowy: jeśli szukacie telefonu do zabawy, gier, facebooka, robienia sweet fotek, itp. rzeczy - kupcie sobie jakiegoś smartfona, albo siedźcie sobie przy komputerku. Natomiast jeśli potrzebujecie telefonu do bezawaryjnego posługiwania się w sposób, do którego został przeznaczony lub też takiego którym czasami (być może po pijaku) chcielibyście pograć w piłkę, siatę albo posłużyć się nim jako kastetem przy konieczności samoobrony - z ręką na sercu polecam CATA B100.

Na początku zaznaczę, że opinię piszę z pozycji gościa, który używa samsung b2710(solid) i poszukuje telefonu odpornego oraz przede wszystkim użytkowego i niezawodnego.
Z CATem wytrzymałem 2 dni i poszedłem go oddać. Wygląd ok, robi wrażenie, ale oprogramowanie to jest naprawdę tragedia...

- pisanie sms to naprawdę wyzwanie
- ktoś do nas dzwoni? Zgadnij kto to! - nazwa dzwoniącego jest chyba napisana czcionką 5, reszta to jakiś prymitywny i durny obrazek
- brak kalkulatora
- brak praktycznie jakichkolwiek możliwości konfiguracji
- obsługuje tylko kontakty vlc, co oznacza konieczność kopiowania kontaktu one by one (powodzenia:P)
- brak możliwości zlikwidowania tła - wszystko piszesz, robisz na jakimś durnym tle w płytki chodnikowe czy inne kamyczki
- tragiczne umiejscowienie głośnika - jest z tyłu, czyli jak tel. leży na biurku to nie słychać dzwonka praktycznie w ogóle
- płaska klawiatura, klawisze słabo od siebie odseparowane, przez co, mimo że duże, to nieporęczne i niewygodne
- latarka nie włączy się jak jest zablokowana klawiatura - to już w ogóle hit
itp., etc...

Generalnie lipa. Niech CAT poprzestanie na koparkach, albo kupi jakiegoś normalnego softa do swoich tel., bo to coś to totalny bubel.

Kupiłem ten super reklamowany telefon cat B 100 za 700zł i lipa ogólnie jak na tak zachwalany tel to porażka.Nigdy żaden telefon nie pobije noki 3310.
Cat B-100 Wady- czcionka wyświetlacza tak malutka i cieniutkie literki ze nic nie widać brak możliwości zmiany. Jak ktoś dzwoni to numer tez wyświetla się super miniaturowo. Dzwonek sms tylko standardowy 4 do wyboru tandety. Ogólnie w środku 100 lat za murzynami. Kalendarz totalne badziewie - miniaturka. Z wyglądu ładny, rozmowy dobrze słyszalne z niego. Notatek zapisanych nie idzie wysłać przez sms. Raporty sms badziewne za każdym razem sygnał jak sms wiadomość. brak możliwości powiększenia fot mms lub zrobionych aparatem.Jest w nim wiele niedociągnięć - to co potrzebne i pożyteczne to nie ma. Jest latarka, kalkulator, polskie menu, ma GPS ale jak to działa i czy ogóle działa nie mam pojęcia. 1 karta sim , a mogło by być na 2 jak model B25. Telefon warty max 300zł. Jak można zrobić telefon z czcionką miniaturek? totalny idiota to wymyślił. Ja się zawiodłem na tym telefonie,a chorowałem na niego i chyba jeden z pierwszych go mam. Nokia to było kiedyś coś 3310,a dziś tez badziewie jak kazdy inny. Nie polecam cata B 100.

Zgadzam się z jednym z przedmówców, CAT B100 to badziewie jakich mało. Bateria krótko trzyma, nie jak obiecuje producent, czcionka mikro, wyświetlacz nieczytelny, a w słońcu to już w ogóle, zero możliwości kopiowania do telefonu lub zapisu kontaktów w cywilizowanym formacie. Nawet w nazwie kontaktu nie da się ustawić imienia/nazwiska, tylko po prostu nazwa, zapomnisz jak miał na nazwisko poznany klient, a zapisałeś go z nazwiskiem, to już nie znajdziesz w telefonie,
Telefon faktycznie do operatora betoniarki manualnej, ale tego mało bystrego, takiego który odbiera zielonym, nieważne kto do niego dzwoni i wykonuje polecenie "2 łopaty cementu na betoniarkę mniej".

Jestem szczęśliwym posiadaczem cat b100 i porównanie go do kostki brukowej wcale nie jest błędem.
Telefon jest (przepraszam za wyrażenie) kurewsko odporny. Telefon był rozjeżdżany, kopany, topiony oraz rzucany i nic, nie ma nawet jakiegoś zadrapania. Jeśli ktoś jest niewymagającym od telefonu nie wiadomo jakich aplikacji tylko, szuka telefonu służącego mu do dzwonienia i smsowania to nie macie lepszej opcji na ryku. Warto wydać te 500 czy 600 zł i mieć coś naprawdę odpornego. Co do bez intuicyjnemu menu. fakt faktem ma dość nietypowe menu, ale do wszystkiego się idzie przyzwyczaić. Moja opinia. Gorąco polecam najlepszy telefon jaki miałem. mimo "dziwnego" menu.

Szanuję ludzi na poziomie , ale opinie na temat tego modelu są naprawdę chyba sponsorowane przez konkurencję. Trzcionka może mała ale nie jest to telefon dla seniorów, tapetę można ustawić jaką się chce tylko trzeba mieć mózg między uszami, kalkulator jest tylko nie można go ustawić pod szybkim dostępem na klawiszu funkcyjnym, co tam jeszcze melodyjki dzwonki można sobie wgrać i ustawić jakie się chce , jedyny jaki jest problem to problemy ze znalezieniem nawigacji żeby to to chodziło "GPS" a ogólnie nie jest taki zły zobaczymy po roku jak się spisze i jak będzie wyglądać. Pozdrawiam wszystkich użytkowników którzy używają tego modelu.

Tragedia!!! Jak ten telefon traci zasięg (a nie mieszkam na wsi tylko w centrum Górnego Śląska) w dzisiejszych czasach to aż niewiarygodne :O. Kalandarz to kpina, aż dziw ze takie coś dopuścili do produkcji totalnie nieczytelny. Żałosne!!! Oraz po roku 'odpadniecie' zaślepki od gniazda do ładowarki. Odradzam go, jak ktos szuka odpornego tel to polecam cos za polowe ceny jakiś myphone czy hummer i będzie bardziej zadowolony, poniewaz telefony cat niewiele maja wspólnego z niezawodnością sprzetu budowlanego w jakim sie specjalizują.