Bluboo Picasso
Recenzja

Opublikowane:

Ładny smartfon na każdą kieszeń

Łączność i komunikacja

Zestaw komunikacyjny jest może nie być zadowalający dla fanów szybkich transferów i Aero2. Po pierwsze Picasso nie obsługuje sieci 4G LTE, a maksymalna szybkość transmisji danych odbywa się w standardzie HSDPA. Po drugie nie obsługuje częstotliwości UMTS 900 MHz, więc o Aero2 można zapomnieć. Plusem pozostaje obecność 2 slotów na karty SIM (w rozmiarze micro), moduł Wi-Fi z hotspotem i Wi-Fi Direct, GPS ze wsparciem aGPS (nie zawsze precyzyjny, bez wsparcia sieci komórkowych bardzo długo łapie fixa, ale potem dość stabilnie trzyma sygnał) oraz Bluetooth 4.0. Obsługiwany jest także HotKnot - nie widzę natomiast nigdzie w ustawieniach możliwości wysyłania obrazu (np. z wykorzystaniem Miracast).

Jakość połączeń głosowych jest poprawna, dźwięk nie jest może idealny, a poziom głośności mógłby być wyższy, ale bez problemu można było usłyszeć i zrozumieć rozmówcę. Odmienną opinię mam po uruchomieniu trybu głośnomówiącego. W tym przypadku jakość dźwięku zasadniczo spada, trudno usłyszeć i zrozumieć rozmówcę (i vice versa), a cała konwersacja staje się uciążliwa. Plusem jest to, że można nagrywać połączenia (do formatu 3GPP). W menu ustawień można wybrać domyślną kartę SIM dla połączeń, wiadomości czy transferu danych. Do wprowadzania tekstu preinstalowana jest stockowa klawiatura Androida.


R E K L A M A

Pamięć i wydajność

Smartfon wyposażono w 16 GB pamięci wbudowanej, z której w praktyce do wykorzystania mamy nieco ponad 12 GB. Jest tu też slot na karty microSD o maksymalnej pojemności 64 GB.

Za szybkość pracy Bluboo Picasso odpowiada 4-rdzeniowy Meidatek MT6580 1,3 GHz z układem graficznym Mali-400MP i 2 GB pamięci RAM. Nie jest to wybitna specyfikacja, ale jak na urządzenie za 400 złotych - nie powiem złego słowa. Na co dzień dostarczała dostateczną moc, by zapewnić płynną pracę interfejsu, bezproblemowe surfowanie po sieci, obsługę społecznościowej triady (Facebook, Instagram, Twitter) oraz wystarczającą wydajność w grach. Co do tego ostatniego - prostsze, tzw. casualowe gry to dla Bluboo Picasso żadne wyzwanie, ale przy tych bardziej wymagających mają prawo pojawić się pewne "zakłócenia", np. w Real Racing 3 zdarzało się wolne ładowanie wyścigów czy sporadyczne klatkowanie obrazu. Podczas dłuższej i bardziej intensywnej pracy telefon się nagrzewa, ale nie jest to mocno odczuwalne i nie psuje komfortu korzystania z urządzenia.

materiał własny

O autorze
jolanta-szczepaniak.jpg
Jolanta Szczepaniak

Dziennikarka - w zawodzie od 10 lat. Absolwentka UŁ. Dawniej związana z miesięcznikiem "Mobile Internet", obecnie publikuje testy w serwisie mGSM.pl. Sporadycznie blogerka i wikipedystka. Na co dzień fanka mobilnych technologii i internetu, gadżeciara, serialomaniaczka i nałogowa czytelniczka książek oraz prasy popularyzującej naukę.

Artykułów: 2757

Ten artykuł skomentowano już 2 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
100,0% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 0,0% 
Default user logo
Romen3

Opinia pozytywna

Od miesiąca jestem posiadaczem tego telefonu i powyższy opis bardzo wiernie oddaje jego właściwości. Dodam, że w czasie niektórych połączeń głos rozmówcy jest zakłócony, niestety nie wiem z czego to wynika. Dokupiłem również błękitną tylną osłonę i w zależności od humoru mogę ją zamienić na granatową ;)
.dynamic.chello.pl | 06.07.2016, 19:07
R E K L A M A
Default user logo
Stalker

Opinia pozytywna

Jak zwykle szczegółowa i perfekcyjna recenzja.
.174.150.24 | 19.06.2016, 07:06


mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies