BlackBerry Classic

Opinie użytkowników

Przesiadłem się na Classica z 9360 Curve, który zastąpił wcześniejszego 9300 Curve. Dotychczas 4 lata z BB. Długo szukałem kolejnego urządzenia z Jeżynką - uparłem się że innego nie chcę. Padło na Classica ze względu na fizyczną klawiaturę. No i cóż po kilku dniach z Q20 powiem szczerze - rozczarowanie. OS 7 był bardziej przyjazny dla użytkownika niż OS 10. Owszem dodano sporo "fajnych" rzeczy (czyt. wodotrysków) ale jeszcze więcej pożytecznych zniknęło.
Obsługa nie jest już tak prosta i intuicyjna, brakuje wielu ułatwiających życie poleceń i funkcji. W poprzednich systemach (a zaczynałem od OS 5) można było np. ustawić czas wyłączenia i włączenia urządzenia, obecnie zastąpiono to wychwalaną funkcją Bedtime Mode - niby działa fajnie, co z tego skoro nie można ustawić dla niej czasu włączenia ani wyłączenia - trzeba aktywować i deaktywować ręcznie.
Przeszukiwanie wpisów w książce adresowej ma problem z polskimi literami - tzn. jak chcesz znaleźć bĄczyńskiego to musisz wklepać bą..., a kiedyś taki wpis pojawiał się po wpisaniu ba... Niby drobnostka ale irytująca.
Brak możliwości wybierania głosowego (dzwonienia, itp.), gdyż język polski nie jest obsługiwany przez Asystenta. Pewnie nie będzie bo Polska to rynek o którego istnieniu RIM pewnie nawet nie wie.
No i ten "wspaniały" HUB. Jeden wielki worek z wszystkimi wiadomościami. O wiele wygodniejsza była możliwość zaglądania do konkretnej skrzynki pocztowej - od razu wiadomo była na jakie konto przychodzi poczta.
Klawiatura świetna (choć w nowym telefonie już prawie nie działa jeden klawisz - na szczęście jest to lewy SHIFT). Nie zauważyłem za to przeważania ekranu w trakcie pisania na klawiaturze, może dlatego że zawsze kciukiem blokowałem dolną krawędź słuchawki.
Ogólnie, gdyby nie to że OS 7 nie jest już wspierany przez niektórych operatorów, a samo urządzenie wytrzymuje ledwo co 2 lata (notorycznie rozklejające się ekrany wyświetlaczy) to nic by mnie nie zmusiło do szukania nowego BB.
Cóż - może po czasie się przyzwyczaję, ale zachwytów piał nie będę. Potwierdza si e stara mądrość ludowa. Lepsze WROGIEM dobrego.

Otrzymałem ten telefon od pracodawcy jako służbowy. Coś czuję, że niedługo będę szukał nowej pracy bo pracodawca wyraźnie daje mi do zrozumienia, że chce mnie wykończyć. Telefon jest nieintuicyjny, ciężki, niepraktyczny, niewygodny, nieprzemyślany, działa stosunkowo wolno (włącza się dobre 30 sekund), a pierwszy model który otrzymałem miał uszkodzony głośnik zewnętrzny (podobno to częsta wada fabryczna). Wcześniej używałem kilku telefonów opartych o system Android, a także Nokie z systemem Symbian. Ogólnie nie polecam.

PS
Program do obsługi telefonu z poziomu PC, przy pomocy którego chciałem przesłać kontakty itp. działa tak samo beznadziejnie jak ten telefon. Ciągle tylko podłącz, odłącz, naciśnij, a potem gubi urządzenie, żeby za chwilę je znaleźć.

Zajrzałem po czasie i miło zauważyć dyskusję, oraz odnieść się, także do swojego pierwszego komentarza.
@Lifo - doszedłem do tego, że należy włączyć inteligentne wybieranie i telefon sam doda +48 podczas dzwonienia, ale też podczas zapisywania w kontaktach - i to jest świetne - miast minusa daję plus.
@"Kolega o przydługim przydomku" - jeśli ci wygodnie to pisz "obiema ręcami i nogami", ja wolę jedną ręka obsłużyć i klawiaturę i ekran, zwłaszcza prowadząc samochód. Podtrzymuję, że (podkreślam) w porównaniu z fizyczną wygodą użytkowania 9900 kalsik jest niewygodny. Podtrzymuję, że "hub" jest niewypałem irytująco wydłużającym czas odczytywania poczty. Podtrzymuję, że to co kolega nazwał "zamysłem konstruktorów" czyli żenienie "systemu w 100% na tel dotykowy" z klawiaturą wyszło jak siodło na świni, więc nie ma się czym cieszyć. Gładzik nie jest udziwnieniem, ale widać kolega nie miał okazji używać, więc nie wie o czym pisze. No i podsumowując: skoro klasik miał być następcą bolda 9900 (tak plasuje go sam producent) naturalnym jest, że jako użytkownik 9900 dokonuje takiego porównania.
Co jest lepsze wg mnie w klasiku ponad to, co opisałem półtora miesiąca wcześniej?
- Rezygnacja z BIS - komunikacja jest szybsza i wygodniejsza, zwłaszcza lepiej z eksczejndżem (np edytowana wiadomość jednocześnie w telefonie i outlooku).
- Przeglądarka internetowa,
- Serwis pogodowy.

Natomiast co więcej z minusów? Nawigacja jak była do niczego, tak jest do niczego. No i jeszcze ten nie do usunięcia dźwięk "migawki" w aparacie.
to i chyba tyle...

"Telefon jest [...] za duży, trudno go utrzymać i pisać jedną dłonią"
Zarówno Q10, Passport jak i Classic są przeznaczone do pisania oburącz. Klawiatura w Q10 i Q20 ma nawet specjalnie profilowane pod tym kątem klawisze.

Kto ubzdurał sobie, że system BB10, jest wersją rozwojową BB7 ze starych telefonów ?!
Otóż nie jest. BB10 jest przepisany od nowa pod kątem obsługi ekranów dotykowych. Zasady interakcji systemu i look and feel jest pod ekrany dotykowe.
A że pojawiły się modele z fizyczną klawiaturą to dodano wsparcie do klawiatury jako kolejnej metody wprowadzania danych.
Telefony z BB10 nie są i w zamyśle konstruktorów nie miały być w 100% obsługiwane za pomocą klawiatury, czy innych udziwnień w rodzaju touchpada. Takie myślenie to efekt zbyt długiego obcowania z Boldami i innymi starymi modelami. Być może poprzedni model obsługi telefonu jest lepszy, ale wylewanie żali, że "nowy jest inny" jest nieco naiwne. Trąci to trochę chęcią znalezienia telefonu idealnego. Rozumiem, gdy zarzuty dotyczą tego, że jest np.: mało softu, że bateria słabo trzyma, że aparat nie za dobry, czy jakieś inne "namacalne" rzeczy, ale nie tego, że obsługa jest inna niż to, do czego ktoś się wcześniej przyzwyczaił.
Nawiązując do szukania telefonu idealnego Symbian w mojej starej Nokii E72 ma jedną istotną dla mnie funkcję, której nie mają iOSy, Androidy i WP. Ale czy to znaczy, że będę kisił się z Symbianem do końca swoich dni, kiedy mam tą jedną funkcjonalność, ale przeglądanie zdjęć działa koszmarnie, surfowanie po sieci to udręka, brak obslugi nowych technologii. Tu jak i we wszystkim jest COŚ ZA COŚ.

Majster nie wiem o co Ci chodzi z tym wybieraniem numeru. Zamiast plusa np +485555 wpisujesz 0048555 i nie trzeba wchodzić w żadne opcje , po prostu piszesz numer i dzwonisz.

Mam blacka Q20 I jestem w nim zakochana ! Przed blackiem miałam różności nie mogłam się przekonać do zakupu blacka ale jak już zakupiłam łołłłłłł szok . Pomimo drobych niedoskonałości przyjemność w użytkowaniu , chodzę z całym biurem w kieszeni .Polecam

Blackberry Classic
Będę chyba pierwszym, co rzuci kamyk... żeby nie było za słodko, bo słodko nie jest. Od nowego telefonu oczekuję, że będzie lepszy, szybszy od poprzednika ze względu na postęp technologiczny. Od nowego oprogramowania oczekuję, że będzie lepsze, bardziej funkcjonalne i w lepszym stopniu będzie wykorzystywało większe możliwości sprzętowe nowego urządzenia.
Jeśli chodzi o BB Classic - sprzęt:
Telefon jest odrobinę, ale za duży, trudno go utrzymać i pisać jedną dłonią, gdyż przeważa na wyświetlacz, a klawisze są niżej niż w Bold 9900 więc wydaje się, że wypadnie z ręki. Brak klawisza funkcyjnego to zawsze brak. Brak możliwości wyjęcia baterii - powinien skutkować relatywnie większą pojemnością, a tymczasem nie zauważyłem wydłużenia czasu pracy. Wyświetlacz ciemny, mało kontrastowy (do ustawiania jasności służy suwak, więc nie wiadomo jaki % jasności ustawiamy. W 9900 "całe życie" miałem ustawione na 10, i nie zdarzyło mi się odczuwać dyskomfortu.

System. Jednym słowem zawiodłem się. Spodziewałem się systemu o większych możliwościach, ale zachowującemu funkcjonalność, czytelność z większym zakresem funkcji i opcji, tymczasem otrzymałem system pod wieloma względami okrojony, o pogmatwanych ustawieniach, z mało czytelnym menu i zagubioną komunikacją ni to dotykową ni klasyczną.
W 9900 wszystkie funkcje można wykonać przy pomocy gładzika i klawiszy (jeżynki i powrotu), w klasiku już nie! Jeżynka wywołuje menu tylko w niewielu miejscach gdy w 9900 w każdym. Samo potwierdzenie wpisanego hasła wymaga przesunięcia kursora przez pole anuluj (w dół) potem na pole OK (w lewo) - niby nie wiele do zrobienia, ale PO CO? Nie ma możliwości obsługi telefonu jedynie klawiaturą. Bezsensowne jest, że w niektórych funkcjach nie można wycofać się klawiszem powrotu!
BB Hub - groch z kapustą. Owszem zawieraj więcej opcji niż Hub w 9900, ale niestety musimy zrobić kilka ruchów, żeby dowiedzieć się na jakie konto przyszła wiadomość - w 9900 mam na pulpicie 4 ikonki skrzynek pocztowych i pierwszym spojrzeniem widzę na które konto wiadomość przyszła - w klasiku najpierw trzeba kliknąć ikonkę Huba. Czyli wyszła z tego huba! Do tego wyświetlanie ma takie opóźnienie, że po prostu nudzę się. Podobnie z wyświetlaniem kontaktów - wystarczy dwa szybkie przewinięcia, i już telefon nie nadąża z wyświetlaniem kontaktów i prezentuje puste paski! Przy okazji - wyszukiwanie w kontaktach nie zawsze odnajduje polskie znaki i nie wyświetla tego kontaktu, którego szukamy - trzeba dłubać polskie znaki (konkretnie ł). Z kolei wpisanie literki Ł w treści kontaktu nie jest możliwe (próbowałem wpisać FŁT - można wpisać albo FLT albo FłT)
BB blend - czytałem w opiniach jakie to miodzio i miałem nadzieję, że jak uruchomię blenda, to będę miał łatwy dostęp do ustawień telefonu z poziomu komputera - łatwiej zrobić to myszka, na większym ekranie niż pukając w klawisze telefonu, tymczasem blend to powielenie Outlooka z dodatkiem sms-ów. Mnie nie powalił.
Ekran telefonu, choć ma sporo większą powierzchnię i rozdzielczość prezentuje mniej informacji - 15 ikon (poprzednio 18 widocznych ale z możliwością przewijania w pionie, której tu brak!), na wyświetlaczu w czasie bezczynności brak wskazania daty, nazwy WiFi, liczby otrzymanych wiadomości, cyfry zegara malutkie i nieczytelne! Na dole do niczego nie potrzebne kropki stron i, uwaga: dwie ikonki huba! Mała i duża! Jakby ta mała do czegoś służyła! W ogóle ikonka huba jest bez sensu, skoro można go wywołać ruchem z lewej krawędzi, ale usunąć tego dobrodziejstwa z ekranu nie można.

W 9900 wystarczyło z klawiatury wpisać +48555555 i wcisnąć słuchawkę, żeby zadzwonić, w klasiku to niemożliwe! Trzeba uruchomić aplikacje telefon następnie kliknąć w ikonkę klawiatury! Dopiero wtedy można wybrać numer!!! A to dlatego, że system nie interpretuje plusa jako plusa, a jako o, natomiast wciśnięcie alt nie działa. Gdy już pokaże się pasek wyszukiwania możemy skasować wpisane dopiero co o i teraz alt, + i dalej numer. To zaiste duże ułatwienie - brawa dla programistów BB. Widać, że zatrudniono młodzież, która nie ma starych przyzwyczajeń dzwonienia na numery spoza książki!
Miłe jest:
Podliczenie czasu pozostałego od ustawienia i włączenia budzika (alarmu) do jego wyzwolenia - brakował mi tego od czasu nokii. Także możliwość ustawienia więcej niż jednego alarmu - to w 9900 było kiepskie (jednak samo ustawianie tutaj jest nieco przekombinowane)
Latarka w systemie - bardzo dobra rzecz.
Lepszy niż w 9900 aparat (autofokus)
Dużo lepsze skanowanie kodów QR
Powrót do wyświetlania informacji o stanie urządzenia (np. wykres eksplpoatacji akumulatora)
Możliwość utrwalenia wciśnięcia klawisza alt poprzez przytrzymanie go.

Podsumowując - moim zdaniem Classic to nieudana kontynuacja 9900 zwłaszcza pod względem funkcjonalności, która dla ludzi biznesu stawiała 9900 wyżej nad wszelkimi łindołsami i megafonami.

Witam. BIS miał miejsce bytu w czasach gdy Internet był drogi i nie każdego było stać na połączenia i faktycznie za kilkanaście zł. można było korzystać ze stałym połączeniem ze swoimi skrzynkami e-mailowymi i z niektórymi portalami w Internecie. Ale obecnie posiadamy możliwość wykorzystania pakietów danych za bardzo rozsądne pieniądze praktycznie bez ograniczeń. Proszę więc nie pisać, że brak BISu dyskwalifikuje telefony BB systemu 10 jako stałe połączenie ze swoimi skrzynkami pocztowymi. Wręcz przeciwnie HUB udoskonalił tą łączność a szybkość działania połączeń ze skrzynkami jest natychmiastowa i zależna jest od skonfigurowania poszczególnych kont pocztowych w telefonie. Ja otrzymuję wiadomości e-mail szybciej na Q20 i Z10 niż na komputer a na dodatek nie mam ograniczenia przeglądania stron internetowych jak to bywało w systemie 7.1 i starszych ( np. YouTube, które były dodatkowo płatne ) dlatego wypowiedzi niektórych pseudo znawców zrażają potencjalnych użytkowników do "przesiadki" na nowy bardzo nowoczesny i niezwykle szybki a także intuicyjny sprzęt.

Telefon mam już mc więc mogę już coś napisać. Po pierwsze waga. Czuje się te 178 g i potrzeba czasu żeby się przyzwyczaić mimo , że używałem wcześniej samsunga s5, który również nie jest piórkiem. 20, 30 min rozmowy i ból ręki gwarantowany. Sama jakość wykonania bez zrzutu, super klawisze , duże , szerokie i gdyby nie dupowate wbijanie polskich znaków można by książki pisać. Ekran średni, nie umywa się do s5 a nawet staruszki noki e6. System śmiga bez zacięć, dotyk to samo. Wszystkie najpotrzebniejsze aplikacje , łącznie z latarką są na pokładzie. Bo właśnie aplikacje to największa słabość bb10. Generalnie spodziewałem się tego i czytałem o tym i miałem 9720 z bb7 ale po s5 ze wszystkim jest jednak ból. Zwłaszcza jak trzeba 30 zeta dawać za jakiegoś porządnego antywirusa. Co do apek z androida to mi się jeszcze nie udało zainstalować mimo 1, 2 prób. Przekątna 3,5 cala jak na telefon z klawiaturą to jednak za dużo, myślę, że 3,1 było by wystarczające. Przeglądanie internetu na tym telefonie odbywa się wygodnie. Bateria trzyma 3 do 5 dni zależnie od intensywności użytkowania. Generalnie wybór bb wynikał z tego, że ostatnimi czasy to jedyny producent oferujący stare poczciwe telefony z klawiaturami w znośnej konfiguracji. Jednak to telefon do pracy. przede wszystkim fajny hub i maile już bez bisu, klawiatura do wprowadzania tekstu, notatek, wpisu w kalendarzu. I tu uwaga , genialny bb blend. Połączenie bb z komputerem i wpisywanie na kompie treści do bb (maile, smsy, kalendarz) bez zostawiania śladu na kompie. Super ,wpisuje coś w kalendrzau, wysyłam jakąś wiadomość, notatka. Wychodzę , biorę tel. i coś tam uzupełniam i pracuje na innym komputerze z tymi samymi zapisami bez żadnej chmury, dostępu do sieci itp.

Z tego co Pan pisze to na OS 10.3 można uruchomić BIS , a to chyba niemożliwe ?