BlackBerry Classic

Opinie użytkowników

Jako długoletni użytkownik Nokii E52 / E72 cierpliwie czekałem na następcę tych modeli. Niestety, nie doczekałem się, a aparatów z dotykowym ekranem nie znoszę. Poszukując porządnego telefonu z fizyczną klawiaturą natknąłem się na kompletnie wcześniej ignorowaną przeze nie markę BlackBerry... i było warto. Classic (Q20) to jest godny następca Nokii z serii E, jeśli poszukuje się telefonu do dzwonienia i sms przede wszystkim, a pozostałe funkcje są raczej dodatkiem (a nie odwrotnie). Mimo, że system OS10 BlackBerry znacznie różni się od Symbiana z Nokii, a ja jakimś orłem z informatyki nie jestem, to udało mi się skonfigurować telefon pod moje skromne potrzeby (dzwonienie i SMS, rzadziej email czy Internet, sporadycznie nawigacja, zero gier i temu podobnych. Z początku jest zaskoczeniem bo, wiele rzeczy wygląda inaczej niż w Symbianie, Androidzie czy systemie iPhone, ale szybko można przyzwyczaić się a po pewnym momencie obsługa staje sie intuicyjna.

W skrócie, plusy Classica:
- wygląd, po prostu klasyka. Wygląda na droższy niż jest. Wyróżnia się z całej masy podobnych do siebie dotykowcówów. Marka BlackBerry jest rzadka, to plus, wyróżnia z tłumu.
- funkcjonalność jako telefonu - bdb. Odbierasz połączenie jednym klawiszem, bez mazania po ekranie. Jakość połączeń świetna, słyszysz naturalność głosu rozmówcy. Żadnych problemów z zasięgiem nawet w gorzej dostępnch miejscach.
- fizyczna klawiatura, same zalety, bardzo łatwo pisze się sms czy mail.
- solidność budowy, spasowania, ekran i klawiatura bez zastrzeżeń, zwraca uwagę gumowany, odporny na wycieranie czy znoszenie tył obudowy.
- łatwość konfiguracji i dostosowania do własnych potrzeb oraz obsługi aparatu przy użyciu skrótów klawiaturowych,
- trackpad, w zasadzie można poruszać się po menu z zastosowaniem niemal wyłącznie tego praktycznego komponentu Classica.
- integracja i łatwość zarzadania kontaktami, świetnie!
- telefon i system Blackberry os 10 jest (ponoć) odporny na wirusy, szpiegowskie programy, itp..
- ekran (dotykowy jaky ktoś mimo wszystko potrzebował), kwadratowy 3,5 cala, dla mnie wystarczający jeśli trzeba awaryjnie skorzystać np. z Internetu (staram się robić to jak najrzadziej z troski o wzrok).


Minusy, sprawy raczej drugorzędne:
- nawigacja BlackBerry jest słaba, rozwiązaniem jest Google Maps,
- bateria niewymienna, trzyma za to w miarę przyzwoicie,
- kabel od ładowarki zbyt krótki.


Podsumowując, jeśli ktoś szuka telefonu z fizyczną klawiaturą, to dzis ma do wyboru głównie prymitywne, dość tandetne modele. BlackBerry Classic jest wyjątkowy, telefon bardzo dobrze wyglądający, przyzwoicie wykonany. To mój pierwszy telefon Blackberry, jestem z niego zadowolony.

Niestety, rozczarowałam się. Telefon po pół roku zaczął się psuć. Często wypada z zasięgu (mam drugi telefon dla porównania, więc wiem, że zasięg w tym miejscu jest, tylko BB go nie "widzi"), szybka na wyświetlaczu się odkleja w prawym dolnym rogu, podświetlenie z boku wyświetlacza po jednej stronie jest dużo słabsze niż po drugiej.
Idzie niedługo na naprawę gwarancyjną, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Zaznaczam, że nigdy mi nie upadł.

Niedawna przesiadka z bolda 9900 na classika wymagała opanowania kilku kwestii, ale jest możliwa. Telefon działa ale w porównaniu do 9900 jest mulasty, funkcje podstawowe zostały niemiłosiernie pokomplikowane (np. dzwonienie, historia połączeń, odbieranie maili przez hub, dostęp do telefonu). Generalnie poza paru krokami do przodu, które są wynikiem ogólnego postępu technologicznego telefon jest zdecydowanie mniej funkcjonalny i wydajny. Nie jestem zadowolony i odradzam za takie pieniądze jak jest wyceniony. Nie sądzę, żeby prostsze modele były cokolwiek lepsze, gdyż chyba we wszystkich jest ten sam system operacyjny.

Aktualizacja wcześniejszego wpisu. Po 70 dniach telefon ZDECHŁ. Tak po prostu skończyłem rozmowę a on się wyłączył i już nigdy więcej nie włączył. Niezbyt długo podziałał ten chiński produkt. To utwierdza mnie w przekonaniu że albo jestem pechowcem, albo RIM zeszło na psy i jego sprzęt nie liczy się już na rynku. Zostało tylko oprogramowanie.

Przesiadka z Q10 w większości pozytyw z wyjątkiem baterii, po pełnym naładowaniu Max 18h zastanawiam sie czy problem nie jest wynikiem uszkodzonej baterii, jak z waszymi w temacie czasu pracy ?

Mam go już prawie rok. Po ostatniej aktualizacji jest w zasadzie w stanie zastąpić laptop, jeżeli chodzi o komunikację. Uczy się używanych słów i po kilku miesiącach użytkowania uciążliwe wstawianie polskich znaków nie jest potrzebne. Większość sposobów obsługi i nawyków nabiera się po kilku tygodniach używania. Do wagi o dziwo można się przyzwyczaić. Do wyłączenia dźwięku migawki i innych szpiegowskich działań służy aplikacja Spy Camera Extreme. Łatwo ją znaleźć w BlackBerry World. Piszę oczywiście na tej telefonicznej klawiaturze równie łatwo jak na komputerowej. Wszystkie ogonki w literach zostały wstawione automatycznie.

Witam. Prowadzę skup i sprzedaż telefonów. Przerabiałem już wszystko od samsungów przez sony nokie microsoft po iphone. Jakiś czas temu wpadł mi w ręcę BB Clasic i owszem telefon ma kilka "wad" to i tak uważam, że jako telefon, który ma pracować zarabiać a przy okazji też wyglądać to BB nie ma żadnej sensownej konkurencji.

Krótko na temat tego telefonu:
Dobrze, nawet bardzo dobrze zrobiony czyli obudowa, wyświetlacz, klawisze.
Oprogramowanie do... rozłączyć rozmowę i wyjść z trybu dzwonienia kosztuje obserwowanie jakichś magicznych zachowań telefonu i nerwowe gniecenie klawiszy! W ogóle wybranie czegokolwie jest karkołomne. Nie wiadomo do końca, czy to ja dzwonię, czy do mnie dzwonią bo tak ładnie jest to pokazane na wyświetlaczu! Zamiast zrobić żeby przytrzymanie ikonki bluetooth przez dwie trzy sekundy prowadziło do edycji ustawień zrobili podwójną ikonkę, i najczęściej trafi się palcem w tę częśc do ustawień zamiast włączyć/wyłączyć funkcję!
Hub - komedia, tragedia, nostalgia, love story i farsa w jednym. To się zwyczajnie nie nadaje. Masakra.
Bardzo odradzam ten telefon. Bakbery musi się naprawdę postarać, aby następny ich OS -odcinek specjalny- był dobrze napisany, inaczej nie wróżę im przyszłości. A robili takie dobre BAR-y

kwintesencja telefonu ,telefon po prostu super co z tego że nie ma tych wodotrysków co androidy,ten telefon służy do pracy a nie żeby palmować czego to nie mam w androidzie.

Telefon wziąłem z umową, tak więc cena jaką za niego zapłaciłem nie była wygórowana. Wiem na pewno ze nie zaplacilbym kwoty na jaka wycenił go producent (zwłaszcza w dniu premiery). Telefon nadal jest bardzo dobrym telefonem. Jakość połączeń jest na prawdę rewelacyjna, świetny do pisania wiadomości. Jakość wykonania również stoi na wysokim poziomie. Nie mniej jednak za taką cenę spodziewałem się czegoś więcej za ta cene. Telefon najbardziej kuleje z powodu braku dedykowanych aplikacji. Fakt istnieje możliwość instalacji aplikacji z androidowego sklepu, przy czym opcja ta nie jest instalowana przez producenta na urządzeniu. Proces instalacji może być dla wielu użytkowników nie do przejścia. Wyświetlacz przeciętnych parametrów jak i również aparat... po prostu jest. Blackberry Hub który jest na pewno jednym z najlepszych sposobów jak i najszybszych na komunikowanie się, ale i tutaj nie obeszło się bez kilku błędów w działaniu. Czas pracy na baterii? Również typowy dla smartfonow. Telefon który ciężko sklasyfikować. Wydaje mi się ze pieniążki które trzeba wydać na niego można zagospodarować o niebo lepiej. Nawet jeśli telefon ma być prostym narzędziem pracy.