BlackBerry 9800 Torch

Specyfikacja techniczna

Polecam w 100%. Przeżył masę upadków i ciągle działa bez zarzutów ( na szczęście ;)). Użytkuję go już dwa lata a kupiłam już używany roczny. Po jakimś czasie zaczął zamulać ale wystarczyło uruchomić wbudowany cleaner i wyczyścić event loga i śmiga jak nowy. Niechcący nawet zdarzyło mi się go lekko zalać gdy był rozsunięty, bałam się, że pocieknie pod wyświetlacz, ale żyje do dziś bez problemów :) Świetny telefon, nie zamieniła bym go na nic innego :)

U mnie cała rodzina po dziś dzień użytkuje BlackBerry (8320, 8900, 8520, 9300, 9320 i 9800). Te telefony są niezawodne i jedyne w swojej klasie. Obecnie można je nabyć jako towar z drugiej ręki za śmieszne pieniądze co tym bardziej skłania do zakupu. Model 9800 jest świetnym połączeniem sporego dotykowego wyświetlacza z qwerty i touchpadem. Można go sobie używać bez rozsuwania, można z. Bateria trzyma mi 2-3 dni co mnie satysfakcjonuje. Niepowtarzalny design, dobry aparat. Waga jest dość znacząca, telefon czuć w ręce :) Jeżeli mi się kiedyś wreszcie zepsuje to kupię kolejny :D

Użytkuję BB od mniej więcej 3 tygodni. Trochę się obawiałem tego telefonu. Poprzednio użytkowałem Andorida, Symbiana, zwykłe OS'y Nokii i SE. Czasem trafił się jakiś LG. To co trzeba wiedzieć, decydując się na zakup terminalu naszych Kanadyjskich przyjaciół, to fakt, że telefon nie bez powodu jest nazywany "terminalem" przez RIM. Jest to zupełnie inne bajka niż Android, iOS, czy BADA. Zdecydowanie aparat, dla ludzi, którzy są zmęczeni "wodotryskami" innych producentów softu i szukają czegoś, co po prostu będzie im służyło. A trzeba przyznać, że służy póki co wyśmienicie. Poza drobnymi problemami z sync'em gmaila, wszystko działa super. Aparat, jeśli podłapie odpowiednie oświetlenie, robi świetne zdjęcia (dużo lepsze niż HTC LEGEND). Terminal, który posiada niesamowicie rozbudowaną możliwość , bardzo szeroko rozumianej. Jakość rozmów super, multimedia - troszkę gorzej, ale również, niewymagającemu audiofilowi, nie będzie to przeszkadzać. Jedyne co dokucza? Brak alternatyw w kwestii oprogramowania i mus korzystania z BIS'a, czyli Usługi łączącej Jeżynkę z netem (tutaj pochwała dla PLAY'a). Jakość wykonania stoi na najwyższym poziomie. Zarówno w obsłudze klawiatury fizycznej, jak i ogólnego wyglądu terminalu. Z pełną odpowiedzialnością, mogę polecić ten telefon, każdemu, kto szuka właśnie urządzenia do pracy. Moim kolejnym urządzeniem będzie również Torch, lecz II.

Mam ten telefon drugi raz. Nie dlatego, że się zawiodłem ale dlatego, że kupiłem w nowy. Wcześniej miałem odrapaną używkę, która ktoś dosłownie maltretował przez lekko ponad półtora roku. Miałem kupić Torcha 9810 ale z braku sensownych egzemplarzy w sensownych cenach nie kupiłem.
Telefon sprawuje się świetnie. Spróbujcie uruchomić Adroida na 624 mhz... Miałem wcześniej HTC Wildfire Z - 800 mhz lipa jak nie wiem. Andek wolny nawet po odkurzeniu odczyszczeniu a w efekcie reinstalacji systemu. Potrzebuje pełnej klawiatury, stałego dostępu do maila i internetu ze sporym ekranem. Wg mnie ten telefon jest najlepszy w swojej klasie. Fakt faktem przy długich rozmowach fajnie jest mieć zestaw słuchawkowy ale z drugiej strony fanie czuć telefon w ręce. Moje duże niezgrabne paluchy musiały się przyzwyczaić do klawiatury ale jak się już udało po kilku mailach i smsach jej wielkość nie stanowi problemu.
Co do przycisku blokady polecam futerał oryginalny od BB i koniec tematu...
Jeśli nie szukasz cacka do gier tylko terminalu multimedialnego dla dorosłych to telefon dla Ciebie. Dodatkowym plusem jest nieumiejętność posługiwania się systemem RIM przez innych ludzi więc masz święty spokój w obawie że ktoś Ci coś włączy wyłączy pomiesza w telefonie...

Po kilku modelach wyłącznie z dotykowym ekranem, zamówiłem BB 9800 Torch. Po upływie m-ca, rozczarowanie; pierwsze problemy. Po wejściu do menu telefon samodzielnie błąka się po wszytkich ikonach skrótów, podświetlając losowo poszczególne z nich. Po otwarciu kontaktów, to samo: samoczynne przewiajanie bazy od A do Z, bez mojego udziału. Nie zawsze pomagał restart. Następnie gdzieś w akcji zaginął aparat, po naciśnieciu klawisza skrótu, bądź próby uruchomienia przez menu pojawiała się informacja: wyszukiwanie aplikacji, dopiero pomógł restart.
w dniu kiedy piszę opinię nowa funkcja: samoczynne odlobokowywanie telefonu, kilkukrotnie po położeniu telefonu na biurku i zablokowaniu ekranu, po trzech sekundach ekran się podświetla: pomógł restart. Co do samego klawisza blokowania ekranu, potrafi zareagować nawet przy lekkim dotknięciu w kieszeni: duży minus.
Warto skonsultować problemy z sensownym serwisem, który ma doświadczenie z tą marką. To może być banalny problem zabrudzonej klawiatury albo nieco poważniejszy - konektora pomiędzy częściami slidera.

Od 3 miesięcy cieszę się BB 9800 i szczerze mówiąc kiedy sama czytałam opinie właśnie tutaj, obawiałam się trochę o ten nieszczęsny przycisk blokady klawiatury, ale... Myślę, że jednym z wielu plusów telefonów Blackberry jest możliwość blokady hasłem. W momencie kiedy przycisk blokady sam się wciska wystarczy mieć ustawione hasło- do menu się telefon sam nie dostanie. Co do zawieszeń owszem, bywają, ale myślę, że każdy telefon od czasu do czasu miewa kaprysy, szczególnie kiedy chce się od niego zbyt dużo i zbyt szybko. Poprzednim modelem, który miałam był 8520 i tu na pewno jest na plus. Przede wszystkim jakość obrazu, wielkość wyświetlacza oraz prędkość przeglądania stron internetowych. Aplikacje portali społecznościowych lubią płatać figle, ale nie uważam tego za megaminus. Oczywiście synchronizacja z pocztą jest rewelacyjna! Ogółem telefon jest bardzo na tak, oczywiście że traci jeżeli chodzi o dostępność gier i aplikacji "zabawowych" w BBWorld w porównaniu z AndroidMarketem, ale wydaje mi się, że ktoś kto decyduje się na kupno Blackberry jest tego świadom.

"Część producentów podaje akcelerometr, a część żyroskop. Nie wymyślamy tu wyposażenia telefonu, tylko podajemy za producentami." Rozumiem. W porządku. Tzn. Wy jesteście w porządku. Producenci telefonów to (tak jak w tym przypadku) firmy zagraniczne. W większości. A to znaczy że nazywają funkcje zgodnie z nazewnictwem w swoich językach. Ewentualnie po angielsku. Ale to co jest zapisane w polskojęzycznej instrukcji to już kwestia tłumaczenia. I błąd może powstać tu. Tylko czy błędy należy bezkrytycznie powielać? Według mnie czym innym jest żyroskop, czym innym akcelerometr. Mimo tego że ktoś, kiedyś, dawno temu pierwszy popełnił błąd i już tak zostało bo wszędzie indziej zaczęto go powielać.
Nadal nie sądzę. Nie przeczytałeś co napisałem ponadto? Jako czujnik ruchu (również położenia) może funkcjonować zarówno akcelerometr, jak i żyroskop. To nie jest bełkot marketingowy: zminiaturyzowane urządzenia tego typu są po prostu instalowane w komórkach i nie jest to ani błąd językowy, ani błąd tłumacza, ani błąd rzeczowy.

Posiadałem różne telefony od biznesowych Nokii poprzez samsungi, sony ericssony aż dotarłem przed kilku laty do BlackBerry 8520 Curve, 8220 Pearl, 9700 Bold, 9780 Bold2, 9550 Sztorm2 ( z USA )
a teraz 9800 Torch. Jak czytam niektóre opinie i narzekania na te terminale to rodzi się we mnie pytanie : "Kto to pisze ?"
A to klawiatura "strzela", a to źle działa wygaszacz ekranu - za delikatny (kup sobie futerał) i kupa różnych bzdur pisanych przez osoby, które raczej nie użytkują Torcha. Dla mnie 9800 Torch spełnił moje oczekiwania. Jeszcze nie zawiodłem sie na firmie RIM. Dodam, ze żaden z telefonów BlackBerry nie przerwał mojego połączenia z powodu braku zasięgu. Jest to w pełni funkcjonalny terminal na którym moge polegać i który zaspokaja moje oczekiwania.

Czy BB 9800 jest dostępny w polskich sieciach komórkowych? Dzwoniłem do Ery i otrzymałem odp. że nie mają BB 9800 w ofercie. Czyżby błąd na stronie mgsm.pl?
Błędy w cennikach są możliwe. Jeszcze bardziej możliwa jest inercja we wprowadzaniu cen. Nie ma innego sposobu niż zrobienie tego ręcznie. Równie możliwa jest dezinformacja po stronie operatora. W obecnej ofercie Ery nie widzę 9800, choć jest np. 8900, czy 9700. Nie sposób wydzwaniać do operatora i wypytywać o ceny każdego modelu w każdej taryfie i promocji. Telefon, którego operator nie umieszcza w materiałach informacyjnych, nie istnieje dla naszego cennika - a co za tym idzie: nie ma go w ofercie operatora.

Świetny telefon dla "dorosłych". Zalety wg mnie:
- świetna jakość rozmów tel
- absolutnie optymalna współpraca z kontami e-mail
- intuicyjna obsługa
- z uwagi na obecność fizycznej klawiatury (nieco mniejszej niż w modelu BOLD ale i tak wygodnej) wygodne pisanie wszelkiego typu korespondencji
- optymalne łączenie bluetooth z systemem głosnomówiącym auta z przekazywaniem całej biblioteki kontaktów itp.(co odróżnia ten aparat od np tzw biznesowych nokii)
Jeszcze kilka innych, o mniejszym znaczeniu. "wodotrysków" nie używam i nie potrzebuję, więc nie potrafię ich oceniać.
^ miesięcy użytkowania bez usterek.