Asus Zenfone Max Pro M1

Sushi
Opinia pozytywna
Telefon jest rewelacyjny :D
Kieruje komentarz do wszystkich osób narzekających na jakość zdjęć i filmów.
Telefon wspiera Camera2api na androidzie 9.0 (a na 8.1 trzeba sobie odblokować z linii komend przez pc) dlatego można zainstalować sobie Google cam w dowolnej wersji. Sam mam nową wersję z nowego telefonu Google pixel i wtedy telefon robi świetne zdjęcia, również w nocy a filmy maja stabilizację cyfrową i efekt jest super.
Do tego cała społeczność w internecie i na telegramie pt Zenfon Photography gdzie ludzie dzielą się ustawieniami oraz wykonanymi zdjęciami.
Polecam. Ten telefon ma wszystko co może być kiedykolwiek potrzebne normalnemu człowiekowi.
Kieruje komentarz do wszystkich osób narzekających na jakość zdjęć i filmów.
Telefon wspiera Camera2api na androidzie 9.0 (a na 8.1 trzeba sobie odblokować z linii komend przez pc) dlatego można zainstalować sobie Google cam w dowolnej wersji. Sam mam nową wersję z nowego telefonu Google pixel i wtedy telefon robi świetne zdjęcia, również w nocy a filmy maja stabilizację cyfrową i efekt jest super.
Do tego cała społeczność w internecie i na telegramie pt Zenfon Photography gdzie ludzie dzielą się ustawieniami oraz wykonanymi zdjęciami.
Polecam. Ten telefon ma wszystko co może być kiedykolwiek potrzebne normalnemu człowiekowi.
.64.9.52 | 27.12.2019, 22:12

Karol
Opinia neutralna
Telefon ogólnie spoko, długo działa bateria nawet 3 dni ale ma jedną dużą wadę ekran po dwóch tygodniach użytkowania jest bardziej porysowany niż w moim poprzednim redmi 4x po 2,5 roku!!!. Ogólnie tragicznie - odporność na zarysowania jak w telefonach z przed 10 lat. Chyba jednak lepiej wybrać xiaomi lub pro m2 gdzie jest już gorilla glass.
.237.2.218 | 06.12.2019, 10:12

Piotr
Opinia negatywna
Mam ten telefon od marca br. Dałem tu opinie miesiąc po użytkowaniu czas by dać opinie po kilku miesiącach użytkowania.
Na plus:
Pamięć
Czysty android
Minus
Aktualizacja która nie jest tak jak by dostosowana na do tego telefonu i się zacina android (rzadko)
Aparat który jest tragiczny
Wykonaniem obudowy telefonu mam go w etui a plecy od telefonu już są porysowane
Jeszcze w tym roku zmienię telefonu a dlaczego
Gdy płacimy za telefon prawie tysiąc złotych oczekujemy że będzie śmigać jak należy.
Android 8.0 sprawdzał się tu o niebo lepiej niż 9... Wolę przejść na xiaomi i wydać te same pieniądze na re same parametry. Tak samo bateria tak bardzo pojemna a to kpina bateria wytrzymuje przy normalnym użytkowaniu ledwo cały dzień od (5 rano do 22 wieczora) ogólnie ten telefon jest nadal dostępny w sklepie. A wiecie czemu? Bo się nie sprzedaje a sprzedawcy wam to wciskają i ostatni raz posłuchałem obsługi w sklepie lepiej sobie zamówić przez internet i odebrać ewentualnie w sklepie telefon. Tydzień temu mój telefon miał ostre starcie z kafelkami z jego frontem i wiadomo co mam na wyświetlaczu i chciałem w serwisie wymienić szybke niestety odmówiono mi bo nie sprawdzają części do asusa.... Pierwszy i ostatni raz z tą marką... Nie polecam!
Na plus:
Pamięć
Czysty android
Minus
Aktualizacja która nie jest tak jak by dostosowana na do tego telefonu i się zacina android (rzadko)
Aparat który jest tragiczny
Wykonaniem obudowy telefonu mam go w etui a plecy od telefonu już są porysowane
Jeszcze w tym roku zmienię telefonu a dlaczego
Gdy płacimy za telefon prawie tysiąc złotych oczekujemy że będzie śmigać jak należy.
Android 8.0 sprawdzał się tu o niebo lepiej niż 9... Wolę przejść na xiaomi i wydać te same pieniądze na re same parametry. Tak samo bateria tak bardzo pojemna a to kpina bateria wytrzymuje przy normalnym użytkowaniu ledwo cały dzień od (5 rano do 22 wieczora) ogólnie ten telefon jest nadal dostępny w sklepie. A wiecie czemu? Bo się nie sprzedaje a sprzedawcy wam to wciskają i ostatni raz posłuchałem obsługi w sklepie lepiej sobie zamówić przez internet i odebrać ewentualnie w sklepie telefon. Tydzień temu mój telefon miał ostre starcie z kafelkami z jego frontem i wiadomo co mam na wyświetlaczu i chciałem w serwisie wymienić szybke niestety odmówiono mi bo nie sprawdzają części do asusa.... Pierwszy i ostatni raz z tą marką... Nie polecam!
.20.26.76 | 05.10.2019, 10:10

Seba
Opinia pozytywna
Telefon posiada NFC. Ogólnie polecam.
Nie, nie posiada. Niektóre wersje tego modelu mają obsługę NFC, ale nie wszystkie. Trzeba zwrócić uwagę podczas zakupu, czy sprzedawca podaje informację o NFC. (jf)
Nie, nie posiada. Niektóre wersje tego modelu mają obsługę NFC, ale nie wszystkie. Trzeba zwrócić uwagę podczas zakupu, czy sprzedawca podaje informację o NFC. (jf)
.134.160.187 | 25.09.2019, 19:09

Anzelm
Opinia neutralna
W sprzedaży jest również wersja ze 128 GB pamięci.
Dzięki, tak. Co prawda Asus nie podaje wersji 128/4 w specyfikacjach na swoich stronach, ale wersja jest podawana również w ich sklepie firmowym. - Dodaję oczywiście. (jf)
Dzięki, tak. Co prawda Asus nie podaje wersji 128/4 w specyfikacjach na swoich stronach, ale wersja jest podawana również w ich sklepie firmowym. - Dodaję oczywiście. (jf)
.3.61.208 | 03.08.2019, 14:08

S
Opinia pozytywna
Android P nie pasował mi w tym telefonie na tyle, że wróciłem do Oreo. No i teraz znowu jestem zadowolony. Jednak po dłuższym obcowaniu z Pie stwierdzam, że oprócz nic sensownego nie wnoszących zmian skrócenie czasu pracy na baterii było trochę większe niż mi się początkowo wydawało. Szacuję ok 20-25%. Dla zirytowanych tym wątpliwym upgradem i zainteresowanych powrotem do Oreo mam dobre wieści. Można dokonać downgrade w zaskakująco prosty i szybki sposób w przypadku tego telefonu. Bez żadnego rootowania czy odblokowywania bootloadera wracamy do stockowej, ostatniej wersji na Oreo (340). Instrukcję można znaleźć na xda developers (po angielsku). Przy pomocy programu Asus Flash Tool (ASF) operacja trwa zaledwie kilka minut. Plus kilka godzin instalowania i ustawiania wszystkiego na nowo... Telefon zostanie całkowicie wyczyszczony.
.99.143.19 | 03.08.2019, 01:08

S
Opinia pozytywna
Pojawiło się tu trochę narzekań na jakość zdjęć. Faktycznie, wcześniej w swoich wypocinach tutaj sam przyznałem, że wychodzą takie sobie, ale mnie to akurat niespecjalnie ruszało. Do okazyjnej fotki wystarczało. Natomiast kilka dni temu się zirytowałem próbując nagrać krótki filmik. Dlaczego? Otóż przez problemy z ostrością. Mimo, iż cała sceneria była prawie nieruchoma w stosunku do obiektywu to ciągle ta ostrość się rozjeżdżała przez co raptem 2 minutowego filmu nie dało się oglądać. Niestety w stockowej aplikacji nie ma możliwości zablokowania focusa na takie okazje. W ogóle ta apka moim zdaniem jest niezbyt intuicyjna i generalnie dość podstawowa. Strasznie mnie te kłopoty z ostrością zirytowały, więc postanowiłem zdeaktywować stockową aplikację aparatu i sprawdzić kilka innych. Zostałem przy Open Camera i moim zdaniem wygląd zdjęć, a na pewno ich wyostrzanie zauważalnie się poprawiło. Można wyłączyć auto focus i zblokować ostrość co eliminuje problemy, które właśnie tak mocno mnie zirytowały. Zamontowany w tym Asusie sensor 13 Mpx od Sony jest dobrze znany także z innym modeli i nie jest zły. Natomiast stockowa aplikacja jednak go troszku kastruje z możliwości. Open Camera oferuje nieco lepszą jakość zdjęć i znacznie więcej opcji jednak traci się funkcję bokeh (rozmazywanie tła). Polecam wypróbować i porównać. Ja postanowiłem pozostać przy Open Camera, która jest projektem open source, darmowym i bez reklam.
.99.143.19 | 13.07.2019, 22:07

S
Opinia pozytywna
Wróciłem tu dopisać jedną istotną rzecz o której zapomniałem, ale przedmówczyni mnie ubiegła. Czyli o czasie pracy baterii. Faktycznie został trochę, aczkolwiek zauważalnie skrócony na Pie. Aplikacja aparatu też raz mi się zawiesiła w taki sposób, że niby działała, ale nie mógł ostrości złapać i zniknęło te kółko z ekranu, którym można było wskazać punkt wyostrzenia. Restart aplikacji pomógł. Generalnie kaszana z tym Andkiem 9, będę starał się wrócić do Oreo.
Co do ochrony wyświetlacza to ja akurat nie zauważyłem problemów. Żadnej ryski przez 10 miesięcy. Tyle tylko, że ja nie noszę telefonu razem z kluczami...
Co do ochrony wyświetlacza to ja akurat nie zauważyłem problemów. Żadnej ryski przez 10 miesięcy. Tyle tylko, że ja nie noszę telefonu razem z kluczami...
.205.242.131 | 26.06.2019, 18:06

Asus niekoniecznie
Opinia neutralna
Mam ten telefon od trzech miesięcy. Zgadzam się z jedną z poniższych opinii, że aktualizacja na android pie nie do końca dobrze wpłynęła na telefon. Ja zauważyłam skrócenie czasu pracy na jednym ładowaniu. A dodatkowo mam upierdliwy problem z aplikacją aparatu. Po uruchomieniu aparat nie reaguje, tzn aplikacja się odpala ale zdjęcia nie można zrobić. Dopiero po jej zamknięciu i ponownym uruchomieniu. Na plus jedynie dodanie w "dziewiątce" opcji zrzutu ekranu.
Do aktualizacji byłam prawie zadowolona z tego telefonu. To "prawie" wynika z niesamowicie miękkiego wyświetlacza. Widziałam recenzje i wiedziałam, że jest delikatny ale nie myślałam, że aż tak.Raz przypadkowo z kluczami w torbie i sporo głębokich rys na całym wyświetlaczu. Mam wrażenie że ich ilość się powiększa nawet mimo, że naklejkami plastikową ochronę.
Do aktualizacji byłam prawie zadowolona z tego telefonu. To "prawie" wynika z niesamowicie miękkiego wyświetlacza. Widziałam recenzje i wiedziałam, że jest delikatny ale nie myślałam, że aż tak.Raz przypadkowo z kluczami w torbie i sporo głębokich rys na całym wyświetlaczu. Mam wrażenie że ich ilość się powiększa nawet mimo, że naklejkami plastikową ochronę.
.0.64.200 | 26.06.2019, 08:06

S
Opinia pozytywna
Zamieściłem swoje spostrzeżenia na temat Zenona Max Pro M1 30 września zeszłego roku. Były pozytywne.
Tutaj natomiast mam zamiar odnieść się do aktualizacji do Androida 9, której uświadczyłem jakoś ze 3 tygodnie temu. Czyli w drugiej połowie maja 2019. Generalnie jeśli chodzi o aktualizacje (security patch, a nie wersja systemu) to nie mam zastrzeżeń. Pojawiają się dość często i wszystko w miarę na bieżąco. Zresztą o tym telefonie mam bardzo dobre zdanie, o czym świadczy choćby fakt, że ciągle go mam.
Natomiast Anroid 9 Pie niespecjalnie mi się podoba. A skoro Asus zdecydował się na stockową wersję andka to nie jest to oczywiście zarzut do Asusa, a do Google. Pierwsza rzecz która mnie niezmiernie wkurza to przeniesienie zegara z prawej na lewą stronę w górnej części ekranu, tam gdzie widzimy ikonki powiadomień. Przez kilkanaście lat, jeszcze od czasów presmartfonów jakie znamy dziś, czyli symbiana, szybkie spojrzenie na zegar w prawy górny róg było odruchowe. No i nadal jest. Z tym, że tam już nie ma zegara. Jest po lewej stronie. Po co było to zmieniać? Dla samej zamiany, żeby była jakaś nowość? Niby pierdoła, ale mówię NIE! Mój wzrok ląduje niezmiennie po prawej stronie!
Inna pierdoła to przeniesienie ikonki ustawień na belce powiadomień na sam dół. Zatem żeby się pojawiła ikonka ustawień należy rozwinąć powiadomienia, a sama ikonka pojawia się na samiutkim dole lądując obok ikonki podglądu ostatnich aplikacji (kwadrat) prawie że się z nią pokrywając przez co ciężko w nią trafić. Znowu niby pierdoła, ale czemu miała służyć ta zmiana to nie wiem.
Generalnie oprócz przeniesienia zegara na lewo zmieniły się ikonki statusu i powiadomień na mniejsze. Ale to wcale nie oznacza, że zajmują mniej miejsca. Po prostu są większe odległości między nimi, a czytelność spada. Ponownie pytam - po co ta zmiana?
Zmienił się wygląd ikonek szybkiego dostepu rozwijanych od góry ekranu (np. blutooth, wifi, latarka, itp.) i teraz mamy powrót do przeszłości, bo są turkusowe i przypominają mi te z andka 5 lollipop.
Menu ustawień też się pozmieniało. Tu i ówdzie pojawiły się podgrupy. Np do NFC trzeba się dokopać o jeden klik jeszcze głębiej niż poprzednio. Po co to wszystko? Znowu nie widzę sensu w takich zmianach kosmetycznych, które poza utrudnianiem życia nie wnoszą kompletnie nic. No może poza tym, że użytkownik zauważy, iż coś się zmieniło.
I się zirytuje.
Zauważyłem ponadto, iż powiadomienia nie pojawiają się jeśli telefon przez dłuższy czas leży nieruszany, np. w nocy. Mam na noc ustawiony tryb 'nie przeszkadzać' (do not disturb) i rano jak się budzę to nic tam nie miga, ale jak wezmę go do reki to powiadomienia zaczynają wyskakiwać. Niedobrze moim zdaniem. Powiadomienia powinny pojawiać się na bieżąco. Na Oreo się pojawiały, po prostu po cichu jeśli tak miałem ustawione. Ale chociaż przychodziły i dioda migała. Zatem mogłem sięgnąć po telefon wiedząc, że coś przyszło, a nie żeby telefon wybudzić żeby sprawdzić czy coś przyszło.
Podoba mi się dla odmiany wizualna zmiana powiadomień na zablokowanym ekranie, np od WhatsApp.
Menu ostatnich aplikacji (kwadrat) pokazuje teraz podgląd aplikacji w poziomie a nie w pionie jak poprzednio. Tutaj akurat nie robi mi to większej różnicy, może nawet na plus, natomiast usunięto funkcjonalność dzielonego ekranu. Czyli już nie można korzystać z 2 aplikacji na ekranie jednocześnie.
Belka wskazująca poziom jasności mnie zaskoczyła. Przy tym samym poziomie jasości pokazującym na Oreo może z 15% teraz pokazuje z 55%. Ale to nie znaczy, że zmienił się poziom jasności maksymalnej ekranu. Po prostu wskaźnik wizualnie mocno zmienił swój zakres. Oprócz tego belka głośności jest teraz w pionie, a po dluższym przytrzymaniu klawisza 'power' pojawia się nie tylko opcja wyłączenia lub restaru telefonu, ale również screenshot.
Największym wg mnie minusem Androida 9 jest systemowe uniemożliwianie nagrywania rozmów. Chyba, że sobie telefon zrootujesz, ale wtedy tracisz gwarancję. Więc jeśli ci na nagrywaniu rozmów zależy to unikaj Android 9 Pie. Ja z tego tylko powodu już załuję tej aktualizacji!
Poza tym niektóre apki przestały działać, np Wave Up, której używałem do wybudzenia telefonu przy pomocy czujnika zbliżenia. Inne tego typu apki też już nie działają prawidłowo. Nie wiem czemu, ale nie podoba mi się to.
Problemy wskazane przeze mnie w mojej minirecenzji z września dotyczące wybudzania telefonu dwupukiem niestety pozostały. Przez co zresztą zainstalowałem Wave Up, który teraz nie działa...
Został wprowadzony dodatkowy gest. Podgląd ostatnio używanych aplikacji, które nadal są w pamięci, normalnie dostępny przy pomocy klawisza nawigacyjnego w postaci kwadracika może zostać zastąpiony gestem dotknięcia owalu (bo kółeczko zamienia się w owal po odpaleniu tej funcji) i przesunięcia palcem w górę. Kwadrat co prawda znika z paska nawigacji, ale jest to jedyna różnica. Ten pasek nadal pozostaje u dołu ekranu z ikonka wróć z lewej i kółkiem (teraz owalem) w środku, ale za to bez kwadracika z prawej (nic tam nie ma, czarna dziura). Zaś pytam: PO CO? Zupełnie bez sensu.
Na szczęście przynajmniej launchera nie zepsuli. Jest taki sam jak na Oreo.
Podsumowując, w mojej opinii Android Pie wcale nie jest fajny.
Sam zdecyduj czy go chcesz.
Tutaj natomiast mam zamiar odnieść się do aktualizacji do Androida 9, której uświadczyłem jakoś ze 3 tygodnie temu. Czyli w drugiej połowie maja 2019. Generalnie jeśli chodzi o aktualizacje (security patch, a nie wersja systemu) to nie mam zastrzeżeń. Pojawiają się dość często i wszystko w miarę na bieżąco. Zresztą o tym telefonie mam bardzo dobre zdanie, o czym świadczy choćby fakt, że ciągle go mam.
Natomiast Anroid 9 Pie niespecjalnie mi się podoba. A skoro Asus zdecydował się na stockową wersję andka to nie jest to oczywiście zarzut do Asusa, a do Google. Pierwsza rzecz która mnie niezmiernie wkurza to przeniesienie zegara z prawej na lewą stronę w górnej części ekranu, tam gdzie widzimy ikonki powiadomień. Przez kilkanaście lat, jeszcze od czasów presmartfonów jakie znamy dziś, czyli symbiana, szybkie spojrzenie na zegar w prawy górny róg było odruchowe. No i nadal jest. Z tym, że tam już nie ma zegara. Jest po lewej stronie. Po co było to zmieniać? Dla samej zamiany, żeby była jakaś nowość? Niby pierdoła, ale mówię NIE! Mój wzrok ląduje niezmiennie po prawej stronie!
Inna pierdoła to przeniesienie ikonki ustawień na belce powiadomień na sam dół. Zatem żeby się pojawiła ikonka ustawień należy rozwinąć powiadomienia, a sama ikonka pojawia się na samiutkim dole lądując obok ikonki podglądu ostatnich aplikacji (kwadrat) prawie że się z nią pokrywając przez co ciężko w nią trafić. Znowu niby pierdoła, ale czemu miała służyć ta zmiana to nie wiem.
Generalnie oprócz przeniesienia zegara na lewo zmieniły się ikonki statusu i powiadomień na mniejsze. Ale to wcale nie oznacza, że zajmują mniej miejsca. Po prostu są większe odległości między nimi, a czytelność spada. Ponownie pytam - po co ta zmiana?
Zmienił się wygląd ikonek szybkiego dostepu rozwijanych od góry ekranu (np. blutooth, wifi, latarka, itp.) i teraz mamy powrót do przeszłości, bo są turkusowe i przypominają mi te z andka 5 lollipop.
Menu ustawień też się pozmieniało. Tu i ówdzie pojawiły się podgrupy. Np do NFC trzeba się dokopać o jeden klik jeszcze głębiej niż poprzednio. Po co to wszystko? Znowu nie widzę sensu w takich zmianach kosmetycznych, które poza utrudnianiem życia nie wnoszą kompletnie nic. No może poza tym, że użytkownik zauważy, iż coś się zmieniło.
I się zirytuje.
Zauważyłem ponadto, iż powiadomienia nie pojawiają się jeśli telefon przez dłuższy czas leży nieruszany, np. w nocy. Mam na noc ustawiony tryb 'nie przeszkadzać' (do not disturb) i rano jak się budzę to nic tam nie miga, ale jak wezmę go do reki to powiadomienia zaczynają wyskakiwać. Niedobrze moim zdaniem. Powiadomienia powinny pojawiać się na bieżąco. Na Oreo się pojawiały, po prostu po cichu jeśli tak miałem ustawione. Ale chociaż przychodziły i dioda migała. Zatem mogłem sięgnąć po telefon wiedząc, że coś przyszło, a nie żeby telefon wybudzić żeby sprawdzić czy coś przyszło.
Podoba mi się dla odmiany wizualna zmiana powiadomień na zablokowanym ekranie, np od WhatsApp.
Menu ostatnich aplikacji (kwadrat) pokazuje teraz podgląd aplikacji w poziomie a nie w pionie jak poprzednio. Tutaj akurat nie robi mi to większej różnicy, może nawet na plus, natomiast usunięto funkcjonalność dzielonego ekranu. Czyli już nie można korzystać z 2 aplikacji na ekranie jednocześnie.
Belka wskazująca poziom jasności mnie zaskoczyła. Przy tym samym poziomie jasości pokazującym na Oreo może z 15% teraz pokazuje z 55%. Ale to nie znaczy, że zmienił się poziom jasności maksymalnej ekranu. Po prostu wskaźnik wizualnie mocno zmienił swój zakres. Oprócz tego belka głośności jest teraz w pionie, a po dluższym przytrzymaniu klawisza 'power' pojawia się nie tylko opcja wyłączenia lub restaru telefonu, ale również screenshot.
Największym wg mnie minusem Androida 9 jest systemowe uniemożliwianie nagrywania rozmów. Chyba, że sobie telefon zrootujesz, ale wtedy tracisz gwarancję. Więc jeśli ci na nagrywaniu rozmów zależy to unikaj Android 9 Pie. Ja z tego tylko powodu już załuję tej aktualizacji!
Poza tym niektóre apki przestały działać, np Wave Up, której używałem do wybudzenia telefonu przy pomocy czujnika zbliżenia. Inne tego typu apki też już nie działają prawidłowo. Nie wiem czemu, ale nie podoba mi się to.
Problemy wskazane przeze mnie w mojej minirecenzji z września dotyczące wybudzania telefonu dwupukiem niestety pozostały. Przez co zresztą zainstalowałem Wave Up, który teraz nie działa...
Został wprowadzony dodatkowy gest. Podgląd ostatnio używanych aplikacji, które nadal są w pamięci, normalnie dostępny przy pomocy klawisza nawigacyjnego w postaci kwadracika może zostać zastąpiony gestem dotknięcia owalu (bo kółeczko zamienia się w owal po odpaleniu tej funcji) i przesunięcia palcem w górę. Kwadrat co prawda znika z paska nawigacji, ale jest to jedyna różnica. Ten pasek nadal pozostaje u dołu ekranu z ikonka wróć z lewej i kółkiem (teraz owalem) w środku, ale za to bez kwadracika z prawej (nic tam nie ma, czarna dziura). Zaś pytam: PO CO? Zupełnie bez sensu.
Na szczęście przynajmniej launchera nie zepsuli. Jest taki sam jak na Oreo.
Podsumowując, w mojej opinii Android Pie wcale nie jest fajny.
Sam zdecyduj czy go chcesz.
.148.227.14 | 15.06.2019, 22:06