System i aplikacje
Smartfon pracuje pod kontrolą Androida w wersji 5.1, ale czystego systemu jest tu niewiele - Asus jak zwykle ukrył go pod swoją autorską nakładką. ZenUI nie jest złym oprogramowaniem, graficznie też mi się podoba, ale w tym przypadku dość mocno obciąża system. O ile z softem tym miałam już do czynienia w modelach Zenfone 4 i Zenfone 5, to w wymienionych urządzeniach wydaje mi się, że nakładka była znacznie lepiej zoptymalizowana. Natomiast w modelu Go zdarzają się przycięcia, kilka razy nastąpiło chwilowe "zamrożenie" ekranu - nie trzeba było co prawda resetować smartfonu, ale nakładce ewidentnie przydałoby się odchudzenie.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Nakładka oferuje jednak kilka ciekawostek. Po pierwsze jest tu cała masa opcji do personalizowania interfejsu. Kto lubi tego typu zabawy, na pewno będzie zadowolony z ZenUI. Nie zapomnijmy o obsłudze gestów ZenMotion. Działa tu potrząśnięcie (np. do zapisania zrzutu ekranu), dwukrotne stuknięcie ekranu w celu zablokowania ekranu lub jego wybudzenia oraz rysowanie liter na zablokowanym ekranie w celu uruchomienia określonych aplikacji. Na dodatek smartfon obsługuje technologię MiraVision, dzięki której można poprawić parametry wyświetlanego obrazu.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Menu aplikacji udostępnia wiele fajnych opcji do sortowania ikon aplikacji, zmiany rozmiaru siatki czy odinstalowania lub ukrywania aplikacji. Jest też wygodna wyszukiwarka. Ale naprawdę nie podoba mi się ilość preinstalowanego softu - Asus zdecydowanie przesadził z uszczęśliwianiem użytkownika na siłę aplikacjami, które okazują się albo zupełnie zbędne, albo dublują swoje funkcje (np. QuickMemo i Szybka Notatka). Spoza katalogu Google'owskich aplikacji mamy tu chociażby MiniMovie - do tworzenia pokazu slajdów ze zdjęć, PhotoCollage, Trip Advisor, Amazon Kindle, Zinio i masę innych. I, co najgorsze, żadnej z nich nie da się odinstalować.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
materiał własny


















Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!