Budowa i ekran
Wzornictwo modeli Asusa zazwyczaj trafia w mój gust i tak też jest w przypadku testowanego ZenFone'a. Prosty design, charakterystyczny wzór na dolnym pasku, nietypowe, aczkolwiek wygodne umiejscowienie klawiszy, przyjemne w dotyku tworzywo, do tego lekko zaokrąglona pokrywa baterii sprawiają, że mimo znacznych rozmiarów urządzenie wygodnie leży w dłoni i nie sprawia problemów w obsłudze.
Producent opisuje model jako "niesamowicie intuicyjny", przede wszystkim z uwagi na zlokalizowany na tylnym panelu przycisk regulacji głośności. Ma podłużny kształt i charakterystyczny wzór, a jego lokalizacja sprawia, że trzymając smartfon w dłoni - czy to w lewej, czy w prawej - mamy wygodny do niego dostęp. Nieco gorzej sięgnąć do włącznika/klawisza blokady ekranu. Ten umieszczony został na górnej krawędzi i chyba tylko posiadacze nietypowo długich palców dosięgną do niego bez konieczności przesunięcia dłoni wyżej urządzenia.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Na froncie dominuje wyświetlacz IPS o rozdzielczości 1280x720 pikseli. Producent przekonuje, że zapewni on "krystalicznie czysty obraz i żywe kolory", ale w praktyce, o ile do kolorów czy kątów widzenia nie mam większych zastrzeżeń, to jednak rozmiar ekranu prosi się o wyższą rozdzielczość. HD na 5,5-calowym ekranie daje upakowanie pikseli rzędu 267 ppi i w praktyce nieuzbrojonym okiem dojrzymy niedostatki wyświetlanego obrazu, nie do końca gładkie ikony, postrzępione czcionki w drobniejszych tekstach.
Jeśli w smartfonie korzystamy głównie z podstawowych funkcji, jak dzwonienie, pisanie wiadomości i sporadyczne przeglądanie stron to duży ekran modelu Go będzie zupełnie wystarczający. Ale w praktyce może być akceptowalny także dla osób, które chcą wykorzystywać phablet oglądania filmów i seriali oraz czytania e-booków - przez kilka godzin wykorzystywałam ZB552KL w takim charakterze i doświadczenie było jak najbardziej pozytywne. Ale i ta uważam, że przy tak dużym ekranie Full HD jest obowiązkowe...
A jak inne aspekty korzystania z Zenfone'a Go? Jasność ekranu nie jest najwyższa - w słońcu dojrzenie tego, co dzieje się na ekranie, nie jest najprostsze, a tworzywo pokrywające frontowy panel mocno odbija obiekty z otoczenia i łatwo się brudzi. Plusem jest za to działanie panelu dotykowego - palec łatwo ślizga się na ekranie, a pisanie tekstów na wirtualnej klawiaturze nie napotyka najmniejszych trudności.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Nad ekranem umieszczono niewielkie logo, głośnik rozmów, czujniki, diodę powiadomień oraz frontowy aparat, na dolnej ramce znalazły się z kolei trzy dotykowe pola z przyciskami systemowymi: wstecz, home i ostatnie aplikacje. Ich oznaczenia są intuicyjne, ale szkoda, że zabrakło podświetlenia. Jeszcze niże znalazł się ozdobny pasek z charakterystycznym dla Asusa wzorem, który w sumie urozmaica czarny monolit frontowego panelu, ale z drugiej strony niepotrzebnie zwiększa wymiary urządzenia.
Na krawędziach widzimy łączenie przedniego panelu z kolorową pokrywą baterii (w przypadku testowanego modelu jest to kolor Glamor Red). Na górnej krawędzi znalazł się wspomniany włącznik/klawisz blokady ekranu, a także uniwersalne gniazdo słuchawkowe oraz jeden z mikrofonów. na przeciwnym biegunie mamy port microUSB oraz otwór mikrofonu. Na lewej i prawej krawędzi brak tego typu dodatków, więc gładko możemy przejść do tego, co dzieje się na tyłach. Tutaj uwagę zwraca obiektyw aparatu, któremu towarzyszy podwójna dioda doświetlająca, a także podłużny, nieco zaokrąglony przycisk do regulacji głośności, logo producenta oraz otwory głośnika zewnętrznego, zlokalizowane przez całą szerokość dolnej części pokrywy (trochę wprowadzają w błąd, w istocie głośnik jest znacznie mniejszy). Pokrywa ma przyjemną w dotyku powierzchnię, nie widać na niej też odcisków palców - ale za to wszelkie tłuste zabrudzenia są doskonale widoczne i dość uciążliwe do usunięcia.
Warto dodać, że w ofercie są modele w innych wersjach kolorystycznych, które nazwano Charcoal Black, Pearl White, Sheer Gold, Glacier Gray i Silver Blue.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Tylny panel można zdemontować, dostając się do wnętrza telefonu. To tutaj zamontowano dwa gniazda na karty SIM w rozmiarze micro oraz oddzielne gniazdo na kartę pamięci microSD. Widać tu też faktyczne rozmiary głośnika oraz baterię, która nie jest wymienna.
Materiał własny














Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!