Interfejs
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
ZenFone 6 wykorzystuje interfejs Zen UI 6, oparty o Androida Pie. Jeśli pamiętacie nakładkę Zen UI sprzed lat - zapomnijcie, nie ma już śladu po nadmiarze aplikacji i pstrokaciznie. Interfejs uporządkowano, odchudzono i zbliżono w stronę surowego Androida.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Ale na szczęście nie usunięto pozytywnych cech, wyróżniających dotąd tą nakładkę. Interfejs może mieć postać płaską lub zasobnikową, a aplikacje na pulpicie można łączyć w foldery - nawet automatycznie. Foldery mogą mieć różny wygląd, możemy też zmienić rozmiar i siatkę ikon, jak również przełączyć interfejs w tryb ciemny lub w odcienie szarości.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
W zasobniku pojawia się panel wyszukiwania, a także linia ostatnio używanych aplikacji. Nie zapomniano o dzieleniu ekranu, trybie obsługi jedną dłonią czy też gestach. Poza wybudzaniem podwójnym stuknięciem czy wyciszaniem poprzez odwrócenie telefonu, w Zen UI znajdziemy również nieco zapomniane gesty kreślenia po zablokowanym ekranie: rysując palcem ustaloną literę, możemy szybko uruchomić potrzebną aplikację. Jest też jeszcze jedna ciekawostka: możliwość nagrywania ekranu, np. gry.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Gesty mogą również zastąpić pasek przycisków systemowych, a jeśli wolimy, by wirtualne klawisze pozostały widoczne, możemy zmienić ich układ. Panel powiadomień wygląda i działa typowo, a panel przełączników jest rozbudowany i edytowalny. W oprogramowaniu znajdziemy również Mobilnego Menedżera do konserwacji i sprawdzania systemu, możliwość klonowania aplikacji, jak również optymalizator działania OptiFlex. Ma on przyspieszać uruchamianie aplikacji i oszczędzać energię.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Zainstalowano również tryb gry, optymalizujący działanie telefonu pod kątem gier i opatrzony zabawną nazwą "Dżin gier". Asus dodaje ponadto kilka własnych aplikacji - np. Galerię czy Menedżer plików. Generalnie, interfejs należy do przyjaznych i lekkich, oceniam go zdecydowanie pozytywnie.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Wydajność
Nie inaczej ocenię wydajność telefonu. W środku mamy Snapdragona 855 i 6 lub 8 GB pamięci operacyjnej. To nie może działać inaczej, niż błyskawicznie. I tak jest w praktyce, nie ma się nad czym rozwodzić. Ani razu nie doświadczyłem zaburzeń płynności działania ZenFone 6. Potwierdzają to wyniki benchmarków - smartfon lokuje się w ścisłej czołówce.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Warto jednak odnotować, że zagoniony do intensywnej pracy ZenFone 6 wyczuwalnie się nagrzewa, a wzrost temperatury ma lekki wpływ na jego osiągi. Kilka rundek benchmarku owocuje coraz niższymi wynikami. W codziennym użytkowaniu raczej nie odczujemy spadku wydajności - nawet przy dłuższej grze nie widać niepokojących objawów sugerowanych benchmarkowymi cyferkami.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Testowy egzemplarz - prócz 8 GB RAM-u - dysponował również sporą pamięcią wewnętrzną, 256 GB. To powinno wystarczyć dużej części użytkowników - a jeśli nie, to przypomnę, że można tu skorzystać z karty microSD, nie rezygnując z DualSIM.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
materiał własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!