fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Testowy egzemplarz pracował pod kontrolą Androida 4.4.2, ale wyposażonego w autorską nakładkę Asusa, czyli Zen UI. Firmowy interfejs naprawdę daje się lubić: jest przejrzysty, intuicyjny i pozbawiony zauważalnych niedociągnięć. Już sam ekran blokady cieszy funkcjonalnością. Oprócz tego, że wyświetla nam zegar i pogodę, może również wyświetlać linię czasu wydarzeń z widżetu What's next, synchronizującego się m.in. z wydarzeniami z Facebooka.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Dodatkowo, na ekranie blokady mamy skróty do aparatu fotograficznego, telefonu i SMS-ów. Niestety, nie możemy ich zmienić... Szkoda, bowiem aparat fotograficzny możemy równie szybko włączyć przesuwając palcem od prawego brzegu ekranu blokady w lewo. Warto pamiętać, że aparat fotograficzny da się także uruchomić nawet bez podświetlania ekranu blokady - poprzez dwukrotne naciśnięcie klawisza zwiększania głośności. Na ekranie blokady - o ile nie korzystamy z dodatkowego zabezpieczenia - możemy również rozwinąć systemową belkę powiadomień czy ustawień.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jak wspomniałem, górną belkę podzielono na dwa działy: skrótów i powiadomień. Przechodzimy między nimi, klikając jedną z umieszczonych w prawym, górnym rogu ikonek. W ten sam sposób możemy również przewędrować do menu ustawień. Panel skrótów, zwanych tu szybkimi ustawieniami, możemy dostosować do własnych wymagań. Możemy zmienić ich kolejność, a także ilość. W tym miejscu muszę wspomnieć o skrócie do szybkiego oczyszczania pamięci podręcznej smartfonu, a także o "szybkiej notatce" - w wyskakującym oknie. W panelu znalazła się ponadto suwakowa regulacja jasności ekranu.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Kolejnym pomysłowym rozwiązaniem w interfejsie Zen UI jest tryb obsługi jedną ręką, w którym możemy... zmniejszyć rozmiar ekranu. Oczywiście sam Zenfone nie zmaleje - ale cały interfejs sprowadzi do mniejszego okna w jednym z trzech rozmiarów: 4,3", 4,5" albo 4,7". Okienko to możemy przenieść bliżej prawej lub lewej krawędzi ekranu, zależnie od tego, którą dłonią zamierzamy obsługiwać sprzęt.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Co ciekawe, przy pomniejszonym ekranie pojawiają się zdublowane przyciski systemowe, które standardowo mamy w postaci trzech sensorów poza obszarem roboczym wyświetlacza. Interfejs może również przejść w tryb prosty: z dużymi ikonami reprezentującymi podstawowe możliwości urządzenia. Niestety, nie da się zmienić ich układu - mamy tylko możliwość dołożenia dwunastu własnych skrótów.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Asus nie skąpi aplikacji fabrycznych. Jest wśród nich osobista lista zadań, dostęp do chmury WebStorage (w której dostajemy 5 GB miejsca), lusterko (wykorzystujące przednią kamerę), program sterujący dźwiękiem czy edytor wideo. Warto wyróżnić aplikację Party Link do udostępniania zdjęć na urządzenia w pobliżu oraz aplikację Remote Link, pozwalającą na sterowanie wybranymi programami na komputerze wyposażonym w Bluetooth i aplikację PClink. Miłym uzupełnieniem jest swoisty organizer "Do It Later". Jest to pomysłowa apka przypominająca nam o rzeczach, które z jakichś względów odłożyliśmy na później (np. jeżeli podczas tworzenia wiadomości e-mail, SMS-a lub notatki odebraliśmy telefon, aplikacja sama przypomni nam o dokończeniu pisania po rozmowie).
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Mat. własny
























Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!