Łączność i komunikacja
W ZenFone'ie 5 znajdziemy dość standardowy zestaw łączności. Obsługiwany jest tu moduł 2G i 3G, Wi-Fi w standardzie 802.11 b/g/n (wraz z hotspotem), DLNA, GPS z aGPS i GLONASS oraz Bluetooth w wersji 4.0. Urządzenie pracuje z 2 kartami SIM w rozmiarze micro. Obydwa gniazda obsługują sieci 3G, ale tylko jedna z kart może być w tym trybie aktywna - kartę SIM, która będzie pracowała z szybszym transferem danych, wybieramy w ustawieniach sieci komórkowych. Bez problemów działa tu Aero2 (należy tylko dodać APN o nazwie "darmowy). Do ładowania telefonu czy transferu danych mamy port microUSB, nie zabrakło tu też uniwersalnego gniazda słuchawkowego.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Jakość połączeń jest na przyzwoitym poziomie - miałam już w rękach i lepsze, i gorsze słuchawki. Nie zauważyłam problemów z zasięgiem, rozmówcy słyszeli i rozumieli się bez najmniejszych problemów. W trybie głośnomówiącym było nieco gorzej - głośnik zewnętrzny jest dość słaby i miewałam problemy, by zrozumieć rozmówcę. W bardziej hałaśliwych warunkach, np. podczas jazdy samochodem, tryb głośnomówiący w ogóle się nie sprawdzi. Niewątpliwie Asus nie przykładał za dużo uwagi do zadbania o jakość połączeń i głośnika. Są w miarę dobre, ale widzę tu większy potencjał. Pomimo obecności wideokamery z frontu, nie mamy możliwości prowadzenia wideorozmów przez sieć komórkową. Ale dodam, że rozmowy można nagrywać (do formatu 3GPP) - albo wybierając odpowiednią ikonę podczas rozmowy, albo wybierając w ustawieniach, by automatycznie nagrywać wszystkie połączenia.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Klawiatura od Asusa zasługuje na pochwałę - wyraźna, czytelna, z dodatkowym rzędem klawiszy numerycznych i masą dodatkowych ustawień, m.in. wysokości klawiatury, autokorekty, opcji językowych czy dźwięków lub wibracji podczas wyboru znaków. Rozmieszczenie klawiszy zmienia się nieco w przeglądarce internetowej - pojawiają się tu, kosztem skróconej spacji, przyciski "/" czy".com". Działa tu także coś na kształt Swype (w ustawieniach nazwano to "Wprowadzanie ze śledzeniem ruchu").
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Pamięć i wydajność (benchmarki)
Pamięć masowa telefonu to 16 GB - w praktyce dla użytkownika przeznaczono 12,14 GB. Dodatkowo możemy umieścić dane czy multimedia na karcie pamięci - deklarowana przez producenta maksymalna pojemność to 64 GB. Na dodatek po założeniu konta użytkownik otrzymuje bezpłatnie 5 GB w chmurze, w usłudze ASUS WebStorage.
Procesor Atom Z2560 to przedstawiciel platformy Clover Trail+. Ma dwa rdzenie, ale dzięki technologii Hyper Threading tworzy dodatkowe dwa wirtualne rdzenie, symulując działanie 4-rdzeniowego chipsetu. Za grafikę odpowiada układ PowerVR SGX 544MP. Wszystko to wspierają 2 GB pamięci RAM.
Jak zestaw ten sprawuje się w praktyce? Pod względem wydajności nie można smartfonowi nic zarzucić. Nie uświadczymy opóźnień, lagów, nie będziemy musieli resetować telefonu, ani się denerwować, że ulubiona gra się nie uruchomi. Wielozadaniowość nie sprawia ZenFone'owi 5 najmniejszych problemów, w zasadzie przez cały okres korzystania z telefonu wyróżniał się płynną pracą. Sporadycznie pojawiały się problemy z zawieszającymi się aplikacjami - dokładniej trafiło na dwa benchmarki: PC Mark oraz Antutu Video Tester. Warto napomknąć, że są aplikacje w Google Play, które będą odmawiać pracy na smartfonach z Intelowskim CPU.
Niemniej zainstalowałam Asphalt 8, Dead Trigger 2, Real Racing 3 - rozrywka jest na najwyższym poziomie. Co najwyżej zawieść może nas bateria, która dość szybko się rozładowuje w tego typu aktywności. Na dodatek telefon może się odczuwalnie nagrzewać w tylnej części - ale to akurat nic dziwnego, gdy wymagana jest maksymalna praca podzespołów.
Oto wyniki benchmarków - i szczerze mówiąc, patrząc na osiągnięte przez ZenFone 5 rezultaty nie przypuszczałabym, że mam do czynienia ze smartfonem za 700 złotych.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Mat. własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!