Wydajność, bateria
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Pod względem wydajności, ZenFone 4 reprezentuje porządny, średni poziom. Nie bryluje w benchmarkach, ale chyba wcale nie ma takich ambicji. Nie przyćmi blasku flagowców, ale za to ucieszy użytkownika - pracuje bowiem całkiem sprawnie. Sprzęt został dobrze zbalansowany i zoptymalizowany, bowiem w codziennej eksploatacji nie irytuje przestojami i przywieszkami.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Aplikacje uruchamiane są sprawnie, nie ma problemu z przełączaniem się pomiędzy nimi, daje się także pograć nawet w mocniejsze tytuły. Telefon nie nagrzewa się zanadto, nie ma tendencji do spowalniania pracy powodowanej wzrostem ciepła, nie widać również problemów ze stabilnością oprogramowania.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Do Europy trafiła wersja z nieco słabszym procesorem i mniejszą pamięcią - ale mimo to, urządzenie można pod względem wydajności ocenić pozytywnie, oczywiście biorąc pod uwagę segment cenowy, w jakim się znajduje.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Pamięci raczej nie braknie - na starcie mamy do dyspozycji nieco ponad 51 z 64 GB przestrzeni na wbudowanym nośniku, alternatywnie do DualSIM, możemy jeszcze skorzystać z karty microSD. Do pełni szczęścia zabrakło mi oczywiście osobnego gniazda - ale cóż, nie można mieć wszystkiego. Ciepłe słowa skieruję natomiast pod adresem akumulatora. Dobrą optymalizację widać nie tylko po płynności działania telefonu, ale i po czasie jego pracy.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Akumulator ma pojemność 3300 mAh, co w sumie nie robi wrażenia, ale sprawia, że ZenFone 4 jest jednym z nielicznych smartfonów tej klasy, dla których 2 dni pracy nie stanowią problemu. Czas SoT waha się pomiędzy 5 a 7 godzin, ale osobiście nie przepadam za takim pomiarem. Wolę po prostu patrzeć, jak telefon sprawuje się na co dzień.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
I tak, przy normalnym scenariuszu użycia, zakładającym kilkanaście połączeń dziennie, wykonanie kilkunastu zdjęć oraz nagranie ok. 10 minut filmów, przy około godzinie spędzonej na przeglądaniu internetu i społecznościówek, przy stale włączonym Wi-Fi, Bluetooth i LTE, z jasnością ekranu na maksimum - ZenFone 4 przeżyje 2 dni bez ładowania.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jeśli podłubiemy w dość rozbudowanych opcjach zarządzania energią i skorzystamy np. z możliwości włączania trybu oszczędnego w określonych godzinach (np. w nocy), czas takiego działania wydłużymy o kolejny dzień.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Natomiast granicą działania, przy b. oszczędnym wykorzystywaniu telefonu, uwzględniającym właśnie harmonogramy ultra-oszczędzania nocą i wyłączanie nieużywanych modułów oraz przyciemnienie ekranu - dobijemy nawet do 4,5-5 dni. Ale to już ekstremum. Podsumowując - cały dzień pracy będzie możliwy nawet przy intensywnym korzystaniu z telefonu, a tak na co dzień - dwa dni to norma.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
materiał własny




























Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!