Dźwięk
Nie mam zastrzeżeń do dźwięku - jest poprawny i dość głośny (traci na jakości dopiero przy wyższym poziomie głośności). Nie jest elementem, który w większym stopniu zajmowałby uwagę producenta, o czym świadczy choćby lokalizacja na tylnym panelu i łatwość, z jaką można stłumić dźwięk choćby trzymając telefon w ręku lub kładąc na płaskiej powierzchni. Słuchając muzyki przez słuchawki nie mam już żadnych zastrzeżeń.
Asus preinstalował tu aplikację pt. Kreator audio, która pozwala zoptymalizować brzmienie dźwięku pod kątem aktualnego zastosowania - muzyka, film, gdy czy wokal - albo po prostu można zdać się na tryb inteligentny. Dodam jeszcze, że bardzo przydatny okazał się tryb "Na zewnątrz", niezastąpiony w bardziej hałaśliwym środowisku, który mocno kompresuje dźwięk, ale potrafi przy tym znacznie zwiększyć poziom głośności - przydaje się, gdy chcemy pogadać w trybie głośnomówiącym podczas jazdy autem. Najlepsze jest to, że bardzo łatwo go uruchomić - wystarczy kliknąć na regulację głośności, a na ekranie, pod paskiem poziomu głośności, ujrzymy przełącznik tego trybu.
Dyktafon pozwala na zapisywanie plików w formacie 3GPP, jest tu też Radio FM z RDS. Muzykę odtwarzać możemy przez Google'owską aplikację Muzyka Play - producent nie preinstalował tu własnego odtwarzacza.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Zdjęcia i wideo
Za zdjęcia odpowiada 13-megapikselowy aparat główny z autofocusem i diodą doświetlającą - to układ słabszy niż w poprzedniku, Asus Zenfone Max miał bowiem laserowy autofocus oraz podwójną diodę. Ale to, co w specyfikacji to jedno, często inaczej wszystko wygląda w praktyce.
Niestety Zenfone 3 Max w tym przypadku nie ma się czym chwalić. Aparat ma tendencję do produkowania dość zaszumionych zdjęć i jest czuły na oświetlenie - pozostawia niedoświetlone obszary w cieniu i prześwietla te, które są w słońcu, z kolei po zmroku większość zdjęć psuje tzw. efekt flary (kilka przykładów w galerii. Kiepsko jest ze stabilizacją obrazu - aby zdjęcia wyszły poprawnie, trzeba mieć naprawdę stabilną rękę. Autofocus nie jest najszybszy i fotografowanie poruszających się obiektów jest mocno utrudnione (może nie tyle fotografowanie, co osiągniecie takiego rezultatu, by były odpowiednio wyostrzone na zdjęciu). Jeśli jednak się uda utrzymać aparat i złapać focus, efekty, przynajmniej w dobrym oświetleniu, nie rozczarują, i otrzymamy zdjęcia o dobrej kolorystyce i kontraście.
Muszę jeszcze zaznaczyć, że interfejs aparatu nie jest rozbudowany i nie uszczęśliwi osób, które lubią pogmerać przy parametrach zdjęcia. Brak tu trybu manualnego, w którym ręcznie można konfigurować parametry ISO, ekspozycji i in. Można oczywiście wpływać na nie wchodząc w ustawienia, ale nie jest to ani szybkie, ani wygodne. Użytkownik ma do wyboru różne tryby robienia zdjęć, m.in. HDR, Upiększanie, Duża rozdzielczość, Słabe oświetlenie, Noc, Upływ czasu. Aparat może też robić zdjęcia panoramiczne, skanować kody QR i rejestrować zdjęcia z naniesionymi efektami.
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Oto rezultaty fotografowania:
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
A tak wyglądają przykładowe zdjęcia z frontowego aparatu:
fot. Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Smartfon nagrywa wideo w maksymalnej rozdzielczości 720p, ale jego jakość jest możliwa do zaakceptowania wyłącznie w dobrych warunkach oświetlenia - po zmroku aparat dosłownie traci zdolność ostrzenia.
|
|||
ASUS ZenFone 3 Max - przykładowe nagrania wideo wideo: mGSM.pl przez YouTube |
materiał własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!