Asus ZenFone 11 Ultra
Recenzja

Opublikowane:

Asus ZenFone 11 Ultra

Asus ZenFone 11 Ultra to telefon, który może być niespodzianką dla fanów marki, ze względu na jego większy rozmiar w porównaniu do typowych modeli Zenfone'a. Niemniej jednak, wydaje się, że jest to urządzenie skierowane do szerokiej grupy odbiorców, poszukujących smartfona o imponującym wyglądzie i solidnej specyfikacji.

Asus ZenFone 11 Ultra - wideorecenzja
wideo: mGSM.pl przez YouTube

Uniwersalny design

Telefon prezentuje się estetycznie i uniwersalnie. Występuje w wersji czarnej i szaro-białej. Oprócz tego są jeszcze dwa kolory, czyli pomarańczowy i błękit wpadający w zieleń. W wersji jaśniejszej, którą testuję, jest ciemna ramka i jasne plecy, które tworzą przyjemny kontrast. Mimo, że może nie wyróżnia się jako najbardziej efektowny, z pewnością nie można nazwać go brzydkim. Obudowa została starannie wykonana i oferuje solidną szczelność IP 68, więc całkiem przyzwoicie. Ekran chroni szkło Gorilla Glass Victus 2, co zapewnia dodatkową ochronę przed uszkodzeniami.

R E K L A M A

Znakomity, duży ekran

Sam wyświetlacz to matryca Samsunga – Flexible AMOLED o rozdzielczości Full HD+, ale z odświeżaniem 144 Hz, które działa jednak tylko w trybie gier, zwany tutaj "Game Genie". Co było powodem takiego działania, nie jestem pewien, ale w standardzie mamy 120 Hz. Niemniej jednak, to odświeżenie jest imponujące, a sam ekran cechuje się świetną jasnością, sięgającą zwykle 1600 nitów, a w szczycie nawet 2500 nitów, co jednak rzadko się zdarza.

Dodatkowo, wykorzystano tutaj technologię LTPO, więc migotaniem ten ekran raczej nas nie porazi. W codziennym użytkowaniu spisuje się bardzo fajnie. Przód prezentuje się bardzo efektownie, z wąskimi ramkami i lekko zaokrąglonymi brzegami, co nadaje mu elegancki wygląd. Reprodukcja kolorów i szczegółów jest doskonała, a jakość ekranu nie pozostawia żadnych zastrzeżeń. Telefon jest jednak dość dużych rozmiarów, z przekątną ekranu wynoszącą 6,78 cala, co może nie być odpowiednie dla wszystkich użytkowników. Niemniej jednak, pod ekranem znajduje się szybki i pewny czytnik linii papilarnych, umieszczony w dogodnym miejscu.

Co do aparatu przedniego, ma on 32 Mpx i matrycę RGBW, co pozwala na lepsze zdjęcia nawet przy słabym oświetleniu. Można wybierać między standardowym kątem, a nieco poszerzonym polem widzenia, co jest przydatne do zdjęć grupowych. Jednakże, fakt że nagrywanie filmów przednim aparatem jest ograniczone do Full HD, jest nieco rozczarowujący, zwłaszcza biorąc pod uwagę status tego telefonu jako flagowca.

R E K L A M A

Aparaty z gimbalową stabilizacją

Mniej dziwne jest natomiast to, co znajdziemy z tyłu, bo ten aparat prześciga nawet moje oczekiwania. Mówiąc o roli głównego aparatu, mamy tutaj moduł Sony IMX890 o rozmiarze matrycy 1/1.56 cala i przysłonie f/1.9, dodatkowo wspieraną sześcioosiową gimbalową stabilizacją obrazu. Ta stabilizacja działa świetnie - można nagrywać naprawdę dynamiczne ujęcia. Testując ją podskakując i filmując, widać, że obraz drży, ale nie tak bardzo, jak bez stabilizacji gimbalowej czy przy standardowej stabilizacji obrazu.

Jest to świetne rozwiązanie dla kogoś, kto faktycznie filmuje w ruchu. Na przykład, gdy filmuje się jazdę na rowerze, obraz wychodzi całkiem dobrze. Jednakże, należy pamiętać, że ta stabilizacja działa tylko w trybie Full HD, ale na szczęście w 60 klatkach na sekundę. Nadal możemy nakręcić efektowny film, chociaż nie w jakości 4K, która korzysta już ze zwykłej stabilizacji obrazu.


Asus ZenFone 11 Ultra - przykładowe filmy
wideo: mGSM.pl przez YouTube
R E K L A M A

Świetna jakość zdjęć

Jakościowo obraz jest naprawdę porządny, tu również nie ma żadnych zastrzeżeń. Fotografie również wychodzą bardzo dobrze, są ostre z pięknymi kolorami, co jest miłym złotym środkiem między zbyt jaskrawymi barwami, a zbyt przygaszonymi. Efektywność trybu nocnego, który wyzwalany jest automatycznie, również jest bardzo przydatna. Nie musimy pamiętać o jego włączaniu - po prostu robimy zdjęcia, a telefon sam zadba o odpowiednią ekspozycję.

Bardzo podobają mi się te zdjęcia i szczerze powiem, że jestem nimi prawie oczarowany. Na początku miałem pewne obawy, że ten telefon będzie tylko kolejnym gamingowym modelem w innym wydaniu, ale nie - tutaj mamy naprawdę świetną jakość zdjęć. Telefon ten nie zawiedzie was w dziedzinie fotografii, możecie mi zaufać!

Jest to tylko jeden z aparatów, bo mamy jeszcze drugi o rozdzielczości 32 Mpx z teleobiektywem o trzykrotnym przybliżeniu i przysłoną f/2.4, również wyposażony w stabilizację. Chociaż ma on zwykłą stabilizację, radzi sobie bardzo dobrze, nawet w słabym oświetleniu. Musicie jednak pamiętać o nieco gorszej wartości przysłony. Niemniej jednak zdjęcia są nadal bardzo dobre i bardzo estetyczne.

R E K L A M A

Dobre zdjęcia nocne

Zdjęcia nocne również wypadają bardzo dobrze. Odradzam jednak korzystanie z pełnej mocy zoomu, gdyż przy większym przybliżeniu jakość już spada. Jednakże szerokokątny aparat o przysłonie f/2.2 również daje radę, a jakość zdjęć jest porównywalna do pozostałych. Co więcej, nie widać dramatycznie dużej różnicy w odwzorowaniu kolorów pomiędzy poszczególnymi obiektywami, co jest bardzo pozytywną cechą, na którą nie zawsze możemy liczyć w przypadku wielu smartfonów.

Podsumowując, oceniam aparat pozytywnie, z pewnym niewielkim minusem w postaci ograniczeń podczas filmowania przednim aparatem. Jednakże jestem naprawdę bardzo zadowolony z efektów, jakie uzyskuje się z tego aparatu, i mogę z czystym sumieniem polecić ten smartfon wszystkim miłośnikom fotografii.

R E K L A M A

Flagowa wydajność

W recenzji często nawiązuję do gamingowego odpowiednika, jakim jest ROG Phone. Tak naprawdę Zenfone 11 Ultra też można nazwać gamingowym, mimo że nie ma takich atrybutów. Ma jednak mocny procesor Snapdragon 8 Gen 3 wraz z szybkimi pamięciami DDR5X i UFS 4.0. Do wyboru producent oferuje zestaw 12/256 GB lub 16/512 GB.

Wydajność jest niesamowita, więc ciężko tu dodać cokolwiek więcej. Nadaje się do grania równie dobrze, jak odpowiednik gamingowy, tyle że przy okazji jest zwyczajnie bardziej normalnym smartfonem. O solidną pracę tego smartfonu nie musicie się martwić, jednak zauważyłem, że ma tendencje do mocnego nagrzewania się poprzez obudowę. Z jednej strony to dobrze, bo ciepło z procesora jest wyprowadzane na zewnątrz, ale z drugiej telefon potrafi zrobić się na tyle gorący, że trzymanie go przestaje być przyjemne, szczególnie, że nagrzewa się na bokach obudowy.

R E K L A M A

Problemy z wysoką temperaturą

Z tego powodu mimo, że rzadko to robię, pokusiłem się o zmierzenie temperatury termowizją z mojego Cat S62 Pro, który pokazał, że podchodzimy tu pod 60 stopni i moim zdaniem jest to lekkie "przegięcie". Do 40 stopni na obudowie wciąż można trzymać telefon komfortowo, ale dłuższe granie czy dłuższe filmowanie w wyższej rozdzielczości sprawi, że ten telefon zacznie nam w ręce przeszkadzać – szczególnie latem.

Co za tym idzie, widoczny jest throttling. Na szczęście w większości testów telefon zachowywał stabilność w granicach 80%, więc całkiem znośnie. Niestety po kolejnych przejściach widać jak wykres spada, właściwie w każdym stress teście. Zdarzyły się także przypadki, gdzie ten wykres stabilności i wydajności telefonu spadał diametralnie w dół. Trochę mnie to niepokoi.

Trzeba jednak pamiętać, że telefon ma zapas wydajności, która nawet przy jej spadku nadal jest wystarczająca do obsługi standardowych aplikacji. Mimo wszystko, może to być pewien problem dla graczy.

R E K L A M A

Dwie duże aktualizacje

Przechodząc do interfejsu, znajdziemy tutaj system Android 14, a producent obiecuje dwie duże aktualizacje systemu - 15 i 16. To dobrze, że Asus zapewnia czteroletnie wsparcie poprawek zabezpieczeń, choć trochę brakuje, w porównaniu do liderów rynku w tej kwestii. Niemniej jednak, deklaracja dwóch dużych aktualizacji jest ważna. Producent daje nam także wybór, czy chcemy korzystać z interfejsu Asusa, czy też nie. Siłą rzeczy go włączyłem, aby móc go zrecenzować.

Przejrzysty interfejs i miłe dodatki

Jest on przyzwoity, intuicyjny i przejrzysty. Nie znalazłem tu niczego, do czego mógłbym się mocno przyczepić. Nie ma też nadmiaru preinstalowanych aplikacji, a te, które są, raczej są przydatne. Na przykład, aplikacja do konserwacji systemu czy Game Genie, który wyłącza powiadomienia i umożliwia uruchamianie innych aplikacji w tle bez zamykania głównego obrazu. Video Genie to kolejny świetny dodatek, który działa nie tylko z wbudowaną przeglądarką filmów, ale także z innymi aplikacjami wyświetlającymi wideo. Game Genie i Video Genie to fajne dodatki, które zapewnia niezakłóconą rozrywkę, co ułatwia obsługę wielu aplikacji naraz.

Natrafiłem na sztuczną inteligencję, której nie mogło zabraknąć w tegorocznym smartfonie flagowym. Zapewnia nam ona transkrypcję, czyli przełożenie na tekst tego, co nagramy dyktafonem. Mamy też tłumaczenie rozmów w locie, czyli to co pokazał Samsung, tyle że w Asusie po polsku nie działa i podejrzewam, że chyba działać nie będzie, tak jak inteligentne kontekstowe wyszukiwanie. Jest też inteligentne tworzenie tapet, czyli możemy sobie na podstawie zdjęcia wygenerować tapetę na różne sposoby. Mamy także inteligentną redukcję szumów podczas rozmowy telefonicznej. Zniekształca ona trochę głos, bo brzmi on troszeczkę dziwnie, natomiast rzeczywiście niepożądane hałasy w tle, czyli na przykład gwar innych rozmów jest dosyć skutecznie niwelowany.

R E K L A M A

Komunikacyjnie bez zarzutu

Jeżeli chodzi interfejsy łącznościowe, w tym smartfonie niczego nie brakuje, a jakość połączeń w słuchawce jest przednia i nawet bez redukcji szumów można ją ocenić naprawdę bardzo wysoko. Do tego Zenfone 11 Ultra ma minijacka i głośniki stereo grające z lekką asymetrią, jednak niezwykle czysto i bardzo przyjemnie dla ucha.

Pojemny akumulator

Została nam jeszcze kwestia akumulatora. Pojemność baterii w tym telefonie przekracza standardowe wartości, które obecnie wynoszą zazwyczaj około 5000 mAh. Tutaj mamy aż 5500 mAh, czyli trochę więcej niż zazwyczaj. Jest to bardzo dobra wiadomość, biorąc pod uwagę, że telefon ten ma duże wymiary, dużą moc i zachęca do intensywnego korzystania z jego możliwości multimedialnych. Warto również przypomnieć o stabilizacji gimbalowej, która również zużywa sporo energii. Mimo wszystko ten smartfon bez problemu wytrzymuje dwudniowe użytkowanie.

Jeśli chodzi o tempo ładowania, raczej też nie będziemy rozczarowani, ponieważ ma on ładowanie 65-watowe, co oznacza, że bateria w pełni naładuje się w około 45 minut. Dodatkowo jest również 15-watowa indukcja, choć wtedy proces ten trochę się wydłuża. Niestety, jak to często bywa, ze względu na "ekologię" nie ma w zestawie ładowarki, co jest sporym minusem.

R E K L A M A

Dedykowane pokrowce

Firma Asus, wiedząc, że może być problem z dostępnością akcesoriów dla tego telefonu, oferuje swoje własne akcesoria, takie jak szkiełka ochronne na ekran czy pokrowce. Można spodziewać się różnych wariantów, co zwiększa dostępność akcesoriów dla użytkowników tego telefonu. Współpraca z firmą Rhinoshield i Devilcase, które produkują dedykowane pokrowce do Asusa, zapowiada się obiecująco.

Czy warto mu zaufać?

Wersja 12/256 GB kosztuje 4599 zł, a wersja 16/512 GB - 5099 zł. Telefon ten to udany flagowiec, który kosztuje tyle samo, co wiele innych flagowców na rynku. Szczególnie może przekonywać swoim rozmiarem dla osób preferujących większe smartfony oraz funkcjonalnościami takimi jak gimbal czy stabilizacja w głównym aparacie dla osób nagrywających w ruchu. Jakość zdjęć jest bardzo dobra, dzięki głównemu aparatowi z gimbalem oraz dobremu obiektywowi szerokokątnemu i zoomowi optycznemu. Wyświetlacz jest również solidny, a wydajność całkiem przyzwoita, chociaż czasem może występować problem z emisją ciepła i throtllingiem. Bateria jest większa niż standardowa, a ładowanie dość szybkie, jednak brak ładowarki w zestawie może być minusem.

Mimo że Asus nie jest tak popularny jak niektórzy inni producenci, ten model wypadł całkiem dobrze i jego zakup raczej nie będzie nietrafioną decyzją. Niestety dla tych, którzy oczekiwali na kompaktowego smartfona, muszą się niestety na razie obejść smakiem. Asus ZenFone 11 Ultra, choć duży, to zdecydowanie interesująca propozycja na rok 2024. Ciekawe jest, co przyniesie przyszły rok, może znowu zaskoczy nas czymś nowym?

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16273

Ten artykuł skomentowano już 1 raz.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
0,0% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 100,0% 
Default user logo
Arek

Opinia neutralna

"wydajność całkiem przyzwoita". Takimi słowami można określać średniaki, nie urządzenia z najmocniejszym procesorem mobilnym.
.97.249.215 | 28.04.2024, 18:04
R E K L A M A


mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies