Asus Fonepad 7 ME372CL
Recenzja

Gdy rozmiar się nie liczy

Doczekaliśmy czasów, gdy 4,7-calowy smartfon uznawany jest za urządzenie kompaktowe. Gdzie jest granica wielkości smartfonu? Od pewnego czasu - oferując serię Fonepad - ASUS usiłuje przekonać nas, że ową granicę stanowi 7 cali. Czy to jeszcze telefon, czy jednak już tablet? Pozostając w rozterce postanowiłem spędzić tegoroczny urlop z topowym modelem serii: Fonepadem LTE.

Asus Fonepad LTE
Asus Fonepad LTE fot. Adam Łukowski/mGSM.pl

Otwierając zgrabne opakowanie Fonepada wydałem z siebie jęk zawodu. Dodawany do urządzenia zestaw jest typowo "tabletowy": nie ma w nim choćby najprostszych słuchawek, jest tylko samo urządzenie, krótka, skromna instrukcja oraz zasilacz sieciowy z odłączanym kablem USB. Po chwili w pudełku dostrzegłem jeszcze coś: trochę toporny, prosty kawałek plastiku ukształtowanego w podstawkę pod tablet. Dzięki niemu oglądanie filmów czy przeglądanie prasy na tablecie (wróć! smartfonie!) będzie wygodne. Zapakowałem całość w podróżną torbę, ciesząc się, że tym razem nie muszę dźwigać dodatkowego urządzenia: Fonepad LTE zastąpi mi tablet, będąc jednocześnie smartfonem.


Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE
Asus Fonepad LTE
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl


Spis treści

Pierwszy problem napotkałem jednak już w sekundę po wejściu do samochodu. Fonepad LTE mógłby być świetną nawigacją i rejestratorem jazdy, gdyby mieścił się w posiadany przeze mnie uchwyt. Niestety, wymiary urządzenia sprawiają, że potrzeba mocowania dedykowanego tabletowi. A zatem - czy Fonepad naprawdę może być smartfonem?! Nie zrażając się, zakupiwszy odpowiedni uchwyt, ruszyłem w trasę. A potem... było już tylko lepiej!


Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE
Asus Fonepad LTE
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Po dotarciu na miejsce zacząłem oglądać obudowę urządzenia. Niestety, nie jest zbyt mała. Fonepad LTE ma wymiary typowego, 7-calowego tabletu. Ekran otacza dość szerokie obramowanie. Nie wygląda zbyt nowocześnie, ale z drugiej strony - zapewnia wygodne trzymanie urządzenia bez przypadkowego dotykania panelu wyświetlacza. Szkło, którym osłonięto ekran - wbrew pozorom - nie brudzi się zbyt szybko. Tył naszego tabletofonu wykonano z matowego tworzywa - ono również sprawia, że sprzęt pewnie leży w dłoni.


Asus Fonepad LTE: rozpakowanie i pierwsze wrażenia
wideo: mGSM.pl przez YouTube

Niestety, dość szybko przekonałem się, że matowa powłoka, którą pokryto zachodzący na boki tylny panel Fonepada, dość łatwo daje się zarysować. Musimy ponadto uważać na szkiełko zakrywające obiektyw 5-megapikselowego aparatu. Wystaje ono poza obrys korpusu, przez co leżący "na plecach" sprzęt opiera się właśnie na nim. Przypadły mi natomiast do gustu przyciski, umieszczone na prawym boku urządzenia. Włącznik i regulator głośności wyraźnie wystają i mają dobrze wyczuwalny skok: łatwo trafić w nie palcem, choć muszę przyznać, że powinny być rozmieszczone w nieco większej odległości od siebie. Obok przycisków zauważyłem coś jeszcze: gniazdo na kartę pamięci.


Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE
Asus Fonepad LTE
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Niestety, detal ten niemal od razu mnie zirytował. Gniazdo nie jest osłonięte, zaś by uwolnić zeń kartę, wystarczy ją lekko nacisnąć. A ponieważ gniazdo leży dosłownie pół centymetra od przycisku głośności - o przypadkowe uwolnienie karty naprawdę nietrudno. Pominę już fakt, że karta może przypadkowo "wyskoczyć" podczas wkładania tabletofonu do torby czy futerału... Kto to wymyślił?! I jak tu iść z Fonepadem na plażę, gdy na boku straszy otwór? Chwila nieuwagi i już miejsce karty zajmuje piasek! Rozczarowany takim niedopracowaniem banalnie prostego elementu sięgnąłem po najprostsze z możliwych rozwiązań: taśmę samoprzylepną. Zabezpieczywszy nią paskudnie nieprzemyślane gniazdko, przestałem obawiać się zgubienia karty czy zabrudzenia slotu. Czy prosta zaślepka jest aż tak kosztowna?! By było zabawniej, umieszczone na przeciwległym boku gniazdo karty SIM otrzymało porządną, uwalnianą za pomocą igły, szufladkę z tworzywa. Nie dało się zrobić dwóch?!


Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE
Asus Fonepad LTE
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Pocieszająca okazała się natomiast jakość wykonania obudowy: sprzęt jest sztywny, nie trzeszczy, nie widać szerokich szczelin. Użyte tworzywa sprawiają wrażenie niezbyt wyszukanych, ale ogólnie mogę ocenić je pozytywnie. Są niezłe, choć nie zaliczyłbym Fonepada do najładniejszych urządzeń na rynku. Nasz tabletofon ma jednak jeszcze coś, co wyróżnia go na tle konkurentów: stereofoniczne głośniki na przednim panelu, niczym HTC One. Umieszczono je przy krótszych bokach ekranu, dzięki czemu oglądając filmy w horyzontalnym ułożeniu ekranu możemy cieszyć się naprawdę porządnym dźwiękiem. Brzmienie głośników doceniłem już w momencie używania Fonepada w roli nawigacji, a obejrzenie kilku filmów upewniło mnie w ich pozytywnej ocenie. Grają głośno i czysto - jak na tablet czy smartfon są po prostu znakomite. Wiem już zatem, że Fonepad LTE będzie świetnym narzędziem służącym rozrywce. A jakim okaże się telefonem?


Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE
Asus Fonepad LTE
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

W użyciu tego sprzętu w roli telefonu przeszkadzają tylko i wyłącznie jego wymiary. Trudno trzymać coś tak dużego przy uchu, ale jeszcze trudniej upchnąć Fonepada w kieszeń lekkiego, letniego stroju. Doszło do tego, że najchętniej nosiłem go po prostu w dłoni. Mam duże ręce, zatem trzymanie Fonepada w jednorącz nie sprawiało mi problemu. Jeśli macie podobnie duże dłonie i nie obawiacie się ciekawskich spojrzeń przechodniów, z Fonepada jako telefonu będziecie zadowoleni. Duży ekran ułatwia wybieranie numerów i pisanie SMS-ów, zaś jakość rozmowy jest znakomita.


Interfejs Asus Fonepad LTE Interfejs Asus Fonepad LTE Interfejs Asus Fonepad LTE

Interfejs Asus Fonepad LTE Interfejs Asus Fonepad LTE
Interfejs klawiatur Asus Fonepad LTE
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

W trybie głośnomówiącym - również. Fonepad LTE bez problemu współpracuje z różnego rodzaju urządzeniami Bluetooth, a do tego - używany w roli telefonu - pozwala zapomnieć o ładowaniu baterii nawet przez dwie doby. Ale zaraz... To przecież nie tylko telefon, ale i tablet! A jednym z jego najważniejszych elementów jest wyświetlacz.


Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE
Asus Fonepad LTE
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Tu Fonepad LTE nie zaskakuje. Trudno popisywać się rozdzielczością 1280x800 pikseli rozciągniętą na 7 calach. Może nie zaszpanujemy przed innymi gadżetomaniakami, ale w codziennej eksploatacji taka rozdzielczość powinna wystarczyć każdemu. Zwłaszcza, że ekran IPS cechuje się dobrym odwzorowaniem barw, niezłą jasnością i szerokimi kątami widzenia. Nie musicie się również obawiać o jakość obrazu przy silnym nasłonecznieniu. Korzystałem z Fonepada na słonecznej plaży i wierzcie mi - nie miałem kłopotów z odczytaniem nawet drobnej czcionki. Owszem, kolory blakły, a błyszcząca powłoka odbijała światło, ale wystarczyło odrobinę przechylić urządzenie, by oddać się lekturze w pełnym komforcie.


Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE
Asus Fonepad LTE
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

ASUS wyposażył swój sprzęt w lekko zmodyfikowanego Androida Jelly Bean. Interfejsu nie przekombinowano, w pełni wykorzystując większą niż w przeciętnym smartfonie powierzchnię pulpitu. Ikony są duże, podobnie, jak systemowa czcionka. Obsługa jest komfortowa i na dobrą sprawę na co dzień doskwierała mi jedynie niemożność dodania własnych skrótów na ekranie blokady. W systemie umieszczono sporo ponadstandardowych dodatków.


Interfejs Asus Fonepad LTE Interfejs Asus Fonepad LTE Interfejs Asus Fonepad LTE

Interfejs Asus Fonepad LTE Interfejs Asus Fonepad LTE Interfejs Asus Fonepad LTE
Interfejs Asus Fonepad LTE
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Za najpraktyczniejszy z nich uważam mikroaplikacje, które wywołujemy dodatkowym klawiszem w dole ekranu. Aplikacje pojawiają się na specjalnym pasku, z którego możemy rozwinąć je do postaci niewielkich okienek. Możemy otworzyć ich kilka jednocześnie, zmieniać ich położenie czy rozmiar, niezależnie od tego, co dzieje się w tle. Do dyspozycji mamy standardowo m.in. kalkulator, konwerter jednostek czy kompas, ale do zestawu możemy również dodać inne.


Interfejs Asus Fonepad LTE Interfejs Asus Fonepad LTE Interfejs Asus Fonepad LTE

Interfejs Asus Fonepad LTE Interfejs Asus Fonepad LTE Interfejs Asus Fonepad LTE

Interfejs Asus Fonepad LTE Interfejs Asus Fonepad LTE Interfejs Asus Fonepad LTE
Interfejs Asus Fonepad LTE
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Zawartość zasobnika mikroaplikacji możemy dostosować do własnych potrzeb. W menu znalazły się ponadto dodatki zwane AudioWizard i Splendid. Pierwszy pozwala zmienić charakterystykę brzmienia zależnie od rodzaju słuchanego materiału (np. mowa, muzyka, gry), zaś drugi odpowiada za ustawienia balansu i intensywności barw. Dodatkowo w urządzeniu przyczaił się "Tryb odczytu", dostosowujący parametry obrazu pod kątem czytania tekstu na jasnym tle - czyli e-booków czy gazet.


Interfejs Asus Fonepad LTE Interfejs Asus Fonepad LTE Interfejs Asus Fonepad LTE
Interfejs Asus Fonepad LTE
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

To jednak nie koniec "prezentów" od producenta. Z ogromną radością powitałem aplikację Press Reader, dającą dostęp do setek tytułów z całego świata. Co ważne, pierwszych kilka czasopism lub gazet możemy pobrać zupełnie za darmo. Polskę reprezentują tu Tygodnik Angora, Fakt oraz Gazeta Wyborcza. Z czasem powinno przybyć tytułów w naszym języku...


Interfejs Asus Fonepad LTE Interfejs Asus Fonepad LTE Interfejs Asus Fonepad LTE
Interfejs Asus Fonepad LTE
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

ASUS zadbał również o dość szeroki wybór widżetów, dostęp do serwisu online czy wygodne operowanie plikami za pomocą własnego, firmowego menedżera. Rozwijane menu powiadomień wzbogacono o dodatkowe skróty do ustawień dźwięku i ekranu, a także wyświetlacza bezprzewodowego. To miłe dodatki, znacznie poprawiające funkcjonalność sprzętu.

Jak Fonepad LTE sprawdził się w roli tabletu? Znakomicie! Choć nie zrobił wielkiej furory w benchmarkowych pomiarach (wyniki poniżej) cieszył mnie płynną i stabilną pracą, która jednak była niekiedy okupiona wyczuwalną emisją w górnych partiach tylnego panelu. Cóż, mamy upalne lato - zimą zapewne będzie lepiej. W trakcie ponad miesięcznego użytkowania tabletofon ASUS-a ani razu nie zawiesił się, nie zaskoczył mnie również nagłym, szybkim ubytkiem zgromadzonej w baterii energii.


AnTuTu Quadrant CFbench

Nena Nena


3Dmark 3Dmark GFX

Basemark Basemark Vellamo Vellamo
Benchmarki Asus Fonepad LTE
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl


Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE
Asus Fonepad LTE
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Używałem urządzenia dość intensywnie (wszak Fonepad LTE zastępował mi smartfon i tablet), a mimo to ani razu nie musiałem korzystać z ładowarki w ciągu dnia. Wystarczało ładowanie każdej nocy. Jak na wymiary ekranu i sposób, w jaki korzystałem ze sprzętu, wydajność baterii oceniam jako znakomitą. Wyniki te można jeszcze poprawić korzystając z zaimplementowanej przez producenta aplikacji do zarządzania zasilaniem. Niekwestionowanym atutem omawianego Fonepada jest możliwość korzystania z sieci LTE. Dzięki niej przeglądanie internetu jest przyjemne nawet dla niecierpliwych użytkowników, jakimi są dzieci.


Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE
Asus Fonepad LTE
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Co ważne, intensywne korzystanie z 4G zwiększa zużycie energii tylko w nieznacznie zauważalny sposób. Polskich użytkowników z pewnością ucieszy również fakt, iż Fonepad bez problemu współpracuje z siecią Aero 2 - w odróżnieniu od wielu konkurencyjnych tabletów i smartfonów nie musimy tu nawet konfigurować połączenia - wszystko ustawi się automatycznie. Jakieś braki? W urządzeniu nie znajdziemy modułu NFC ani wyjścia HDMI, niektórzy mogą być również rozczarowani 8-gigabajtową pojemnością pamięci bazowej wersji. Na szczęście jest też odmiana z nośnikiem 16 GB, zaś koszmarnie niepraktyczne w użytkowaniu gniazdo microSD obsługuje karty do 64 GB. Dodatkowo ASUS daje nam 5 GB przestrzeni w chmurze Asus Web Storage.


Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE
Asus Fonepad LTE
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Kilka akapitów temu napisałem, że Fonepad LTE jest świetnym urządzeniem rozrywkowym. Niestety, nie jest zbyt dobrym fotografem. Ujęcia wykonywane przy dobrym oświetleniu mają niezłą jakość, ale po zmroku efekty są już mniej zadowalające. Pojawia się intensywny szum, powodujący wyraźny spadek ostrości i odwzorowania szczegółów. Zaskoczyły mnie znakomite wyniki zdjęć makro. Zapewniwszy dobre oświetlenie, możemy zbliżyć obiektyw dosłownie na 3 cm do obiektu! Jakość nagrań wideo jest zbliżona do zdjęć. Nagrane w dzień są całkiem znośne, ale radziłbym unikać filmowania w pomieszczeniach czy wieczorami. Ciekawym uzupełnieniem funkcji wideo jest opcja zapisu poklatkowego z interwałem od 1 do 5 sekund. Plusem aparatu jest dość szybka reakcja automatycznej regulacji ostrości i światła, zaletą może być także prosty, przejrzysty interfejs.


Interfejs kamery Asus Fonepad LTE Interfejs kamery Asus Fonepad LTE Interfejs kamery Asus Fonepad LTE
Interfejs aparatu Asus Fonepad LTE
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Aparat wyposażono w kilka dodatkowych trybów pracy. Istnieje możliwość wykonywania zdjęć panoramicznych, HDR oraz animowanych. Ciekawym uzupełnieniem jest możliwość usuwania z tła niepożądanych, poruszających się elementów, np. przypadkowych przechodniów, a także opcja wykrywania uśmiechu na zdjęciach grupowych.


Interfejs kamery Asus Fonepad LTE Interfejs kamery Asus Fonepad LTE Interfejs kamery Asus Fonepad LTE
Funkcja oczyszczania tła
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Aparat łączy wówczas kilka klatek w jedno zdjęcie, na którym jak największa ilość portretowanych będzie uśmiechnięta. Dodatkowo mamy możliwość ręcznej regulacji balansu bieli, czułości i ekspozycji, a także trzy dodatkowe tryby konwersji barw: sepię, szarości i negatyw. Oto kilka przykładowych ujęć:


Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie

Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie
Przykładowe zdjęcia
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Panorama
Panorama
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Przykładowe zdjęcie HDR Przykładowe zdjęcie HDR
Tryb HDR
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Asus Fonepad LTE: Przykładowy film
wideo: mGSM.pl przez YouTube

Asus Fonepad LTE: Wideo poklatkowe
wideo: mGSM.pl przez YouTube


Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE
Asus Fonepad LTE
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Choć początkowo byłem nieco sceptycznie nastawiony do nowego Fonepada, po miesiącu użytkowania trudno mi się było z nim rozstać. Fonepad LTE bez wysiłku wcielił się w rolę smartfonu. Choć nie był zbyt poręczny, nadrabiał to znakomicie brzmiącymi głośnikami, niezłym ekranem, a przede wszystkim - wydajną baterią i modemem LTE. To elementy nie do przecenienia, podobnie, jak pomysłowe rozwiązania i dodatki w interfejsie. Urządzenie byłoby idealne, gdyby wyposażono je w nieco lepszy aparat fotograficzny. Wówczas wystawiłbym najwyższą z możliwych ocen, zwłaszcza, że propozycja ASUS-a nie należy do najdroższych. Za 1200 złotych trudno oczekiwać lepszego telefonu i tabletu LTE w jednej obudowie. Jedynym co tak naprawdę psuło mi przyjemność użytkowania Fonepada LTE było nieprzemyślane, niepraktyczne gniazdo karty pamięci. Niby drobiazg - ale istotny.


Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE Asus Fonepad LTE
Asus Fonepad LTE
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Mat. własny

.jpg
Opublikowane:
Autor: Tomasz Kuliński
Ten artykuł skomentowano już 3 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
100,0% 
icon down
 0,0% 
icon unknown opinion
 0,0% 
Default user logo
zszokowany

Opinia pozytywna

skoro 4,7 cala to jest kompakt, to przełożę to na motoryzacje. compakt czyli samochód do 4,5 m. to czymże jest taki najnowszy LG L 30? SKUTERKIEM? bo to jest za małe na segment a. chyba skuterkiem, i o jeszcze taki minitycityci. poj. 50 cm sześciennych... jadąc w druga strone co jest klasą średnią? 5 cali? 5,5? to gdzie są segment lux, terenówki dostawczaki, tiry? kiedy jest ta granica? jestem nastolatkiem. co będzie jak moje dzieci będą miały 13 lat? dam im komputer do szkoły? czy ludzie będą mieli torby na telefon, bo nie zmieści się w kieszeni, a jak będzie rozmowa, to przy twarzy znajdzie sie kloc rozmiaru kartki a4? do czego ten świat zmierza ktoś mi powie?!
.opera-mini.net | 24.08.2014, 23:08
R E K L A M A
Default user logo
BigStar

Opinia pozytywna

Zgadzam się z przedmówcą, 7 cali + jakiś pokrowiec (bo tył jest nie przemyślany, aparat przeszkadza jak na plecki kładziemy i obudowa się rysuje) to stanowczo za dużo. Sam mam "klocka" 5,5 cala i jestem fanem spodni typu "bojówki". Nawet dla mnie jednak to 7 cali to już za dużo... już lepiej chyba pokusić się o padfone+stacje od tego samego producenta. Fakt że to jak by nie patrzeć już dwa zestawy do noszenia, jednak uważam że wygoda "jednych danych" jest ta sama. Co do samego fonepada to faktycznie jest to kusząca propozycja dla lubiących duży ekran. Wydaje mi się jednak że już np "obsługa jedną ręką" odpada przy takiej wielkości... a to w moim przypadku całkowicie wyklucza jego przydatność i użyteczność.
.lodz.pl | 21.08.2014, 09:08
Default user logo
WROCu

Opinia pozytywna

Siedem Cali. Zanim kupiłem swoją Lumię 1320, uważałem Phablet 6 cali za "monstrum" przypominające komórkę. Dziś, po paru tygodniach użytkowania, biorąc do ręki pięcio calowego HTC mojego Kolegi, stwierdziłem, że jakiś mały ten HTC. Myślę, że wszystko zależy od nastawienia i oczekiwań a przede wszystkim własnych doświadczeń. Ja - w każdym bądź razie - jestem zadowolony z tych sześciu cali i wiem, że "nie wrócę" do mniejszych wyświetlaczy. Czy skusiłbym się na tego opisanego w artykule? Chyba jednak nie. Moja granica, to pojemność kieszeni spodni. Skoro mając telefon w przedniej kieszeni dżinsów, mogę "jeszcze" usiąść na krześle i nie myśleć, co mnie tak uciska w pachwinę a tylko "to coś" czuję, to jest OK. A że moja Lumia osiągnęła tę granicę, siedem cali to już nawet nie phablet dla mnie, lecz właśnie TABLET - tyle tylko, że z funkcją telefonowania. Miałem SAMSUNG Galaxy TAB 2 3G WiFi i na upartego też mogłem nim telefonować. Komórka (czy jak Niemcy to nazywają z angielska - Handy) powinna jednak pozostać poręczna i mam tu na myśli nie tylko trzymanie w dłoniach ale mobilność bez przymusu noszenia torby dla tego sprzętu.
.31.69.242.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl | 20.08.2014, 20:08
R E K L A M A


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies