Apple iPhone 5 64GB

Specyfikacja techniczna

Zgadzam się całkowicie z opinią GREGx, czyli oprogramowanie niesamowicie toporne. Zaletami jednak są: jakość wykonania, stabilność systemu, aparat fotograficzny. Gdybym miał wybierać aparat z androidem czy iPhone - zdecydowanie aparat z androidem. iPhone może służyć jedynie za gadżet do zaimponowania innym - czyli wydaję kasę na iPhony, ponieważ mam jej tyle, że nie mam już pomysłu na co wydawać. Inna sprawa ma się z komputerami MAC. Tu same zalety poza jedną wadą: współpraca z aplikacjami MS Office.

Witam!
Mam iPhone 5 od momentu kiedy pierwszy raz pojawił sie na rynku (w Wielkiej Brytani), kupiełem go z najwiękrzą możliwą pamięcią 64GB. Nigdy wczesniej nie mialem żadnego sprzetu firmy Apple i pomimo zabujczej ceny bardzo chciałem go mieć. (w między czasie miałem Samsung galaxy s2 i nówke s3 które oddałem rodzinie bo uznałem ze nie bedą mi juz potrzebne). Do teraz nie wiem co było moim najwiękrzym błędem; zakupienie tego bubla, czy oddanie fajnych samsungów.
64GB pojemnosci to tak na prawde tylko 51GB ponieważ reszta juz jest zawalona czymś ofabrycznym, czego nie da sie usunąć.
5x zmieniałem juz ładowarke (3x sam kabelek ktory w Anglii kosztuje 25F) a z wtyczką 40f, czyli 125/200 zł
Za najtanszą obudowe w firmowym sklepie zapłacilem 45F (225zł)
Sam telefon kosztował 699F czyli 3500zł.
Kazda mp3/4 kosztuje minimum 0,99p czyli 5zł
Ten telefon to jest skarbonka bez dna!
W dodatku nie współpracuje z żadnym z komputerow ktore mam (a to są naprawde nowe komputery w tym jeden z procesorem i7 )
Kiedy wybieram opcje ''rozwiąż problem'' automatycznie jestem (hamsko)zabierany na strone laptopów firmy Apple.
Wobec powyższego postanowilem już nic nie pakować w tą czarną dziure i telefon słóży mi tylko do robienia zdjęć.
Przeprosilem sie z moim starym Sony Satio z przed prawie 5 lat i przyżekłem sobie już nigdy nic nie kupic z tego ''robaczywego jabłka''.
Dodatkowe utrudnienia to brak segregacji kontaktów w książce telefonicznej i koszmarne zapisywanie nowych. Jesli od razu nie zapisze w telefonie kto do mnie dzwonił (pierwszy raz, lub z nowego numeru) to potem musze przepisac sobie nowy numer na kartke i dopiero potem wklepac w telefon.
Kiedy wybieram czyjś numer z ostatnich połączeń to mogę tylko zadzwonić i nie ma opcji wysłać wiadomość. W tedy musze topornie wychodzic ostatnich połaczeń, następnie wyszukac w kontaktach i dopiero wysłać sms-a. Gorzej kiedy nie mam w kontaktach kogoś z ostatniego połaczenia, bo w tedy nie moge wysłac zadnej wiadomości.
To są głowne wady wg mnie, ale nie jedyne...
... a zalety, hm... chyba jedna taka że był za drogi żeby go rozwalić ze złości.

Aha i jeszcze na dokładke; nie mozna wymienic bateri. Karta sim to Micro (mniejsza od mini czyli nie przełozycie do drugiego telefonu jesli ten wam padnie) Sama bateria to jakiś koszmar bo czasem nie starczy naładowac go raz dziennie.

Witam, moim zdaniem iphone 5 jest całkiem fajnym telefonem jeśli chodzi o użytkowanie bo sam system w sobie jest jak dla mnie najlepszy ( aczkolwiek iOS7 nie przypadł mi do gustu ) jednak jeśli chodzi o wykonanie to przyznam że nie jest najlepsze. Tył telefonu jest podatny na uszkodzenia, zarysowania, wgniotki i to przy szanowaniu telefonu, trzeba nosić mocny pokrowiec na tył gdyż tu już nie jest tak łatwo jak w 4 czy 4s wymienić tylną klapkę. Dla mnie najlepszym jak do tej pory iPhonem jest 4s, jest to solidna konstrukcja, nawet jak upadnie to się nic nie dzieje wielkiego, mocna stalowa rama trzyma całość a naprawa LCD czy tylnej klapki nie rujnuje budżetu rodzinnego :) 4s czuć w ręce a 5 już nie, nie leży tak dobrze w dłoni a 4s też nie brakuje mocy, pomimo że w dobie ścigania się na podzespoły i ich moc 4s jest bardzo wydajnym telefonem jak również multimedialnym centrum. System iPhona jest naprawdę bardzo dopracowany, fakt mogli by sie pokusić żeby w Apple działał w końcu poprawnie bluetooth, dzwonki własne czy karta pamięci zewnętrzna choć to ostatnie jest do szczęscia potrzebne :) Cenowo te telefony nie jest dostępne dla każdego bo firma się ceni i po roku uzytkowania nie tracimy tyle co by było w przypadku zakupu LG czy Samsunga bo firma wypuszcza jeden konkretny model a reszta wupuszcza dziesiątki różniące się często drobnymi szczegółami oraz nazwą :)

Jak dla mnie, przyrost formy nad treścią. Zdjęcia ledwie dobre, każda xperia robi lepsze, brak możliwości zastosowania zewnętrznych kart pamięci to zawsze w/g mnie skazywało zgniłe jabłko na pożarcie. Wydajność ledwie przeciętna, LG za 1/3 ceny (swift 7) bije go na głowę. Zawsze się znajdą tacy, co muszą kupić iPhona czy Mercedesa, ale ani jedno, ani drugie nie gwarantuje najwyższej jakości.
Miałem do przez tydzień, służbowo, nie powiem, pobawiłem się i oddałem, wziąłem Szajsunga G III i subiektywnie powiem, bije jabłko na głowę. Służbowo go nie chcę, prywatnie bym go może wziął, gdyby nie jedno ale..."made in china" na etykiecie... sorki, amerykański geniusz wyprodukowany w Chinach, za ponad 4000 PLN... żeby mi wypłacał po 100 zeta dziennie, to już sam ten fakt budzie we mnie awersję.
A we mnie - pomimo, że fanem jabłka nie jestem - budzi awersję twierdzenie, że "każda Xperia robi lepsze [zdjęcia]". O ile o samym użytkowaniu iP5 niewiele mogę powiedzieć, o tyle w przypadku zdjęć akurat wiem, że to twierdzenie nie jest prawdziwe. I nie mówię tu o dolnej półce Sony. (jf)

Jestem uzytkownikiem iPhona od jakis 3 lat. Mialem 2g, po czym przesiadlem sie na 4. Teraz od okolo 3 tygodni mam iphona 5 i powiem wam, ze telefon jest swietny. Nie dosc ze design i wykonanie stoja naprawde na wysokim poziome, to szybkosc dzialania naprawde powala. Żaden inny producent nie daje takiego ekosystemu dla urzadzen jak apple. Mozecie sie z niego smiac, tylko ze tu gdzie mieszkam iphona ma prawie co 2 osoba (szwajcaria) i jak do tej pory nikt z nich nie myslal o przesiadce na androoida, co lepsze znam kilka osob co zmienilo z samsunga na iphona i twierdza, ze android ti scheisse ;P. Moze dla maniakow, co lubia bawic sie softem i innymi bajerami andek jest swietny, ale dla zwyklych uzytkownikow, ktorzy maja telefon glownie do konsumowania tresci i komunikacji iPhone jest po prostu najlepszym urzadzeniem i tyle :)

Po roku używania 4 przesiadłem się na 5 i nie jestem zawiedziony :) tym, którzy sieją głupotę o wyginaniu się sprzętu, o wymuszonych płatnosciach dla Apple, o pękających szkłach itp, można uscisnąć dłoń i się usmiechnąć, bo przekonany jestem, że nie poznali nawet częsci możliwosci tego telefonu /nie używali go w ogóle ;) Miałem wiele telefonów, także z Androidem i po zakupie 4ki wiem, że kolejnym telefonem na pewno będzie iPhone, nie dlatego, że jestem maniakiem marki, ale dla jakosci wykonania i stabilnosci systemu. Przez cały czas użytkowania nie wydałem nawet 1 euro w AppStore, a znalazłem wszystko czego było mi trzeba. Klasa sama w sobie... niestety bardzo droga ta klasa...

[...]
Zdjęcia robi jedne z najlepszych. 4S już robi zdjęcia lepsze niż galaxy S3 (mam oba i galaxy żałuję). Nie mówiąc o pięknym dźwięku w 4s który w 5 jest jeszcze lepszy.
Szybkość? większość aplikacji na androida tnie się na s3 na s4 dopiero większość działa dobrze... a na iphonie 4s nic się już nie tnie nie ma takiej rzeczy nawet najbardziej wymagające gry. Nie mówiąc o 5 która jest dużo poprawiona. Przez 2 tyg. ją miałem i miałbym dalej, ale jednak za dużo warta i szkoda zniszczyć fona wartego tyle, co dwa pozostałe.

Telefon fajny ,ale jak dla mnie ekran jest za mały lepszy by był 4,5 cala ze zwiększoną liczbą pikseli np. 720x1280 tak jak w SGS III oraz przydałby się lepszy procesor np. taki jak w SGS III 1400Mhz X4.Telefon teraz też ładnie wygląda ale ładniej wyglądał np. apple 4s ze szkłem z tyłu obudowy.Jak dla mnie telefon godny polecenia ale jeżeli wyjdzie model 5s lub 6 z takimi danymi jak ja tutaj podałem to sprzedarz apple napewno wzrośnie a ja chętnie bym takiego kupił nawet za ponad 4000 zł.

Powiem tak: jeżeli nosicie go w kieszeni i wam się nie wygnie tylna klapka to macie dużo szczęścia. Po za tym ekran kruchy, tak, musiałem go wymieniać. Sprzedałem od razu, kupiłem SGS3 i o niebo lepszy. iPhone nie jest telefonem jako telefon. On jest telefonem dla szpanu, ew. do podpięcia do docka i używania jako laptopa, bo mocy mu nie brak. To trza przyznać :)

Nie mówcie, że iPhone 5 to szajs itd. Mieszkam w USA i tam na ulicach większość ludzi ma produkty Apple'a. W Polsce iPhone kosztuje 4 tyś. tylko dlatego że import jest drogi. W USA iPhone'a 4S można znaleźć już za 1500 zł a iPhone'a 5 za 2000-2500 zł.