Apple iPhone 5

Opinie użytkowników

Witam.

Ostatnio również zastanawiałam się nad kupnem iPhone'a 5. Jedyne co stwierdziłam, to że nie można wierzyć w wiarygodność stawianych komentarzy. Zwolennicy Apple'a jak i Samsunga widzą jedynie potrzebę konkurowania. Brak tu jakiegokolwiek obiektywizmu. Wiadomym jest również, że negatywny stosunek do czegokolwiek bierze się często z prostego powodu: zazdrości i niemożliwości posiadania.
W wielu opiniach nt. Iphone'a 5 powtarza się to, iż jest on biżuterią, czymś kultowym, dla ludzi z klasą lub czymś wyznaczającym trendy itp., itd. Osobiście nie wiem, czy posiadanie 2,500 zł na kupno iPhone'a jest cechą bycia kimś z klasą, gustem i czym tam jeszcze chcecie. Produkty Apple są bardzo drogie, a w cenie zbliżającej się do 3 tys. zł można kupić już dobry komputer. Nie wiem, czy koniecznie chciałabym być w posiadaniu i5 tylko i wyłącznie po to, by uchodzić za hipsterkę (choć i to pojęcie jest już mocno nieprawdziwe, biorąc pod uwagę polską społeczność). Bawiąc się iPhone'em 5 mogę przyznać, że bardzo fajnie się go używa. Design, mówiąc zarówno o wyglądzie całości jak i menu, naprawdę fajny. Ogólnie robi dobre wrażenie na oku - różni się oczywiście od telefonów z innymi systemami. Szybkość również mnie pozytywnie zaskoczyła. Warto też pomyśleć, że iPhone ma system stworzony tylko i wyłącznie na jego potrzeby. Android obsługuje wiele różnych urządzeń - nie jest stworzony tylko na wymóg jednego, by go udoskonalać w tym jednym kierunku, więc musi nieco więcej dźwigać. Nie można powiedzieć zatem, by był w 100% zoptymalizowany.

Chciałabym jednak przypomnieć, że KAŻDY Z NAS BYĆ MOŻE SZUKA W TYCH URZĄDZENIACH CZEGOŚ INNEGO. Jedni zdyskwalifikują SGS3, bo ma za duży ekran - być może mają już tableta albo iPada? Inni zaś nie chcą tyle płacić, bo dla nich za małe urządzenia w stosunku do jego ceny albo zwyczajnie chcą dołączyć do grona jabłuszkowców, bo to takie cool - Polacy jak zwykle próbują się upodabniać do stylu życia zalewającego nas z zachodu, co jest śmieszne, bo tam takie rozważania wg nie mają miejsca. Wiele ludzi posiada iPhony no i co? Mają to mają - tam Apple jest w zasadzie na porządku dziennym, bynajmniej ja nie odczułam podobnego wrażenia, by ktoś kto ma Apple uważał się za lepszego, czy coś. Tu w Polsce sporo ludzi ma takie mniemanie.

Ja się zgadzam, że iPhone to iPhone, a smartphone to smartphone. Dla mnie to inne światy i niezbyt kompatybilne.

Ja zdecydowałam się jednak na kupno Samsunga S III. Nie zamieniłabym go na iPhone'a ze względu na wielkość ekranu, łatwości dostępu, brak ograniczeń = wolność, jaką jednak gwarantuje nam Android w porównaniu z iOS'em. Każdy i tak wybierze świadomo to, co mu bardziej odpowiada. Mimo, że jestem użytkownikiem Samsunga Galaxy S 3 nie jestem nastawiona na "nie" do Apple. I skoro to forum o iPhonie 5 to piszcie o jego wadach i zaletach wynikających z użytkowania a nie komentarze bazujące tylko na osobistym nastawieniu. Ta zasada i tak została mocno naruszona, a ja pozwoliłam sobie napisać tą wiadomośc, bo sama chciałam się zorientować, co w trawie piszczy i niestety. Rozczarowałam się.

Pozdrawiam wszystkich Apple'owiczów :)
Rozsądny i mądry tekst, choć kompletnie wbrew zasadzie i duchowi działu. Szkoda, że nie pojawił się pod telefonem, który posiadasz. Tak czy inaczej: puszczam. Gromy na mnie. (jf)

Po co wydawać pieniądze na taki sprzęt ?? Jak chodźby że są one rozwinięciem możliwości komputerów Mac i dla posiadadacza sprzętu tej marki jest to naprawde cholernie wygodna opcja czego nie oferuje Microsoft ani żaden linux ponieważ spójność windowsa phone z windowsem 7 czy 8 jest zerowa nie są z sobą kompatybilne poza możliwością podłączenia telefonu do komputera i szybkiego zgrania np zdjęć na tym się kończą możliwości, Microsoft nie jest żadna konkurencja dla Apple, za to android już tak coprawda nie wolno porównywać androida ani do windowsa ani do iOS jedynie windows vs iOS dlaczego bo te systemy są zamknięte android jest otwarty ale jednak Android może być konkurencją dla iOS-a tylko musiał by naprawde stabilnie działać i nie w salonie tylko po miesiącu używania a z tym się jeszcze nie spotkałem LG telefon miałem kiedyś i nigdy wiecej nic od tej marki nie kupię poza ekranem żadnych napędów i telefonów. wg mnie iphone 4s i 5 w mojej ocenie 9/10 bo wolał bym bardziej otwarty soft. ale wygoda korzystania z komputerami i oszczednosc czasu jaka mi serwują te urządzenia 10/10 ale w ogólnej ocenie 9....

Według mnie, kupowanie Iphone'a miało sens, kiedy android znajdował się w wersji do 4.0, czyli Ice Cream Sandwich. Jeśli ktoś się nie zgadza, proszę zobaczyć chociażby LG Nexus 4 - smartfon, który jest zdecydowanie tańszy od Iphone'a 5, a jest równie płynny (taka prawda, dopiero android bez żadnych nakładek pokazuje, na co go stać) i dostaje aktualizacje prawie że natychmiast. Nie mam nic do Iphonów, ale powiedzmy sobie szczerze: po co wydawać tyle pieniędzy na ten sprzęt, kiedy można dostać równie dobry za zdecydowanie niższą cenę? Dziękuję i do widzenia.

Adam, co z tego, że masz tyle aplikacji(!?), muzyki czy zdjęć? Aplikacji chyba nie używasz wszystkich na raz pomijając, że pewnie wydałeś na nie małą fortunę ale to nie moja sprawa, to aluzja do sklepu. Jednocześnie słuchasz tylko jednego utworu i oglądasz tylko jedno zdjęcie, więc nawet pierwszy android by to ogarnął.

Mam iPhona 5 od 3 miesiecy. Najbardziej nie podoba mi sie bateria. Wiem, ze teraz jak telefon wytrzyma 2 dni to jest swieto, ale ten telefon nawet dnia nie wytrzymywał. Oddalam na gwarancji i teraz 2 dni trzyma. Niestety trzeba dlugo czekac na oddanie telefonu z serwisu. Ogolnie jednak dobrze, chociaz ma sie wrazenie, ze telefon wyslizguje sie z ręki.

Jednak iPhone to glownie zabawka i lansowanie sie "jabłeczkiem" :D

Mam ok. 250 aplikacji, 15GB muzyki, 5-6GB zdjęć i filmów i nic się nie tnie, nie zawiesza, pokażcie mi Androida z identyczną zawartością. Telefon jest stworzony naprawdę do wszystkiego, zdjęcia, filmy, muzyka, internet, praca biurowa, wszystko pięknie zoptymalizowane. Jakość wykonania stoi na najwyższym poziomie, do tego spore wsparcie. Zabrzmię jak hejter więc sorry, przesiadłem się z SGS2 i teraz wiem, że telefon z Androidem to półprodukt z masą błędów i niedociągnięć, do tego z ograniczoną funkcjonalnością np. chcesz gry - zrezygnuj z dobrego aparatu. Może za parę lat Android dogoni iOSa.

Niestety ma też swoje minusy:
- Paskudne i drogie złącza Lightning, które trzeba kupować u Apple.
- Brak kart pamięci i niewymienna bateria
- Dużo aplikacji jest płatnych, ale za to lepiej zoptymalizowanych.
- Cena
- Nieco małe możliwości personalizacji, ale to co jest, jest zrobione dobrze.

Dla mnie ten produkt to 60proc urządzenia i 40proc marketingu. Wg fanatyków każdy iPhone jest idealny a jeśli wychodzi kolejny ( w końcu doganiający konkurencje ) jest "idealniejszy". Żadna modyfikacja nie jest mu potrzebna dopóki nie jest dodana przez producenta, wtedy jest już nie zastąpiona i przestaje być gadżetem. Fakt, że interface jest prosty i stabilny ale w androidzie jeśli się go nie modyfikuje jest równie prosty, z resztą od kiedy temu pokoleniu dokucza skomplikowanie urządzeń? Więc człowiek się nie zachwyci systemem to czym? Specyfikacja daleko w tyle za konkurencją, ten model dopiero dogonił Galaxy SII, który wyszedł w 02/2011. Dogonił ale nie wyprzedził specyfikacja nie kłamie i pewnie nadal czekamy na radio. Obudowa? Próba czasu pokazuje, że SII z plastikową obudową równie dobrze znosi próbę czasu co każdy iPhone z obudową aluminiową a nawet dużo mniej się rysuje obudowa. Więc gdzie jest uzasadnienie ceny? Wiadomo, kolejna kampania która przekona, że warto płacić więcej za mniej. Niestety ale tylko matematyka nie kłamie o ile się potrafi liczyć i rozsądnie myśleć.

Smartfon w pierwszej kolejności wydawał się swietny i taki jest, obsługa genialna, dotyk rewelacyjny zdecydowanie najlepszy ze wszystkich smartfonów w 2013 roku. System operacyjny też chyba najlepszy iOS jest genialny. Pasuje mi w nim dosłownie wszystko. Ale wystarczy zachwalania. Teraz wspomnę o wadzie, tak ogromnej ze przekreśla te wszystkie superlatywy o których wspomniałem wcześniej a mianowicie smsy. Pisze się swietnie tak jak wspominałem iOS jest doskonały i dotyk więc pisanie smsów to przyjemność ale.. niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego iPhone nie ma takiego czegoś jak raporty doręczeń sms? i tu jest problem, mam dziewczyne i pisze z nią bardzo dużo smsy i co któryś sms nie dochodzi, gdyby były raporty wiedziałbym że nie doszedł i bym wysłał jeszcze raz i byłoby dobrze a tu niestety. raz było tak ze wysłałem jej smsa i nie odpisała więc wysłałem kolejnego z zapytaniem czy doszedł, ona szybko odpisała ze nie. Wiec wysłałem znowu tego samego i czekam a ona znowu cisza. Więc znowu pytam czy doszedł i ona znowu ze nie. Szlag trafia dosłownie. i tak wysyłałem 5 razy tego samego smsa i roszedł za którymś razem. Jeden na pięć smsów doszedł wyobrażavcie to sobie. Gdyby były raporty to bym wiedział ze nie dodszedł i wysłałbym kolejnego i tak do skutku aż przyszedłby raport ze doręczono. I tak mnie deneruje ta komórka że szok. Dla mnie to jest dobra zabawka ale nie urządzenie służące do komunikacji mobilnej z innymi ludźmi. Więc chcę się pozbyć tego złomu jak najszybciej u kupię coś normalnego np galaxy s4. Dzwoniłem do serwisu, powiedział pan ze to niemożliwe że wszystkie dochodzą ale juz nie chciało mi się z nim gadać. Wyślę go do serwisu niech sprawdzą ale co napisac im? ze nie dochodzi co któryś sms? np co 16 sms nie dochidzi? To wyślą 16 i wszystkie dojdą i odeślą mi ze telefon jest sprawny luuudzie ale to szajs. Jeśli miał ktoś podobne doświadczenia ze swoim proszę o kontakt. Dziękuję bardzo.

Użytkuję Iphone 5 dwa miesiące, co o nim sądze napiszę w kilku zdaniach.
1. Zalety, (czyli to, z czego jestem mniej lub bardziej, ale generalnie zadowolony):
- Wykonanie, wygląd, waga, rozmiar ekranu, ergonomia użytkowania,
- Jakość rozmów,
- szybkość działania systemu, programu, intetnetu (via wifi, GSM),
- Jakość zdjęć oraz filmów.

2. Wady (czyli to, ze czego nie jestem zadowolony):
- Bateria (jeden dzień przy normalnym użytkowaniu, dwa dni przy oszczędnym),
- zbyt delikatny (od razu zamontowałem ochronkę),
- bez ochrony bardzo płaski - ciężko było go podnieść z idealnie płaskiej powierzchni.

Podsumowanie: po krótkim okresie próbnym zdecydowałem się kupić taki sam model żonie i teraz korzystamy z dobrodziejstw iMessege, FaceTime bez zbędnych instalacji dodatkowych programów. Oboje jesteśmy zadowoloni.

Byłem szczęśliwym posiadaczem iP4, iP4s, a teraz 5. Prawda jest tak, że używam głównie zwykłego telefonu "nic nie mającego, a smartfon jest mi potrzebny z racji braku możliwości stałego korzystania z komputera. Testowałem wszystko, co jest na rynku i poza jedną chińską podróbką (to była rewela!!!) iPhone wgniata towarzystwo w ziemię i robi przedziałki. Jedynie Xperia może miec jakieś porównanie, na pewno nie Szajsung.
Telefon drogi, fakt ale iP 4 lub 4s można kupić za rozsądną cenę, a i tak pobija na łeb konkurencję. A teraz fakty:
- odpornosc, zwartość i rzetelne wykonanie,
- rewelacyjny ekran,
- dobry aparat,
- łatwosć obsługi,
- płynność,

wady:
- ciut za mały ekran (w piątce - 4c)