Apple iPhone 4S 16GB

Opinie użytkowników

Więc gdyby samsung galaxy mini 2 też miał Ios-a ti też mógłby kosztować 2000 zł.Patrząc na bebechy to ten sam telefon.

Witam,
Posiadam przedmiotowy telefon blisko miesiąc, moje zdanie na jego temat jest jak najbardziej pozytywne, wygląd, system operacyjny, funkcjonalność, appstore również na plus, masa aplikacji również za darmo z których korzystam i jestem zadowolony, nie wiem dlaczego ludzie marudzą, że za wszystko trzeba płacić, skoro jest mnogość aplikacji zupełnie za darmo i równie użytecznych i praktycznych. Bateria ok, jak na tej generacji telefon, 3 dni max przy normalnym użytkowaniu telefonu. Telefon już zaliczył upadek z parapetu na panele, gdy podczas włączonego budzika i jego wibracji poprostu się zsunął, ale na szczęście nic się nie stało... ufff. Wiadomo można się przyczepić do ceny, ale czy każdy go musi mieć?? Kupi ten kto sobie może na to pozwolić. Generalnie polecam! Pozdrawiam.

Aktualnie mam HTC ONE X i nic sie nie zacina (kolego w NFS Most Wanted to ty chyba na one x nie grales, bo sie w ogole nie zacina), lecz przed HTC mialem iphone 4s ktory sprawowal sie rownie sprawnie jak HTC,lecz IPhone ma jedna zasadnicza wade: Gdy spadnie to juz na bank jest cos zepsute :D

iPhone 4S ma sporo zalet ale i wady też.
Zacznę od zalet:
-Wyświetlacz rewelacyjny. Super kolory, ostrość obrazu, strasznie dużo pikseli.
-Płynność. Niesamowita. Ludzie głownie patrzą na bebechy - HTC One X , wow 4 rdzenie po 1,5 MHZ , Nvidia Tegra 3 a nawet NFS Most Wanted się na nim przycina a z kolei na iP 4S zero spadku fpsów!a ma 2 rdzenie po 800 MHZ (mają zaniżone taktowanie żeby stabilniej pracował) i grafikę Apple A5.
-iOS nabardziej dopracowany Software jaki powstał... nic się nie zacina, wszystko chodzi płynnie i jest prosty w obsłudze ( mój tata który wcale nie zna się na telefonach , ogarnął go sam bez problemu )
-Wygląd . Ale to bardziej zależy od gustu. W każdym razie mi się podoba, ale trzeba uważać bo jest delikatny (polecam obudowę Life Proof,niestety kosztuje ona 300zł )
-Odtwarzacz muzyki. Rewelacyjny.
-Głośnik . Dobra jakość dźwięku, i jest głośny.
A teraz wady:
-iTunes... trochę przesada, ale da się przeżyć.
-Bateria... niestety mała :( ale coś za coś.
-Delikatność... jeden mocniejszy upadek i zbita szybka :( Ale wspominałem już o tym wcześniej.
Podsumowując:
iPhone ma perfekcyjnie dopasowane podzespoły, stąd ta cała płynność. A android potrzebuje lepszych podzespołów... Ja przesiadłem się z androida na iOS i już nie wrócę do androida. Chyba każdy kto trzymał iPhona w ręce to czuł, że to nie jest byle jaki sprzęt. Mam nadzieję, że pomogłem :) .

Do Tadeusz: Zacznę od sprostowania co do możliwości dzwonienia bez dotykania ekranu. Długie przytrzymanie fizycznego przycisku home wywołuje sterowanie głosowe bądź siri w zależności od języka (siri nie jest jeszcze obsługiwane po polsku) wypowiadasz zadzwoń zona i jest :)
Zgubienie zasięgu mogło być spowodowane aktualizacją ustawień sieciowych PLUSA tak działają smartfonny pobierają automatycznie najnowsze ustawienia sieciowe, żeby zwykły użytkownik nie musiał konfigurować ustawień mms itd. po zmianie karty na inna sieć iphone sam pobierze potrzebne informacje żeby wszystkie opcje działały. W starszych telefonach wykonać to trzeba było ręcznie bądź prosić operatora o przesłanie smsa konfiguracyjnego.

W związku z odpowiedziami, chciałbym uściślić swoją wypowiedź. Ja nie uważam, że iPhone jako produkt jest zły. Uważam, go za porządne urządzenie. Ma solidną, zwartą budowę. Ma między innymi bardzo czytelny wyświetlacz, dobry aparat, szybko się ładuje, nie zawiesza się (choć tu uwaga, o czym później) i ma dobrą jakość rozmów. Tak więc ja jestem w stanie dostrzec w tym urządzeniu szereg zalet.
Jednak mój punkt widzenia na te zalety jest analogiczny do sytuacji, w której oceniając jakiś młotek rozwodziłbym się nad tym, że ma fajny zółty kolor i przyjemny w dotyku, dębowy trzonek. Ok, może i tak, ale jakby nie dało się nim wbijać gwoździ, to byłby do bani. Analogicznie jest tu. IPhone z pewnością jest urządzeniem, które ma szereg bajerów, ale z mojego punktu widzenia, to jest badziewie nie nadające się do dzwonienia.
Tak więc jeśli ktoś potrzebuje urządzenia, które umożliwi mu przeglądanie sieci, czytanie poczty, planowanie spotkań, robienie zdjęć i posiadanie 1.000.000 aplikacji do wszystkiego, to iPhone realizuje coś takiego, choć ja w żaden sposób nie twierdzę, że robi to dobrze. Natomiast jeśli ktoś potrzebuje TELEFONU, z pomocą którego może dziennie wygodnie wykonać 20-30 połączeń i gadać przez 2h, to z pewnością nie jest urządzenie dla niego.
Ja jestem w stanie się zgodzić z przedmówcami, że przypuszczalnie nie potrzebuję smartfona. Być może. Ale to przecież nie zakazuje mi ocenienia iPhona ze swojej perspektywy! Pomimo tego, że prawdopodobnie klasyczny telefon lepiej spełnia moje wymagania, mogę ocenić iPhona pod kątem swoich wymagań.
Byłbym ostrożny z rozciąganiem moich wniosków na inne smartfony. Jakieś 1.5 roku temu, przez około tydzień używałem smartfona i nie miał on dwóch zasadniczych wad iPhone. Po pierwsze oprócz ekranu dotykowego miał on dedykowane guziki do odbierania i kończenia rozmów. Dzięki temu byłem w stanie odebrać telefon jednym guzikiem (co w iPhonie jest niemożliwe). Po drugie, nie korzystając z ekranu dotykowego mogłem za pomocą 5 kliknięć (to dużo, ale znacznie lepiej niż w iPhonie, bo w iPhone nie da się bez dotykania ekranu) zadzwonić do żony. Tak więc jestem daleki od sugerowania, że wymienione przeze mnie wady wynikają ze specyfiki smartfonów a nie z dedykowanych wad iPhona.
Niestety nie porównam iPhona do innych smartfonów, bo nie mam dostatecznie dużego zbioru testowego.

Napisałem w zaletach, że telefon się nie zawiesza. Jest to prawda. Jednocześnie bardzo dziwne wydaje mi się stwierdzenie "mam go miesiąc, i ani jednej zwiechy" - Hmmm. No nie wiem. Tak mi się wydaje, że telefon mógłby mi się zawiesić tylko raz. Po zwisie spotkałby się ze ścianą z taką prędkością, że skończyłby swój żywot. Jednak brak zwiechy nie oznacza, że telefonu nie trzeba restartować. Otóż dokładnie dziś rano nakryłem go na braku zasięgu (brak zasięgu, w końcu wiocha zabita dechami o nazwie Warszawa). Wszedłem więc w menu po włączałem/ wyłączałem 3G - bez efektu, nadal brak zasięgu. Pojechałem samochodem na spotkanie - na dworze także brak zasięgu. W końcu wyłączyłem i włączyłem - dopiero złapał zasięg. Mogę to skomentować jednym słowem - badziewie.
Jak uda mi się złapać go w domu na tym jak gubi zasięg to zrobię zdjęcie dwóch telefonów obok siebie. Oczywiście z zasięgiem w drugim nie ma problemu (ta sama sieć - Plus).
Mój iPhone ma jeszcze jeden ciekawy ficzer. Otóż mam samochód z systemem bezkluczykowym. Jak trzymam kluczyk w tej samej kieszeni co iPhone to system nie działa :) Dziwne, że specjalnie wymieniłem baterię w kluczu do samochodu i że z poprzednim telefonem działało.
Na koniec pozwolę sobie na komentarz do stwierdzenia: "rzecz z przemyślanym menu. Bawisz się 10 minut i nie chcesz innego smartphona." Przez 10 minut to można sobie zrobić projekcję życzeń z wypranego marketingiem mózgu. Aby ocenić czy urządzenie, albo chociaż menu jest sensowne, ergonomiczne, przemyślane i wygodne to trzeba miesięcy a nie minut...

Oj Łukasz... Capslock jest... Dwa razy strzałka w górę :)
A z dzwonkami można sobie poradzić :)

Mam ten tel od tygodnia. Pierwsze wrażenia super, rozmowa wideo przez skypa bez zastrzeżeń (a na tym mi bardzo zależało ). Fajnie leży w dłoni, szybko pracuje, super wyświetlacz nie wiesza się. Jednak ma i swoje minusy. Pierwszy i dosyć duży (bo dla mnie zupełnie niezrozumiały) ustawienie własnego dzwonka. Nie jest to niestety tak proste jak być powinno. Nie wystarczy wgrać mp3 na tel i zmienić w ustawieniach. Żeby wogole coś powgrywac na tel (poza zdjęciami) trzeba ściągnąć na pc program ze strony producenta. Niestety nasz utworek trzeba skrócić do max 30sekund i przerobić, pózniej jeszcze zmienić rozszerzenie jeszcze raz skopiować na tel, zsynchronizowac program z tel i jeżeli zrobiliśmy wszystko dobrze, to mamy swój utworek jako dzwonek. Co dla laikow jak ja kosztuje wiele nerwów i czasu (żeby mieć swój dzwonek). Brak radia, kolejny minus. Segregowanie zdjęć z poziomu telefonu to tez porażka, bo możemy utworzyć nowy katalog i skopiować do niego zdjęcia z głównego katalogu, jednak te zdjęcia bedą zdublowane, bo nie możemy przenieść zdjęcia, tylko je skopiować. A chcąc skasować zdjęcie z głównego katalogu możemy skasować i owszem ale i zarazem kopie. Tylko kopie możemy skasować ale już pierwsze zdjęcie jak kasujemy, to tylko i wyłącznie z kopia. Nie można rownież zgrywac muzyki z maila. Trzeba to zrobić przez ten durny program. Aparat nie ma możliwości zmniejszenia jakości zdjęcia. Np chcemy zrobić zdjęcie nie 8Mp a 2Mp, nie ma takiej możliwości... A co do dzwonów, to zapomniałem, ze jest tez druga znacznie prostsza i szybsza metoda. Możemy dzwonek KUPIĆ. Mo i klawiatura co mnie strasznie zawiodło, nie ma opcji capslock. Czyli chcemy cały tekst pisać dużymi literami, to musimy przed każda wcisnąć przycisk dużej czcionki. Dłuższe przytrzymanie nic nie daje.

Reasumując: pewnie nie mam racji co do wielu rzeczy, które tu napisałem, ale nawet i jeśli to telefon nie jest intuicyjny. Wiele rzeczy trzeba szukać na forach, żeby umieć to obsługiwać.

Czy polecam? To już jest kwestia indywidualna. Mnie osobiście ten telefon zawiódł. Chwalony przez wszystkich (mieszkam w Irlandii, a tu prawie każdy ma iphona) nie jest wcale taki rewelacyjny.

Bardzo chętnie zamienie na sg s3.

Panie Tadeuszu, jezeli ten telefon sprawia Panu tyle problemow, chetnie przyjme Panski model w zamian zafunduje Panu telefon, ktory wytrzyma 2 tygodnie czy tam 3 ;)
Nie rozroznia Pan kategorii urzadzen mobilnych, iphone to smarfon a nie telefon ;) 3 dni trzyma bateria? chcialbym zeby mi tyle trzymala. Nie rozumiem czego tu sie czepiac, jezeli chce Pan telefon prosze sobie kupic nokie 3310 i problem z glowy:)

~nawiedzony
Z tego co pokazują na yt to gta vice city chodzi płynnie. Zresztą to nie jest wymagająca gra bo już na psp ładnie chodziła.
A co do telefonu to nie posiadam, ale jak się bawiłem to nie chciałbym mieć innego z dotykowym. W salonie play było kilka włączonych i taka lumia albo samsung to zabawki. Iphone ma najlepszy wyświetlacz. Po prostu ładna, solidna, wygodnie leżąca w ręku rzecz z przemyślanym menu. Bawisz się 10 minut i nie chcesz innego smartphona. Do tego takie aplikacje jak Siri i iTranslate voice (głosowy tłumacz języków obcych).