Apple iPhone 4 8GB

Specyfikacja techniczna

Kupiłem ten telefon używany i o dziwo sprawny w okazyjnej cenie za 4 dychy. Lubie kolekcjonować retro i nigdy nie miałem iPhona i dłuższej styczności z tym system a chciałem zobaczyć czym tak ludzie się w nim zachwycają. Niestety, ale ja wytrzymałem z tym iPhonem 24 godziny, po czym wróciłem do swojej Lumii, ponieważ jest dwa razy lepsza od tego telefonu. System wygląda ładnie, jak na 11-letni sprzęt, działa naprawdę płynnie i jest stosunkowo prosty w obsłudze, ale co z tego, jak ma parę sporych ograniczeń. Po pierwsze - cholerny iTunes. Żeby przesyłać pliki między komputerem a tym tworem trzeba pobrać wyżej wymieniony program i podłączyć telefon pod komputer. Nie ma czegoś takiego, że można zarządzać plikami bezpośrednio przez Windowsa. Ogarnięcie iTunesa i tego jak przesłać pliki zajęło mi aż 2 godziny! A i tak, żeby przesłać zdjęcia musiałem zrobić to przez Wi-Fi i program ShareIt, bo zdjęcia przesłane z iTunesa nie chcą się usuwać bezpośrednio przez iPhona (trzeba to robić przez program :). Żeby ustawić własny dzwonek - trzeba, a jakże, użyć iTunesa (i tu też sprawa nie jest taka prosta jak się wydaje). Chcesz na szybko wysłać lub odebrać plik przez Bluetooth? Zapomnij! iOS nie obsługuje takiej funkcji, co oznacza znowu kombinowanie. Podsumowując, urządzenie wygląda świetnie, działa nieźle, ale jako główny telefon odpada z uwagi właśnie na iTunesa i ten Bluetooth. Także iPhonów czy tych starszych, czy tych nowszych nikomu bym nie polecił, bo niestety, z tego co wiem z Internetu i od znajomych, to nawet najnowszy iOS dalej nie obsługuje wysyłania i odbierania plików przez Bluetotha oraz wymaga iTunesa do ustawienia własnego dzwonka, czy przesyłu plików z i do komputera. To są telefony, które mogą pełnić rolę rezerwowego (choć z uwagi na ceny tych nowszych iPhonów to chyba też nie bardzo, bo za takie kwoty można kupić lepszy telefon bez takich dziwnych ograniczeń), ale nie coś co można używać na co dzień.

Mam iphone 4 32GB, od niedawna. Kupilem uzywany, bo chcialem sprawdzic, o co chodzi z tymi iphonami. Musze przyznac, ze jak na 9 letni telefon, da sie z niego nirmalnie korzystac. Mam wersje ios 7.1.2, wiec aplikacji jest malo. Na tym systemie telefon ogolnie smiga, najwieksze zastzerzenia mam do funkcji internetowych. Wiekszosc stron dziala, ale jakos tak nie tak. Film raz sie odtworzy, innym razem trzeba cofnac i jeszcze raz. Allegro nie dziala. To tyle wad. Poza tym ekran jest swietny, nawet jak na dzisiaj, obudowa rewelacyjna, jakosc rozmow super, glosnik ma swietny dzwiek, ale moglby grac glosniej. Generalnie jest bardzo dobry. Ciekaw jestem jakie sa nowsze modele, ale to juz nie ten design.

iPhone'a 4 kupiłem w zasadzie tylko po to żeby sprawdzić czy nie pogryzę się z systemem IOS. Zależało mi tanim urządzeniu żeby niepotrzebnie nie blokować pieniędzy w sprzęcie. Nigdy nie byłem fanem firmy Apple, ale miałem styczność z iPhonami. Pamiętam zdziwienie koleżanki, która myślała, że wyjęty z pudełka 3GS będzie mógł działać natychmiast a tu duży zonk (najpierw ściągnięcie iTunes na komputer, potem dopiero aktywacja - wtedy nie była jeszcze możliwa aktywacja przez WiFi, słowem - nie masz komputera - nie masz iPhona). Albo brak możliwości przesłania wizytówki przez bluetooth czy mms (to akurat trwa nadal ;). Takie udziwnienia raczej mnie odpychały od sprzętu z jabłkiem w herbie...
Przyszedł jednak czas kiedy sam sięgnąłem po iPhona z ciekawości. Okazuje się, że da się z nim jakoś żyć a niektórych trików inne systemy muszą się jeszcze uczyć.
Chociażby uprawnienia o które pytają aplikacje w momencie kiedy chcą ich użyć - lokalizacja, dostęp do zdjęć itp. Android dopiero w najnowszej dystrybucji (6.0) coś takiego wprowadza. Wizytówki? Nadal się nie da przez mms i bluetooth, ale da się mailem. Choćby całą książkę adresową.
Muzykę, filmy z poprzednich wakacji czy zdjęcia da się wgrać przez WiFi bez konieczności posiadania na komputerze iTunes'a, App Store aż roi się od wszelakich managerów plików, które to umożliwiają.
Przeglądarka bardzo stabilna, crash na ciężkiej stronie to rzadkość podczas gdy na telefonach z Androidem i 1GB RAMu częsty widok (a tu raptem 512 MB RAM). Równoczesne słuchanie muzyki i surfowanie w Internecie też nie powoduje zamykania odtwarzacza czy przeglądarki.
Twórcy aplikacji lepiej dbają o sferę wizualną swoich dzieł na iPhony niż dla Androida.
Używam 4 kont pocztowych, Android ma wieczny problem z synchronizacją jednego z nich, Iphone takiego problemu nie ma...
Świetna sprawa z "hibernowaniem" aplikacji, w telefonach z Androidem miałem czasami problem z wklejeniem numeru faktury z maila do aplikacji bankowej (bo zaraz jedno albo drugie uruchamiało się od początku).
Ktoś pisał o słabej baterii - 24 h czuwania, 3 h Internetu, parę rozmów i licznik wskazuje 68%. Chciałbym, żeby mój główny telefon tak miał, bo jak na razie to po takim traktowaniu ma max 20-25%.
Żeby nie było, że to pieśń pochwalna - przyzwyczajony do Androida nie mogłem pojąć braku możliwości wrzucenia ulubionych kontaktów na pulpit. To znaczy są jakieś aplikacje, które to umożliwiają, ale działa to tragicznie. Opcje w menu są ułożone jak dla mnie nielogicznie. O tym, że przy zablokowanym ekranie odrzuca się połączenia przez dwukrotne naciśnięcie "power" musiałem gdzieś przeczytać, bo sam bym się nie domyślił. Brak skrótu do wyłączania przesyłu danych 3G (dziwne, bo o skrócie do włączania WiFi jakoś nie zapomnieli). Urządzenie kiedyś było flagowcem, na dzisiejsze standardy już jest trochę za wolne.
Jeśli komuś zależy na stabilności działania kosztem trochę dłuższego czekania na otworzenie aplikacji czy strony to może śmiało kupować. No i jakość wykonania - nic nie trzeszczy mimo, że telefon ma 5 lat.

krs255 gdybym miał wystawiać opinię negatywną na podstawie ceny jego zakupu to bym prawie wszystkim je wystawił, jednakże rzeczywiście iPhone4 osiągnął szczyty cenowe, a polityka Apple jak beton zbrojony nie chce się zmienić, a szkoda bo wtedy cena byłaby adekwatna do tego co np. konkurencja proponuje, mimo tego nie zgadzam się z twoją oceną, jest po prostu napisana na zasadzie "nie, bo nie!" Ja się wysiliłem i na tej stronie porównałem sobie z iPhonem dwie inne marki, nie spodziewałem się zaskoczenia na plus iPhona! No cóż, przyznam się, że jestem użytkownikiem starszego modelu tj. 3G 8GB i na początku zaskoczyło mnie to że nie mozna było wysyłać MMS-ów, gdzie tymczasem w innych mniej markowych telefonach stalo się wręcz standardem. Jak sie okazało problem został rozwiązany stosując JB i świat iPhona stał się bardziej kolorowy telefon stał się rasowym i przyjemnym dla użytkownika. Za tydzień będę w posiadaniu tego samego urządzenia co twoja żona i nie sądzę abym już teraz miał powody do narzekania, bo są sposoby aby ten telefon był dla mnie, a nie to co mi Apple proponuje.
Twierdzę, że nie zapoznałeś się zbytnio z tym telefonem, ani w jaki sposób można go podrasować i wykorzystać. Osobiście mało słucham mp.3 ani nie oglądam filmów, tak samo jak sporadycznie korzystam z gier, rzadko nawet robię zdjęcia, za to dzwonię, wysyłam SMS, MMS, jak jest dostęp do WI-FI to i z przeglądarki. Więcej się spodziewam po iPhone4 bo jestem w temacie ze strony [...] istna kopalnia wiedzy z którą radzę się zapoznać. Pozdrawiam!
P.S. Nie bez przyczyny przesiadam się z iPhone3G na 4 nie dla prestiżu, mody czy też dlatego, że nie mam na co pieniędzy wydać, znam jego możliwości oraz łatwość posługiwania się nim.
Przykro mi, rozumiem wartość merytoryczną, ale nie linkujemy do potencjalnie konkurencyjnych serwisów.

Czy można wymyślić i wmówić człowiekowi, że coś co jest tylko"wyciągaczem kasy" jest mu niezbędne "do życia"? Okazuje się, że można. Jestem posiadaczem Iphone 4.Nic bardziej koszmarnego nie można było wymyślić. "Fajny bo ciężki", rzeczywiście, ciężki jak diabli tyle, że to chyba wada a nie zaleta. "Bo ma taki fajny wyświetlacz" - wyświetlacz jak wyświetlacz - rozdzielczość taka sama jak w większości smartfonów na świecie. Za to "cudowne" połączenie z iTunes czyli programem poprzez, który łączy się to dziadostwo z komputerem. Co chwila coś chce instalować, co chwila za coś chce opłatę. Spróbujcie wgrać sobie mp3 jako dzwonek. NIE MOŻNA!!! Okazuje się , że telefonik ma własny format muzyki/ dzwonki oczywiście możecie zakupić w sklepiku, z którym łączy Was to cudo :) /Wejdźcie na jakąkolwiek stronę i zobaczcie jakie dzwonki są na Iphona:))W necie już powstały całe strony jak wykonywać najprostsze rzeczy na Iphone. np.jak użyć tej czy innej aplikacji, kilka z nich jest wprawdzie niepłatnych ale za to co chwilę chcą się aktualizować czyli kasa za transfer. Jeśli więc interesuje Was telefon, w którym za wszystko trzeba płacić a jednocześnie żeby wrzucić fotkę jako tapetę trzeba 18 synchronizacji, to taka czynność, którą wasz telefonik będzie robił prawie cały czas:) Po podłączeniu do kompa i użycia dwóch czy trzech programów żeby fotka dała się w końcu ustawić to oczywiście polecam:)) Zaraz usłyszę , że to wspaniały telefon i się czepiam. Tylko, że nikt nie pokazał na czym ta "wspaniałość" polega a to, że jest popularny to właśnie wmawianie lemingom, że bez Ajfona to nie ma życia. Ja niestety też dałem się na to nabrać.

Kupiony za 150 zł. Sprzedany dwa dni temu za 300 zł.
2 tygonie temu.
Zrobiony downgrade przy pomocy Itunes z IOS 9.3.5 do 8.4.1 bo Apple znowu IOS 6.1.3 podpisuje.
Wymieniona bateria na nową.
Wynik?
Bateria trzymała 7/8 godzin mocnego korzystania.
System nie mulił już tak jak na IOS 9.
Aczkolwiek demonem szybkosci to ten telefon nie był.
Aplikacje typu Facebook, messanger, youtube, spotify działały bez żadnego problemu.
Co ciekawsze gry dostępne w App Store też.
Sprzedałem go tylko i wyłącznie z powodu braku LTE i małej dostępnej pamięci wbudowanej.
16GB przy bardzo dużęj ilosci muzyki to dla mnie stanowczo za mało. Internet 3g lub przez WIFi szybkosc tego wołała o pomstę do nieba.
Sprzedałem i wróciłem do Androida z LTE.
Ale bardzo miło wspominam przygodę z tym telefonem.
Do dzwonienia, smsowania i okazyjnie korzystania z internetu w 2018 roku jeszcze jak najbardziej się nadaje.
Dlatego daję zasłużony pozytyw.
A wszyscy co narzekają na to że muli, bateria słabo trzyma i same negatywne opinie wystawiają
Nauczcie się dbać o sprzęt który ma już ponad 5 lat.
Kiedyś był flagowcem, i zamiatał konkurencję.
No a teraz jego czas już przeminął.
Wystarczy chcieć, mieć głowę na karku i być wyrozumiałym.
Wtedy nawet Itunes mi nie straszny.
Ba nauczyłem się wrzucać muzykę, zdjęcia i całą resztę bez korzystania z tego programu.
Są genialne zamienniki w sieci.
Ustawić dzwonek mająć jailbreak to 2 minuty roboty.
To tyle z mojej strony.

Jestem posiadaczem iphone 4 od tygodnia i mogę podzielić się spostrzezeniami dla tych niepewnych otóż : telefon wykonany perfekcyjnie naprawdę klasa sama w sobie , system iOS wymaga przyzwyczajenia to fakt ale jest prosty intuicyjny i w wersji 7.1 chodzi jak najbardziej ok lecz nie szybciej niż android na tel które miałem ( samsung galaxy s advance ,s2 plus ) wyświetlacz retina -rewelacja po pierwsze za naturalne barwy po drugie za zagęszczenie pikseli robi to naprawdę wielkie wrażenie . Aparat ok lecz nie jestem fociarzem .Sklep AppStore może być rozczarowaniem dla androidowca ponieważ jest ogrom aplikacji płatnych a tu nie pokombinujesz ratunkiem jest jailbrake i cydia .Fajna sprawa jest optymalizacja ,tel z 2010 r uruchamia i sprawnie sobie radzi z gra Real racing 3 super sprawa .jakosc rozmów ok , głośnik rownież lecz jest moim zdaniem trochę cichy ,jakość dźwięku ze słuchawek ok ale tutaj spodziewałem się czegoś więcej .Najwieksza wada na chwile obecna dla mnie jest iTunes pierwszy kontakt z programem skradł mi godzinę gdzie z telefonem z androidem zajęło by to 2 minuty całe szczęście ze po zgranie wszystkiego długo nie będzie mi dane tego używać .Telefon oceniam bardzo dobrze zaskoczył mnie pozytywnie z mojej strony miał być to chwilowy skok w bok do iOS a chciałem zobaczyć co to jest i czy jest to coś warte a zostanę chyba na dłużej

Jest to moja pierwsza przygoda z produktem Apple. Smartfon zrobił na mnie ogromne wrażenie pod względem mocy obliczeniowej i ekranu. Chodzi płynnie i ma bardzo wygodny i intuicyjny interfejs. Wiele rozwiązań przypadło mi do gustu bardziej niż w przypadku Androidów (zamykanie programów jednym kliknieciem). Włączonych programów w tle można mieć dużo, a iPhone i tak nie ucierpi na płynności. Co do samego systemu iOS - polecam wersje 5.1.1 - najszybszą i najstabilniejszą wersję na iPhone'a 4. Wyższe softy spowolnią jego pracę (wina kiepskiej optymalizacji). Ekran na bardzo wysokim poziomie o naturalnych kolorach dorównuje nawet dzisiejszym smartfonom. Aparat 5 Mpix robi naprawdę cudowne zdjęcia, najlepiej przy dobrym świetle. Gracze również będą zadowoleni - poradzi sobie bowiem z bardziej zaawansowanymi tytułami. Zamknięty system i brak przesyłania danych pomiędzy urządzeniami za pomocą Bluetooth to chyba jedyny minus. Wykonanie bardzo solidne, nic nie trzeszczy i sprawia wrażenie, ze mamy do czynienia z porządnym smartfonem. Śmiało mogę polecić każdemu, kto ceni sobie jakość i precyzje.

Dane techniczne (pewnie dotyczy wszystkich modeli 4 i nowszych):
- launch światowy od czerwca 2010
- Batera: Li-Ion
- Procesor: faktycznie jest A4 1.0 GHz ale jak to w każym iPhone chodzi na underclockingu - tutaj 800 MHz
- na pudełku napisane jest że obsługuje GSM (czyli 2G) na zakresach 850/900/1800/1900 Mhz
- RSS: jeśli wejdę na pewną stronę gazety (nie wiem czy można podawać linka;-)) i przełączę w tryb pełny to pojawia się "Reader" w pasku adresu
- Hotspot WiFI - jeśli chodzi o możliwość udostępniania internetu przez Wifi to jest taka funkcja w iOS 5 (w 3GS również) - dodatkowo po kablu i przez BT, choć w tym ostatnim pewnie tylko dla urządzeń Apple
- Protokoły e-mail - na pewno POP3, IMAP, SMTP
- Słownik - tak jak również w 3GS, ale nie wiem jak się nazywa
- Instant Messenger - 3GS i wyższe mają iMessage, ale dostępny tylko dla urządzeń Apple
- Tematy, Przelicznik Walut - w standardowch funkcjach nie, tematy tylko bo jailbreak a przelicznik można pobrać z AppStore

Główne zalety:
- System iOS: szybkość, stabilność, intuicyjność oraz to co najnowszy niesie za sobą ten system w każdym innym telefonie (aplikacje, iCloud itd itp)
- bardzo długie wparcie producenta na tle konkurencji
- jakość rozmów na słuchawkach i na głośniku, tak samo jakość muzyki - nie spotkałem się z lepszą nić tutaj
- jakość wykonania, odporność na rysy
- wyświetlacz, jego czułość i precyzja - ludzkie oko nie jest wstanie zobaczyć pikseli nawet z bliższej odległości

Wady:
- w niektórych modelach słynny problem z gubieniem zasięgu
- brak wideorozmów przez sieć operatora (jest tylko FaceTime, inne komunikatory wideo)
- cena - nie da się ukryć, że mimo że można tanio go dostać w abonamencie to trzeba wziąć abonament z wyższej półki

Dla kogo?
- dla ludzi którzy mogli poużywać jakiś czas iPhone i widzieli w nim coś, czego nie ma w innych telefonach
- mają chwilowo dość innych systemów.
- mają inny sprzęt Apple ;-)