System i aplikacje
W modelu X4 Soul Infinity N mamy Androida w wersji 7.0 z nieznacznymi modyfikacjami AllView. W sumie doszło kilka funkcji interfejsu (obsługa gestów, DuraSpeed, funkcja alarmowa SOS, możliwość zmiany paska przycisków systemowych) oraz obecność osobistego asystenta AVI. Jest to pierwszy asystent głosowy w języku polskim i rumuńskim - nieuniknione będą więc porównania z konkurencyjnymi rozwiązaniami Samsunga czy Apple. Ale o tym później. Istotne jest bowiem to, jak działa system na co dzień - tu mogę z czystym sumieniem napisać, że przyzwoicie. Nie imponuje szybkością działania, ale wszystko przebiega płynnie. Pewna optymalizacja jest jednak nieodzowna, zdarzały się bowiem nieoczekiwane, wymuszone zatrzymania aplikacji.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Warto dodać, że oprogramowanie zostało opracowane zgodnie z programem GMS Express - to to rozwiązanie Google, do którego przystąpił Mediatek, polegające na tym że użytkownik dostaje czysty system, wyposażony jedynie w podstawowe aplikacje Google, co ma przełożyć się, po pierwsze, na szybszy czas reakcji, a po drugie ma zapewnić użytkownikowi większą swobodę w zakresie doboru aplikacji. I oznacza to także, że system pozbawiony jest różnych zbędnych wodotrysków, efektów przejścia, motywów, zbędnych animacji, dodatkowych ustawień czy niepotrzebnych aplikacji.
A teraz kilka słów o Allview AVI. Asystent głosowy ma centralną pozycję na ekranie głównym - to okrągła, czerwona ikona z piktogramem przedstawiającym mikrofon. Jego obecność wymusiła też inną metodę dostępu do menu aplikacji - zamiast przeciągnięcia palcem od dołu ekranu musimy skorzystać z dodanej w tym celu ikony po prawej stronie ekranu (oznaczona czterema kwadratami). Aplikacja nie musi być stale aktywna - wtedy mamy na ekranie pływający przycisk - zamykamy ją tak, jak wyłącza się rozmowę w Messengerze. W ustawieniach zaszyta jest możliwość szybkiego uruchomienia tej aplikacji poprzez dwukrotnie wciśnięcie włącznika (alternatywnie można ustawić uruchamiane w ten sposób aparatu).
Ale przejdźmy do tego, co Allview AVI potrafi. Może:
- zadzwonić do określonych osób z listy kontaktów (polecenie "zadzwoń do...), ale nie przełącza rozmowy na głośnik;
- wysłać wiadomość (komenda "wyślij wiadomość do..." "albo wyślij sms do...", po ustaleniu kontaktu rozpoczynamy dyktowanie wiadomości, po czym asystent pyta czy ją wysłać czy zapisać - za nic ma znaki diakrytyczne i interpunkcję);
- nawigować w określone miejsce przy pomocy map Google - albo innej aplikacji, którą ustawimy jako domyślną (komenda "nawiguj do..." powoduje przejście do map i zaprezentowanie trasy - ręcznie trzeba wybrać pole faktycznego rozpoczęcia nawigowania);
- zmienić ustawienia (włączenie lub wyłączenie Wi-Fi oraz modułu Bluetooth);
- włączyć aparat, wyszukać zdjęcia;
- dodawać alarmy - w praktyce nie jest ustawiany budzik, tylko dodawana przypominajka w kalendarzu, na dodatek komenda "ustaw alarm na siódmą" powodowała stworzenie w kalendarzu zapisu AVI Alarm o 7 rano - ale nie najbliższego dnia, tylko 1 grudnia...
Allview AVI jest na razie asystentem o mało imponującej (na razie) funkcjonalności - w sumie robi najbardziej podstawowe rzeczy. Uruchamiany jest wyłącznie przyciskiem/ikoną na ekranie (na razie bez możliwości aktywowania głosowego), komunikuje się z użytkownikiem żeńskim głosem (całkiem przyjemnym, nie brzmi jak elektroniczny lektor) i wszystko, co nie stanowi znanej komendy jest po prostu wpisywane w polu wyszukiwania Google. W większości przypadków telefon rozpoznaje proste polecenia, ale jest wiele obszarów wymagających tu dopracowania i rozbudowania. Jednak za sam - udany, bądź co bądź - pomysł dostarczenia nam asystenta głosowanego obsługującego język polski producentowi należy się plus. No i jest to rozwijające się oprogramowanie, kolejne aktualizacje mogą wiele zmienić.
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Jeszcze a'propos aktualizacji - w menu znajdziemy ikonę Aktualizacja OTA, ale próba skorzystania z tej funkcji powoduje wyświetlenie komunikatu "Twoje urządzenie docelowe nie obsługuje aktualizacji bezprzewodowej". Dodam jeszcze, że wiele elementów w menu, głównie głębiej zaszytych funkcji, nie zostało przetłumaczonych na polski. Z kolei osoby, które lubią nieco podłubać w interfejsie Androida, powinny skorzystać z zakładki "Kalibrator System UI".
Jolanta Szczepaniak/mGSM.pl
Materiał własny




















Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!