OT-C701 ma niewiele wspólnego ze znanym już na rynku modelem o bardzo podobnym symbolu OT-701. Francuski producent nie pozostał dłużny swoim konkurentom i wprowadził na rynek malutki i elegancki telefon muzyczny. Telefon dla kobiety - lekki, ładny i zgrabny. Dobra bateria i dobra jakość dźwięku oraz zaawansowany i wygodny, odtwarzacz muzyczny to jego mocne strony. Duży plus dla producenta za uniwersalne gniazdo USB. Słabostki: wyświetlacz, grafika i aparat fotograficzny.
Alcatel OT-C 701 jest telefonem stworzonym do damskiej torebki - zgrabny, mały i lekki. Jego wymiary to 89x45,7x22 mm, waga 83 gramy. Producent dostarczył do testów egzemplarz pomarańczowy. Obudowa z "satynowego" plastiku w tym właśnie odcieniu czyni go bardzo eleganckim urządzeniem.
Pierwsze wrażenie po wyjęciu komórki z pudełka jest bardzo korzystne - telefon jest dopracowany i porządnie wykończony - nic nie skrzypi, wszystko jest dobrze dopasowane, a zastosowane materiały nie budzą zastrzeżeń. Gniazda przyłączeniowe oraz slot karty pamięci są ukryte pod gustowną klapką, dzięki czemu są dobrze zabezpieczone przed uszkodzeniem i zabrudzeniem.
Na uwagę zasługuje fakt zastosowania uniwersalnego gniazda USB, które służy nie tylko do podłączenia telefonu do komputera, ale także jako gniazdo słuchawek i ładowarki. Nawiasem mówiąc, coraz więcej producentów stosuje takie rozwiązanie, więc jest nadzieja, że wreszcie dojdziemy do jakiejś standaryzacji w tej sprawie.
Terminal ten jest anonsowany przez producenta jako telefon muzyczny - świadczą o tym nie tylko dobrej jakości słuchawki dołączone do kompletu, ale także panel sterowania odtwarzacza muzycznego umieszczony na klapce telefonu. Odtwarzacz możemy w łatwy sposób uruchomić, a także wybrać odpowiedni utwór. Jego nazwa jest widoczna na małym, ale doskonale czytelnym podłużnym wyświetlaczu zewnętrznym. Ekran ten, zgodnie z obowiązującymi trendami, ma kolor niebieski.
Wyświetlacz zewnętrzny pełni też inną rolę - w trybie oczekiwania pokazuje aktualną datę i godzinę, a przy otwartej klapce nazwę sieci. Natomiast gdy ktoś zadzwoni - pokazuje się numer i nazwa - jeśli oczywiście jest ona w zasobach naszej książki telefonicznej. Tuż obok wyświetlacza zewnętrznego umieszczony jest obiektyw aparatu fotograficznego. Po otwarciu klapki zmienia się kolorystyka telefonu - zarówno obudowa, jak i klawiatura jest koloru srebrnego.
Wyświetlacz wewnętrzny jest, niestety, jednym z najsłabszych punktów tego telefonu - jego wymiary rzeczywiste to 28x35 mm. To trochę mało, jak na współczesny, multimedialny telefon. Druga sprawa to kiepska jego jakość - co prawda producent podaje, że obsługuje on 65 tysięcy kolorów, ale szczerze mówiąc - tego nie widać w praktyce. Rozdzielczość też nie powala na kolana - rozmiar pojedynczej plamki jest na tyle duży, że np. zdjęcia ogląda ne na tym Alcatelu są mało wyraźne i pozbawione szczegółów.
Graficzne opracowanie menu też nie jest najwyższych lotów, ikonki są dziecinnie proste, ubogie kolorystycznie i mało czytelne. Pod względem grafiki i wyświetlacza na pewno telefon ten odstaje znacznie od wielu produktów konkurencyjnych firm, do których już zdążyliśmy przywyknąć. Zaskakuje to tym bardziej, że terminal daje nam wiele nowoczesnych rozwiązań multimedialnych, które tracą na swej funkcjonalności i atrakcyjności właśnie przez słaby wyświetlacz.
Klawiatura jest duża i wygodna, bardzo dobrze wyczuwalne jest kliknięcie przycisku, co wpływa na komfort pisania wiadomości tekstowych. Mimo tego, że klawisze bezpośrednio sąsiadują ze sobą, wybranie konkretnego przycisku nie sprawia kłopotów. Wyraźnie wyeksponowany jest przycisk do obsługi aparatu fotograficznego, co przydaje się w sytuacji, gdy trzeba szybko uruchomić aparat.
Do zestawu, oprócz telefonu i wspomnianych słuchawek, producent dołączył ładowarkę z kablem USB oraz oprogramowanie na CD. Telefon jest zasilany ogniwem litowo-jonowym o pojemności 750 mAh, które w stanie czuwania wytrzymuje ponad tydzień, ale przy wzmożonym użytkowaniu czas pracy spada nawet do jednego dnia. Zaletą jest to, że telefon można ładować nawet, jeśli zapomnimy ze sobą ładowarki - wystarczy kabel USB i podłączamy telefon do dowolnego komputera. Po około 2 godzinach bateria jest w pełni naładowana.
Jakość rozmów jest całkiem przyzwoita. Mocno wycięte są tony wysokie i niskie, a wyeksponowany środek, co dobrze wpływa na odbiór mowy. Głośność też jest wystarczająca - nasz rozmówca jest dobrze słyszalny nawet w miejskim gwarze czy w tramwaju.
Książka telefoniczna mieści maksymalnie 800 pozycji, co w zupełności powinno wystarczyć nawet dla wymagających użytkowników. Do jednej pozycji w książce telefonicznej przypisać możemy trzy numery telefonów oraz adres e-mailowy, ponadto kilka innych praktycznych informacji.
Druga najczęściej używana funkcja telefonu komórkowego, to wiadomości tekstowe i multimedialne. Jak już wspomniałem wcześniej, edycja tekstu jest bardzo wygodna - klawiatura dobrze się spisuje, z pomocą przychodzi sprawnie funkcjonujący słownik T9. Bardzo praktyczny jest licznik znaków przy edycji wiadomości.
Jeśli chcemy do tworzonej wiadomości multimedialnej dołączyć zdjęcie, możemy oczywiście skorzystać z wbudowanego aparatu fotograficznego, ale niestety jest to kolejny słaby punkt telefonu. Zdjęcia są słabo doświetlone, nawet przy użyciu trybu nocnego. Przeglądarka zdjęć obsługuje formaty: BMP, JPG, GIF i WDMP. O traktowaniu tego Alcatela jako aparatu fotograficznego można raczej zapomnieć - zrobione za jego pomocą fotki nadają się wyłącznie jako załączniki do wiadomości MMS. Podobnie sprawa ma się z kamerą wideo - zapisuje pliki w standardzie 3gp, a jakość jest słaba.
Przejdźmy teraz do odtwarzacza muzycznego. Producent pomyślał o dobrej jakości słuchawkach. Są wygodne w użyciu, przenoszą też całkiem szerokie pasmo częstotliwości. Mają wygodne pokrętło głośności, bardzo praktyczne okazują się także przyciski do obsługi odtwarzacza umieszczone na zewnątrz telefonu.
Odtwarzacz ten umożliwia tworzenie list z kolejnością odtwarzania. Dzięki kilku fabrycznym ustawieniom equalizera możemy wybrać najbardziej satysfakcjonujący nas rodzaj brzmienia. Można także edytować własne ustawienia i to aż w 8 pasmach częstotliwości! Obsługuje pliki: AMR, MIDI, MP3, SP-MIDI. W zestawieniu ze sporą karta pamięci microSD, odtwarzacz muzyczny jest mocną stroną tego telefonu.
Przyzwoicie działa przeglądarka WAP, ale nie da się ukryć, że także przy tej okazji pokutuje mały wymiar i słaba jakość wyświetlacza. Telefon obsługuje standard GPRS klasa 10 i oczywiście, jak przystało na nowoczesny multimedialny, ma Bluetooth. Można ściągać dodatkowe aplikacje za pośrednictwem JAVA 2.0.
Artykuł pochodzi z miesięcznika Mobile Internet
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!