Alcatel Orange Roya

Specyfikacja techniczna

Moj Roya ma jedna wade- restartuje sie kilka razy dziennie...i nic by sie nie dzialo gdyby za kazdym razem nie wolal o PIN ktorego nie jestem w stanie wylaczyc :( wie ktos jak sie pozbyc pinu???

Od zawsze lubiłem testować telefony, które inni uważają za wynalazki. A bo nie ma jabłka na pleckach, nie ma loga samsung nad wyświetlaczem. Tak stałem się posiadaczem tegoż Alcatela, czy jak kto woli Orange Roya. Zdjęcie simlocka za śmieszne pieniążki (20 zł) i wierzcie lub nie, ale mamy telefon z bebechami tych z wyższej półki a może nawet i przewyższającym niektóre topowe produkcje za bezcen. Jedyny minus, to jak już ktoś wspomniał, felerna szybka wyświetlacza. Raz spadł na dywan z łóżka, pękła. Drugi raz upadł z metra na płytki, bałem się podnieść, pękła w drugim miejscu, lecz telefon działa nadal. Co więcej, dotyk jak działał dobrze, tak działa :) Cóż, nie można mieć wszystkiego, jednak za te pieniążki jak najbardziej polecam!

Mam ten telefon 2 tygodnie, więc mogę już coś o nim powiedzieć.
Zalety:
- ekran niby tylko TFT, ale 16 mln kolorów robi swoje, dzięki czemu nie odstaje zbytnio od podstawowych IPS-ów. Kąty widzenia są całkiem dobre.
- aparat standardowy jak na 5 mpx, wideo może być, lampa niezbyt mocna, ale daje radę
- dioda powiadomień, czujnik światła, kompas
- puki co nie zaciął się ani razu
- wynik w Antutu 22700
- dobry mikrofon i głośnik do rozmów
- głośny i czysty dźzwięk z tylnego głośnika
- ekran nie jest plastikowy, jest na nim jakieś szkło
- dobry procesor (taki sam jak w Galaxy Gran Prime za 750zł),
4 rdzenie, LTE, 1 GB ram, czyli specyfikacja w tej cenie ok
- bateria 2 dni dość intensywnego użytku (mocno intensywnego 1,5 dnia)

Wady:
- zasięg podobny jak w Ace 2, czyli standardowy ale nic ponadto
(w staruśkim LG L3 był sporo lepszy; zawsze mocny sygnał
- czasami trzeba ,,poprawić" telefon przy uchu, bo być może z powodu ,,złego trzymania" zasięg nieco się pogarsza, ale większych problemów z rozmowami nie ma.
- ilość śmieciowych aplikacji jest przerażająca
(Da się odinstalować faceebooka i 5 triali jakiś gier,
ale resztę można tylko wyłączyć (jest 6 nieusuwalnych apek od Orange, z czego przydatna jest tylko ,,Mój Orange")
Ja dodatkowo powyłączałem apki typu Google+, Kiosk, Dysk itp.)
- aplikacja do SMS/MMS ma domyślnie wyłączoną wibrację sygnalizującą nadejście smsa. Gdy włączymy wibrację(+dźwięk powiadomienia oczywiście) to jednak dźwięku nie ma; tylko sama wibracja i dioda. Sposobem na to jest zmiana domyślnej aplikacji do sms/mms na wbudowane Google Hangouts lub znacznie lepszy Google Messenger ze Sklepu Play.
- Używając Faceebook Messengera nie świeci dioda powiadomień gdy otrzymamy wiadomość, chociaż jest ona włączona w ustawieniach aplikacji.

Telefon jest tańszy z powodu brandu Orange i simlocka tejże sieci. Gdyby był sprzedawany w Polsce tak, jak się nazywa faktycznie, czyli Alcatel One Touch Pop 4 4.5 4G to kosztowałby pewnie coś koło 400zł.

Podsumowując jestem zadowolony z tego telefonu. Kupiłem nowy za niecałe 250 zł z serwisu aukcyjnego z gwarancją, paragonem i kserem umowy.
Ma kilka drobnych wad, ale w tej cenie nie stanowią one żadnego problemu.

Telefon użytkuję od miesiąca i jestem pod jego wrażeniem. Jest to naprawdę kawałek solidnej słuchawki. Jakości wykonania nie można nic zarzucić. Dobrze leży w dłonie i wszystko jest dobrze spasowane. jakość rozmów na doskonałym poziomie. Poziom głośności jest wręcza za wysoki, rozmówcę słychać bardzo dobrze. Wyświetlacz to nie Amoled, ale tragedii nie ma. W jasnym słońcu niewiele widać, ale to bolączka wielu telefonów. Kąty widzenia też mogłyby być trochę lepsze. Aparat w dobrym świetle robi ładne zdjęcia. Jak nie ma za dużo światła, to zdjęcia są słabe. Trzeba jednak brać pod uwagę, że to jest telefon, a nie aparat foto. Jak się chce mieć dobre zdjęcia, to się kupuje lustrzankę :-) Bateria trzyma bardzo dobrze. Przy intensywnym użytkowaniu (rozmowy, muzyka, gry, internet, Youtube)bez problemu wytrzymuje dobę. Moim zdaniem wynik świetny. Telefon obsługuje karty pamięci, jednak nie ma możliwości przenosić na nie aplikacji. Moim zdaniem to duża niedogodność, zwłaszcza że aplikacje od Google i Orange zajmują trochę miejsca już na starcie. Pomimo tych kilku wad, telefon jak najbardziej godny polecenia. U operatora można go dostać za złotówkę, a na rynku wtórnym poniżej 300zł. To naprawdę niewiele. Jako alternatywę za takie pieniądze można kupić co najwyżej jakiś chiński wynalazek z marketu o wiele gorszej specyfikacji.

Witam! Telefon użytkuję już 2 miesiąc i powiem szczerze, że bardzo dobrze współpracuje mi się z nim. Zdjęcia robi całkiem przyzwoite, bateria trzyma mi ok 3 dni jak trochę posiedzę na necie, pogram i porozmawiam. Czasami tylko podczas zakańczania rozmowy nie chce zadziałać dotyk i trzeba kilka razy stuknąć w czerwoną słuchawkę, a tak poza tym to nie widzę większych wad.

Używam ten telefon od czerwca 2015 roku. Osobiście polecam jak najbardziej , wszystko gra idealnie, internet płynnie chodzi , aparat spoko , chociażby mógł być lepszy. Ładnie się prezentuje , wyświetlacz w porządku . Jak na telefon o średniej półce cenowej , jest świetny !! Może raz w życiu mi się zaciął , ale , zdarza się najlepszym ;)

Odnosząc sie do kornel'a - aplikacje można przenosić. Jest do tego apka Menadżer aplikacji, wmontowana od samego początku.

Telefon działa bez zarzutów, co jedynie moge uznać za wade to to, że po kilku upadkach z niedużej wysokości zbiła sie szybka..

Telefon cudowny. Nie mam do niego zadnych zastrzezen.
Chodzi płynnie, robi ładne zdjęcia, przeglądanie internetu to czysta przyjemność. Jestem bardzo zadowolona z tego telefonu. Jak i również mogę go polecić :)

Pisze na początku że 3g a ma 4G LTE ;)
Bo "na początku" są podawane dane o częstotliwościach 2G i 3G. LTE jest niżej i jest zaznaczone. (jf)