
Pamiętacie może zapowiadany podczas tegorocznego CES moduł z klawiaturą, przeznaczony do smartfonów serii Moto Z? Nie będzie go!
Moduł Slider Keyboard Mod przygotowywany przez firmę Livermorium wzbudził spore zainteresowanie. Byłby to powrót do dawnych czasów, kiedy mechaniczna klawiatura wysuwana z boku obudowy telefonu była dość często stosowanym, a jednocześnie lubianym przez użytkowników rozwiązaniem. Wypada wspomnieć, że w taką klawiaturę był wyposażony choćby pierwszy komercyjny smartfon z Androidem, czyli HTC Dream...
Pomysł powrócił wraz z nadejściem dodatkowych modułów mocowanych do smartfonów, stworzonych przez Motorolę. Firma Livermorium postanowiła zbudować taką klawiaturę w ramach programu Moto Mod initiative. Ogłoszono nawet zbiórkę crowdfundingową na Indiegogo, zakończoną sukcesem - zebraniem 115% zakładanej kwoty. Moduł jednak nie powstanie. Na przeszkodzie stanęły problemy techniczne. Producent nie uporał się ze zmniejszeniem wymiarów i wagi modułu, a każda najdrobniejsza zmiana wymagała konsultacji z Motorolą, co wydłużało proces projektowania. W module wykorzystywano wiele unikalnych komponentów - a wydłużenie czas tworzenia produktu spowodowało, że niektóre elementy przestały być już produkowane przez poddostawców. To wymuszało kolejne zmiany konstrukcyjne, kolejne konsultacje z Motorolą - i znów odwlekało premierę.
Unikalność stosowanych elementów spowodowała też inny kłopot. Twórcy zakładali na początek produkcję ok. 3000 sztuk klawiatury, a tymczasem dostawca jednego z kluczowych elementów określił minimalną wielkość zamówienia na potrzebny detal na aż 14 tys. sztuk. A że Livermorium nie miało finansowania poza Indiegogo - pojawiły się problemy z gotówką. To, w połączeniu ze słabym zainteresowaniem ze strony sieci handlowych (wynikającym z niskiej popularności serii telefonów Moto Z) - przypieczętowało losy produktu.
Nie wszystko jednak stracone, Livermorium ma nowy projekt. Chcą stworzyć cały smartfon, oczywiście z wysuwaną klawiaturą. Urządzenie o roboczej nazwie Q-device ma być smuklejsze, bardziej luksusowe, lżejsze i wydajniejsze niż którykolwiek z modeli Moto Z z doczepioną klawiaturką. Sprzęt ma być lepiej dopracowany (nie będzie trzeba np. rozsuwać klawiatury, by korzystać z aparatu fotograficznego), a do tego ma wspierać różne układy klawiatury. Sprzęt ma się pojawić z końcem tego roku i oczywiście będzie finansowany za pomocą zbiórki Indiegogo. Ci, którzy wspierali projekt klawiatury, mogą przenieść swą dotację na Q-device - jeśli zdecydowali się jej nie wycofywać.
Na podstawie informacji XDA Developers