
Firma Huawei przedstawiła długo oczekiwanego następcę Mate 10 Lite - jednego z najchętniej kupowanych w Polsce smartfonów. Huawei Mate 20 Lite będzie promowany hasłem Mistrz selfie.
AI w przednich aparatach
Nazwa jest o tyle dobrze uzasadnione, że pracujący z EMUI 8.2 Huawei Mate 20 Lite wyposażono w dwa przednie aparaty, w AI nadzorującą jakość zdjęć (to nowość w dla przednich aparatów), a także w oprogramowanie, które umożliwia łatwą edycję i manipulację nie tylko portretami, ale również zdjęciami w ogóle.
J.Filipowicz/mGSM.pl
Kirin 710 i 2 karty SIM
Huawei Mate 20 Lite działa pod kontrolą wykonanego w technologii 12 nm 8-rdzeniowego procesora Kirin 710 z pamięcią RAM o pojemności 4 GB. Do dyspozycji użytkownika oddano nominalnie 64 GB pamięci flash, z czego zapewne ok. 50 GB będzie pamięcią bezpośrednio dostępną na dane i aplikacje. Dodatkowe miejsce można uzyskać po dodaniu karty pamięci do 256 GB. Warto tu dodać, że Huawei Mate 20 Lite jest konstrukcją obsługującą 2 karty nano-SIM z hybrydowym slotem. W tym samym czasie smartfon może pracować z dwiema kartami SIM (obie w 4G) albo z jedna kartą SIM i kartą pamięci.
J.Filipowicz/mGSM.pl
Wyświetlacz z notchem
Wyświetlacz o przekątnej 6,3" ma proporcje 19,5x9 i pracuje w rozdzielczości 1080x2340 pikseli. Zajmuje ponad 81% miejsca na przednim panelu smartfona. W Mate 20 Lite skorzystano z rozwiązania notch - mieszczą się tam 2 aparaty, słuchawka i czujniki. Na przodzie i na tyle obudowy wykorzystano szkło, choć niestety brak informacji o jego wytrzymałości, czy technologii w jakiej zostało wykonane.
J.Filipowicz/mGSM.pl
4 aparaty i pingwinek
Huawei Mate 20 Lite odda użytkownikowi do dyspozycji łącznie 4 aparaty fotograficzne. Z przodu mamy dwie sprzężone programowo matryce 24 + 2 megapiksele, a z tyłu pracuje tandem 20 + 2 megapiksele ze wsparciem doświetlającej lampki LED. Tylne aparaty pracują w układzie pionowym, a pod nimi można zauważyć czytnik linii papilarnych. Dzięki AI przednie aparaty rozpoznają 8 różnych scenerii, a tylne ponad 20 - w zależności od warunków dobierane są odpowiednie parametry wykonywanych zdjęć: korekta kolorów, redukcja szumów, HDR, ostrość, nasycenie itd., itp. Producent wsłuchujący się w opinie użytkowników wyciągnął na zewnątrz, bezpośrednio do interfejsu aparatu przełączniki włączające i wyłączające AI oraz HDR. Wygodne. Oprogramowanie aparatów dodatkowo oferuje poziomowanie horyzontu, sporą ilość teł i animowanych efektów do selfie, a także rozszerzoną rzeczywistość z sympatyczną maskotką pingwinka.
J.Filipowicz/mGSM.pl
GPU Turbo
Obok Honora Play, Huawei Mate 20 Lite jest kolejnym na rynku smartfonem wykorzystującym technologię optymalizacji grafiki i zużycia energii w grach GPU Turbo, którą na razie docenić mogą gracze niestety tylko kilku tytułów, wśród których można znaleźć Playerunknown's Battlegrounds (czyli popularny PUBG) czy Mobile Legends.
Jest NFC i jack 3,5 mm
Przy 7,6 mm grubości Mate 20 Lite waży 172 g. W tak cienkiej konstrukcji zmieszczono ogniwo o pojemności 3750 mAh z szybkim ładowaniem 2 A/9 V. Odpowiednia ładowarka jest oczywiście w zestawie. Jeśli chodzi o lokalne interfejsy komunikacyjne, znajdziemy tu USB-c, BT 4.2, WiFi obsługujące również 5 GHz, a także NFC. Słuchaczy muzyki ucieszy zapewne jack 3,5 mm.
J.Filipowicz/mGSM.pl
Cena i dostępność
Huawei Mate 20 Lite od dziś (27 sierpnia) znalazł się w przedsprzedaży za 1599 zł. Do 9 września będzie go można kupić z wagą Smart Scale. Kupić można go zarówno na wolnym rynku, jak i korzystając z oferty operatora Play. Jako że cena i jakość wykonania są na podobnym poziomie jak w Honorze Play, poniżej kilka pospiesznych fotek porównujących zewnętrzne elementy obudowy.
J.Filipowicz/mGSM.pl
J.Filipowicz/mGSM.pl