Wiecie, że można kupić fabrycznie nowego iPhone 3GS za równowartość 150 złotych? Można - ale niestety trzeba się w tym celu wybrać do Korei.
Tamtejszy operator SK Telink postanowił przewietrzyć magazyny. Musiano w nich odkryć sporą ilość nie sprzedanych przed laty iPhone'ów, postanowiono bowiem... sprzedać je teraz. Telefony są fabrycznie nowe i były zafoliowane. Rozpakowano je jednak i zapakowano ponownie, po sprawdzeniu, że są w 100 procentach sprawne. SK Telink zaoferuje je klientom bez konieczności podpisywania umowy - czyli po prostu w wolnej sprzedaży, za cenę 44 tys wonów, co przekłada się na 40 dolarów albo 149 zł.
To świetna cena za iPhone - ale trzeba pamiętać, że to już delikatnie mówiąc przestarzały telefon, sprzed dziewięciu lat. Nie ma LTE ani wsparcia producenckiego, zatrzymał się na systemie iOS6, na którym spora część oferowanych obecnie aplikacji nie będzie działać. Ale jeśli ktoś potrzebuje go tylko do dzwonienia - to czemu nie? Sam bym chętnie kupił nowego 3GS w takiej cenie - ale już tylko w celach kolekcjonerskich...
Na podstawie informacji ETnews