Ostatnio sporo piszemy na temat OnePlus 5T. Powód jest oczywisty - informacji jest coraz więcej, a to zwiastuje rychłą premierę. Pojawiające się na Twitterze "wrzutki" zdają się ją potwierdzać.
Niektóre pochodzą od popularnego leaksera, Evana Blassa. Powołując się na wiarygodne - w jego mniemaniu - źródła informacji, pisze on, że premiery OnePlusa 5T możemy oczekiwać w okolicach 20 listopada. Wcześniej @evleaks poinformował, że nowy OnePlus faktycznie ma - jak donoszono wcześniej - wyświetlacz o proporcjach boków 18:9.
I take this back. Just heard from someone I consider reliable that they are indeed working on an 18:9 model for end of November release. https://t.co/8pc7Z51Xli
— Evan Blass (@evleaks) 25 października 2017
Informacje Evana Blassa nabierają wiarygodności na tle publikacji szefa OnePlus, Carla Peia. Pei - również na Twitterze - nie pisze wprost o nowym modelu, ale delikatnie daje do zrozumienia, że coś jest "na rzeczy". Najpierw skomentował opublikowaną ostatnio recenzję OnePlus 5, pisząc, że nadeszła nieco zbyt późno. Chyba nie trzeba tłumaczyć, dlaczego tak ją ocenił... Potem dał dodatkowo do myślenia, publikując zdjęcie zrobione w trudnych warunkach oświetleniowych. Ocenił je jako udane, dodając, iż "musiało zostać wykonane świetnym aparatem". I choć nie wskazał tego wprost, można podejrzewać, że ma na myśli aparat nowego smartfonu - w przeciwnym razie chwaliłby raczej bieżący model.
This review came in pretty late... ??????????? https://t.co/GONYdE5HCo
— Carl Pei (@getpeid) 25 października 2017
Cool photo, must have come from a great camera ???? pic.twitter.com/DyiULnyTYN
— Carl Pei (@getpeid) 25 października 2017