Niedawno przekonaliśmy się, że pierwszą firmą, która stworzyła działający czytnik linii papilarnych ukryty w ekranie, jest Vivo. Dziś - w dłuższym filmie - możemy zobaczyć, jak ów czytnik działa.
Jak dotąd, ekranowy czytnik Vivo mogliśmy obejrzeć na niewyraźnych GIF-ach oraz firmowej prezentacji. Teraz jednak pojawił się dłuższy filmik, nagrany przez jednego z odwiedzających azjatycką edycję MWC. Na filmie możemy obejrzeć proces konfiguracji czytnika oraz jego późniejsze działanie.
Film potwierdza, iż czytnik rzeczywiście działa. Warto jednak zwrócić uwagę, iż jego aktywne pole jest dość ograniczone, a samo działanie - niezbyt szybkie. Szczególnie razi dość długi czas wprowadzania odcisku palca. Widać, że czytnik "uczy" się go powoli, a i potem - działa niezbyt szybko. I chyba właśnie prędkość pracy jest największym problemem, z którym muszą uprać się technicy Vivo, nim firma wprowadzi swe rozwiązanie w oferowanym komercyjnie modelu. Na razie ekranowy czytnik ustępuje jeszcze klasycznym rozwiązaniom - ale podejrzewam, że w ciągu najwyżej półrocza zostanie dopracowany na tyle, że będzie już mógł zadebiutować na rynku. Film - nastraja optymistycznie.
|
|
|||
|
VIVO on screen fingerprint test wideo: GizOK Phone przez YouTube |
|||
Na podstawie informacji GizOK Phone przez YouTube
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!