Producenci dwoją się i troją, by zaskoczyć czymś nabywców. Jednym z pomysłów są dodatkowe wyświetlacze. Stosuje je m.in. LG, ale mieliśmy też ekrany na tyłach obudowy - choćby w YotaPhone i Hisense A2. Meizu zamierza połączyć obie koncepcje.
Wskazują na to ostatnie przecieki dotyczące modelu Meizu Pro 7. W sieci krąży zdjęcie, przedstawiające domniemaną obudowę tego smartfonu. Metalowe, lakierowane unibody ma specyficzne wcięcie w tylnej części. Nie obejmuje ono jednak całej szerokości ani wysokości obudowy - zajmuje jedynie fragment na boku, w który wkomponowany jest również otwór na aparat fotograficzny.
Według towarzyszącego przeciekowi renderu, w zagłębieniu tylnej ścianki ma się znaleźć dodatkowy, niewielki wyświetlacz e-ink. Prezentowałby on najważniejsze powiadomienia oraz zegar, współtworząc jednocześnie specyficzną ramkę podwójnego aparatu fotograficznego. Pomysł zdaje się być ciekawy, wykorzystano bowiem plusy technologii e-ink (energooszczędność, możliwość wyświetlania treści po odłączeniu zasilania), nie "obarczając" smartfonu obsługą drugiego, dużego ekranu. Pozostaje jedynie pytanie, jak zareagują potencjalni nabywcy... Oczywiście przy założeniu, że przeciek okaże się prawdziwy.
fot. Androidpure
Na podstawie informacji Androidpure

