Lenovo Tech World: rodzina Phab 2, Moto Z i Moto Mods

Lenovo Phab 2 Pro to zamknięty w metalowej obudowie smartfon wykorzystujący możliwości Tango i przenoszący rozrywkę i aplikacje w świat wirtualny. Smartfon wyposażono w 6,4-calowy ekran QHD IPS, procesor Qualcomm Snapdragon 652, 4 GB RAM-u oraz baterię o pojemności 4500 mAh.

Wyposażenie uzupełnia 64 GB pamięci wewnętrznej oraz układ nagłośnienia Dolby Atmos Audio z opcją rejestracji dźwięku przestrzennego, Dolby 5.1 Audio Capture. W celu sprawnego przenoszenia nas w wirtualny świat, telefon otrzymał złożony zestaw kamer. Z przodu mamy zwyczajny, 8-megapikselowy aparat, natomiast z tyłu... kolejne trzy! Pierwszy - tradycyjnie robi 16-megapikselowe zdjęcia. Kolejny - odpowiada za rejestrację głębi ostrości, zaś trzeci zajmuje się modelowaniem ruchu w 3D.

Dzięki technologii Tango, Lenovo Phab 2 Pro pozwala na tworzenie wirtualnych map rzeczywistości - nakładanie trójwymiarowych elementów na rzeczywisty obraz zarejestrowany przez kamerę. Może się to przydać np. przy projektowaniu architektury. Lenovo Phab 2 Pro będzie oferowany w kolorze złotym lub srebrnym, za niecałe 500 dolarów. W sklepach znajdziemy go od września.

Lenovo Phab 2 Pro ma jeszcze dwóch słabszych braci: Phab 2 i Phab 2 Plus. Phab 2 ma 6,4-calowy ekran HD, czterordzeniowy procesor MediaTek MT8735, 2 GB RAM-u, aparaty 5 i 13 Mpx oraz pamięć 16 GB i baterię 4050 mAh. Z kolei Phab 2 Plus wyposażono w 6,4-calowy ekran FullHD, procesor MediaTek MT8783, 3 GB RAM-u, 32 GB pamięci, baterię 4050 i aparaty 13 i 8 Mpx.

Po krótkiej przerwie poznaliśmy nowe Moto. Moto Z i Moto Z Force potrafią się zmieniać. Ich smukłe obudowy mają 16 styków, do których można podłączać moduły Moto Mods, które zmienią telefon... w cokolwiek chcemy, jak zapewnił prowadzący prezentację aktor Ashton Kutcher. Na razie pokazano cztery akcesoria (projektor, głośnik JBL 6W, baterię 2600 mAh i stylowe "plecki" z drewna czy skóry) - ale zapowiedziano program deweloperski i konkurs na najlepszy Moto Mod. Nowe Moto Z pojawią się jesienią, wraz z Moto Mods. Nieco wcześniej pojawią się w amerykańskiej sieci Verizon, jako Droid Z.

Moto Z ma 5,5-calowy wyświetlacz AMOLED QHD oraz procesor Snapdragon 820, wspomagany przez 4 GB RAM-u. Konstrukcja jest bardzo smukła, ale mimo to w obudowie udało się zmieścić baterię 2,600 mAh zapewniającą do 30 godzin działania i ładującą się w błyskawicznym, nie spotykanym dotąd tempie, dosłownie w kilkanaście minut. Telefon będzie oferowany w wersjach z pamięcią wewnętrzną 32 lub 64 GB. Moto Z wyposażono w zaawansowany, 13-megapikselowy aparat fotograficzny z obiektywem o jasności f/1.8, optyczną stabilizacją oraz laserowym autofokusem. Przednia kamera ma 5 Mpx.

Moto Z Force jest konstrukcją bardzo zbliżoną, ale jednak nieco inną. Ten model jest już wyraźnie grubszy, ale ma większą baterię (3,500 mAh) oraz nietłukący się ekran Shatter Shield. Moto Z Force dysponuje również lepszym, 21-megapikselowym aparatem fotograficznym, oczywiście z optyczną stabilizacją. Oba telefony mają skanery linii papilarnych, powłokę zapewniającą kroploszczelność, porty USB-C, ale nie mają... złącz minijack. A zatem Apple nie zapoczątkuje nowego trendu, bowiem zrobili to już Chińczycy ;)

Oprócz nowych smartfonów, przed właściwymi premierami, koncern Lenovo zaserwował nam kilka ciekawostek: Telefon i tablet ze składanymi ekranami oraz smart-buty. Urządzenia pokazano przez ułamek sekundy, ale to wystarczyło, by zrobić wrażenie.