Czas na odrobinę egzotyki. W jednej z hal MWC natknąłem się na stoisko pochodzącej z Japonii firmy Freetel. Moją szczególną uwagę przykuł tam dość ładny smartfon w formie klapki...
Freetel - choć dobitnie podkreśla swoje pochodzenie - oferuje telefony produkowane w Chinach. Firma operuje głównie na rynku japońskim, ale próbuje sił również w Europie. Pochodzenie marki ma gwarantować jakość produktów. Na razie musimy wierzy na słowo, choć na pierwszy rzut oka urządzenia nie wyróżniają się niczym szczególnym. Oprócz jednego, ubranego w złoty kolor?
Smartfon o wdzięcznej nazwie Musashi ma elegancką, złotą obudowę i z daleka wygląda na sprzęt wręcz luksusowy. W rzeczywistości - jest budżetowcem, tyle, że nietypowym. Freetel Musashi ma formę klapki i dwa 4-calowe ekrany o rozdzielczości 480x800 piks. Sercem telefonu jest czterordzeniowy procesor wspomagany przez gigabajt RAM-u i 8 GB pamięci flash. Wyposażenie uzupełniają dwa aparaty (2 i 8 Mpx), a zasilanie zapewnia bateria 2000 mAh. Płaska, foliowa klawiatura telefonu wygląda niebanalnie, ale nie jestem przekonany, czy jest wygodna.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Oprócz klapki, Freetel prezentuje jeszcze kilka innych modeli o standardowej budowie. Niektóre - pracują pod kontrolą systemu Windows. Bardziej szczegółowe informacje na ich temat znajdziecie na zdjęciach. Tabliczki przy telefonach powinny być czytelne, choć oświetlenie nie ułatwiało ich fotografowania...
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Łączność podczas MWC 2016 zapewnia sieć T-Mobile
Material własny











