O tym, że mniej znane, chińskie firmy potrafią zaoferować ciekawe telefony wszyscy doskonale wiemy. Nieczęsto jednak mamy okazję poznać je bliżej, jednak dzięki uprzejmości firmy GearBest od kilku dni jestem w posiadaniu modelu Oukitel K10000.
Oukitel K10000 zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie. Początkowo, trochę obawiałem się "zderzenia" z chińskim produktem, ale już po pierwszych minutach polubiłem ten sprzęt. W zasadzie, w żadnym stopniu nie odbiega on od markowych modeli bardziej renomowanych firm. Muszę przyznać, że jestem mile zaskoczony.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Telefon ze sklepu GearBest dotarł do mnie w kilka dni, a formalności związane z jego sprowadzeniem ograniczyły się do opłacenia podatku przy odbiorze - wszystkim zajął się spedytor. Telefon dotarł w bardzo estetycznym opakowaniu, wraz z zestawem akcesoriów.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Komplet nie obejmuje słuchawek, ale za to otrzymujemy 2-amperowy zasilacz, plastikowy pokrowiec-plecki i dwie folie chroniące wyświetlacz, przy czym jedna jest już fabrycznie zamontowana na telefonie. Zestaw obejmuje także adapter USB-OTG, dzięki któremu możemy skorzystać z największego atutu K10000 - ogromnej baterii.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Oukitel K10000 został wyposażony w imponujący akumulator o pojemności aż 10000 mAh. Wystarczy on do napędzenia smartfonu przez przynajmniej kilka dni, ale - dzięki wspomnianej przejściówce - może "poratować" energią inne urządzenia.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Tego na razie jeszcze nie wypróbowałem, zamiast tego - używam go w roli podstawowego narzędzia komunikacji. Baterię naładowałem w środę. Mamy poniedziałek, a wciąż pozostało w niej 14% energii. Zobaczymy, kiedy się podda... Na razie jestem naprawdę zaskoczony...
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Ubocznym skutkiem zastosowania tak dużej baterii jest niestety waga telefonu. Oukitel K10000 waży trochę ponad 300 g. Waga telefonu daje się we znaki, ale to chyba niska cena za tak imponujące osiągi akumulatora. Niektórym użytkownikom mogą też przeszkadzać pozostałe rozmiary urządzenia - smartfon jest dość duży i gruby - ale dla mnie - to zaleta. Czuję, że trzymam w ręce coś solidnego.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Oukitel K10000 to raczej sprzęt dla mężczyzn - i to nie tylko ze względu na wymiary i wagę, ale i na stylizację. Oczywiście wygląd urządzenia każdy ocenia indywidualnie - ale mnie chiński mocarz naprawdę się podoba. Metalowa obudowa z licznymi, ostrymi ścięciami wyróżnia go w tłumie i przyciąga wzrok. Mogę zaryzykować twierdzenie, że urządzenie jest eleganckie. I choć jego wygląd nie każdemu musi przypaść do gustu, stylizację urządzenia zapiszę po stronie zalet.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Tym bardziej, że jakość wykonania i montażu obudowy jest naprawdę wysoka. Korpus jest sztywny, solidny i niepodatny na zarysowania. Jestem pewien, że obudowa z czasem nie powinna stracić na urodzie, zwłaszcza, że możemy dodatkowo ochronić ją plastikową nakładką z firmowego zestawu.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Smartfon ma niewysiloną specyfikację - nie jest to topowa konstrukcja, ale z drugiej strony - chyba niczego mu nie brakuje. Oukitel K10000 ma 5,5-calowy ekran HD oraz czterordzeniowy procesor MediaTek MT6735 wsparty przez 2 GB RAM-u. Na razie nie testowałem go jeszcze żadnym benchmarkiem, ale subiektywne wrażenie jest pozytywne. Interfejs pracuje płynnie, nie zauważyłem na razie problemów z jego działaniem. Wszystkie aplikacje, których używam na co dzień, uruchamiają się i pracują bez problemu. Telefon równie bezproblemowo współpracuje z używanymi przeze mnie akcesoriami Bluetooth i Wi-Fi, z powodzeniem "odnalazł" się w polskiej sieci LTE.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Jak dotąd, urządzenie sprawuje się bez zarzutu. Jedynym mankamentem, jaki zaobserwowałem, jest niepełne tłumaczenie interfejsu. Widać to szczególnie w menu ustawień - niektóre opcje - bez względu na ustawienia języka systemu - są po angielsku. To jednak drobiazg - cała reszta jest naprawdę w porządku. Zwłaszcza, gdy wszystko odniesiemy do ceny telefonu, wynoszącej niecałe 180 dolarów (plus cło i podatek). Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić was do lektury recenzji Oukitela K10000, która ukaże się w dziale testów za 2-3 tygodnie. Tymczasem - jeśli macie jakieś pytania, związane z tym urządzeniem - wpisujcie je w komentarzach pod tym tekstem.
Na koniec, chciałbym jeszcze podziękować sklepowi GearBest za użyczenie telefonu.
mat. własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!