
W serwisie FCC pojawiły się zdjęcia i pierwsze informacje dotyczące telefonu Sony Ericsson G702 - kontynuatora serii G. Pomimo tego, że zdaje się podobny wyglądem do G502, ma zupełnie inne możliwości, z których warto wspomnieć choćby ekran dotykowy
Gwoli ścisłości należy powiedzieć, że testy FCC dotyczą po pierwsze prototypu, a po drugie modelu Sony Ericsson G702c, a więc telefonu, który raczej nie trafi na rynek europejski, chyba że SE zdecyduje się wypuścić go z literką i na końcu nazwy kodowej - i tym samym z obsługą pełnego zakresu częstotliwości GSM obsługiwanych na naszym kontynencie.
Pierwsza rzucająca się w oczy różnica pomiędzy G702 i G502 to obrotowy wałeczek nawigacyjny zamiast joysticka. Wszyscy ci, którzy narzekają na zawodność tego elementu w telefonach SE będą chyba w końcu usatysfakcjonowani. Tylko że funkcjonalność takiego rozwiązania jest chyba jednak znacznie mniejsza. - Dlatego właśnie po bokach rolki umieszczono przyciski ze strzałkami w lewo i w prawo. Druga różnica, która znacznie rozszerza możliwości telefonu, to prawdopodobny ekran dotykowy. Instrukcja użytkownika wraz ze schematycznymi rysunkami sugeruje bowiem obecność stylusa.
![]() |
![]() |
![]() |
|
| fot. FCC | |||
Na obudowie telefonu widać przycisk do obsługi aparatu fotograficznego o matrycy 3,2 Mpx i pokrywę slotu kart pamięci. Opisywany prototyp obsługuje tylko dwie częstotliwości GSM: 850 i 1900 MHz, ale oprócz tego znajdziemy tu również GPRS, EDGE, UMTS/HSDPA, a także WLAN.
Instrukcja sugeruje również obecność GPS-a, ale z wnioskami trzeba się powstrzymać; ikonka oznaczająca połączenie GPS może pojawiać się np. tylko w przypadku podłączenia urządzenia zewnętrznego, dlatego GPS w G702 wcale nie jest pewnikiem, choć zdaje się jednak urządzeniem zintegrowanym.
Sony Ericsson G702 obsługuje oczywiście wiadomości SMS, EMS, MMS i e-mail. Oprócz tego pozwala na instalację widgetów i korzystanie z RSS. Ostatnia miła informacja, potwierdzająca istnienie w G702 ekranu dotykowego, to możliwość robienia odręcznych notatek lub rysunków.
Mamy nadzieję, że producent nie ograniczy dystrybucji tego modelu tylko do rynków wschodnich. Terminal pomimo wyglądu sugerującego nie najwyższą półkę, dysponuje znacznym potencjałem i - gdyby próg cenowy na to pozwolił - ma zadatki na przebój.
Na podstawie informacji serwisu FCC
Nawigowanie po telefonie


Kilka pozycji Menu