
6 października w Nowym Jorku Microsoft zaprezentował swe długo oczekiwane nowości. Poznaliśmy flagowe Lumie 950 i 950 XL, a także nowy tablet, notebook i opaskę Band 2. Przygotowaliśmy krótkie streszczenie konferencji.
Na początek Terry Myerson poinformował, że Windows 10 trafiło już na ponad 110 mln urządzeń. Można zatem przyjąć, że nowy system może poszczycić się szybką adaptacją przez użytkowników. Potem padło parę słów na temat Xbox. Gry z Xbox 360 będzie można uruchamiać na One. Xbox stanieje i otrzyma nowy kontroler, kompatybilny również z Windows 10. Najważniejsze było dopiero przed nami.
fot. mGSM.pl via Microsoft livestream
Holo Lens... a właściwie - noszony hologram! "Zawieszone" wokół gracza hologramy zachowują się jak prawdziwe obiekty - poruszają, reagują na otoczenie i siebie nawzajem. Tworzy je kamera wysokiej rozdzielczości, filmująca otoczenie gracza i przesyłająca obraz do gogli Holo Lens. Bez telefonu, bez kabli. To przyszłość rozrywki. Za jedyne 3000 USD można zostać deweloperem i tworzyć oprogramowanie na ten niesamowity sprzęt.
fot. mGSM.pl via Microsoft livestream
Kolejną z zaprezentowanych nowości byłą II generacja Microsoft Band. Producent wysłuchał użytkowników I generacji opaski i wprowadził ulepszenia. Nowy design, miękki pasek, Gorilla Glass 3, GPS, inteligentne powiadomienia, trener z Cortaną... Dodano też barometr. Oczywiście urządzenie zapisuje nasze ćwiczenia i monitoruje sen. A dodatkowo - mierzy natlenienie organizmu. By było zabawniej, Band potrafi również rejestrować golfowe uderzenia do dołka. Urządzenie może współpracować z serwisami społecznościowymi, a jego cena to 249 dolarów.
fot. mGSM.pl via Microsoft livestream
Wreszcie, Panos Panay z Microsoftu przedstawił nowe Lumie. Co ciekawe, nie mówiono zbyt wiele na temat specyfikacji. Padały ogólne określenia: ośmio- i sześciordzeniowe procesory oraz ekrany OLED w rozmiarze 5,2 i 5,7 cala. Do tego chłodzenie cieczą i ulepszone anteny, a także 20-megapikselowe aparaty fotograficzne ze stabilizacją i dedykowanym klawiszem. USB-C i obsługa microSD do 2 TB.
Większą część prezentacji poświęcono trybowi Continuum. Podłączając przez USB małe pudełko Microsoft Dock, możemy do telefonu podpiąć monitor z HDMI, klawiaturę, mysz... i mamy komputer! W dodatku aplikacje płynnie przechodzą pomiędzy widokiem "monitorowym", a telefonicznym. Na monitorze jest niemal normalny pulpit, a w miejscu menu start ląduje zawartość ekranu smartfonu. W tym samym czasie telefon może wykonywać na swym ekranie inne zadanie, ale na życzenie można "przeskoczyć" na mniejszy ekran. I to rzeczywiście jest ciekawsze, niż sucha specyfikacja. Ceny? 549 USD za Lumię 950, 649 USD za 950 XL. Zapowiedziano również Lumię 550 - telefon pojawi się w grudniu za 139 dolarów. W przypadku tego modeli nie ujawniono właściwie niczego więcej.
fot. mGSM.pl via Microsoft livestream
Podczas konferencji nie mówiono o specyfikacjach smartfonów, ale jestem wam winien małe podsumowanie. A zatem... Lumia 950 i 950 XL mają wyświetlacze o rozdzielczościach QHD. Lumia 950 XL posiada procesor Snapdragon 810 (4 rdzenie A57 2 GHz, cztery A53 1,5 GHz, grafika Adreno 430) oraz 3 GB RAM-u i baterię 3340 mAh. Lumia 950 ma natomiast Snapdragon 808, baterię 3000 mAh i 3 GB RAM. Oba telefony mają 20-megapikselowe aparaty fotograficzne z optyką Zeissa i układem stabilizacji, a także 5-megapikselowe kamerki przednie. Niestety, tylko w 950 XL przednia kamera ma diodę LED - braną uprzednio za skaner tęczówki. Zamiast skanera dostaliśmy jedynie układ rozpoznawania twarzy. Przemilczana Lumia 550 będzie wyposażona w 4,7-calowy ekran AMOLED HD oraz czterordzeniowy procesor Snapdragon 210 1,2 GHz wspomagany gigabajtem RAM-u. Pamięć wewnętrzna pomieści 8 GB, zaś w części fotograficznej będą aparaty o rozdzielczości 5 i 2 Mpx.
Po telefonach nadszedł czas na Microsoft Surface Pro 4. Smukły, lekki i o połowę wydajniejszy niż MacBook Air (pytanie, który?). Z ulepszoną klawiaturą, podświetlanymi klawiszami, większym gładzikiem i mocowanym magnetycznie rysikiem z rozpoznawaniem 1024 poziomów nacisku i e-gumką. A do kompletu - stacja dokująca, by zmienić tablet w komputer, tak samo, jak wcześniej smartfon. Klawiatura i dok będą działać również z poprzednim Surface'm. Klawiaturę dodatkowo wyposażono w skaner biometryczny. Cena Surface Pro 4 to - 899 dolarów. Od strony technicznej, w nowym Surface znajdziemy procesory z linii Core M i układy graficzne Iris Pro, a także do 16 GB RAM-u i terabajta przestrzeni dyskowej. Ekran mierzy 12,3 cala przy rozdzielczości 2160 x 1440 pikseli.
fot. mGSM.pl via Microsoft livestream
Microsoft pokazał również swój pierwszy laptop: Surface Book. By było ciekawiej, jest to hybryda - z odłączaną klawiaturą. Choć sprzęt może się przeistoczyć w tablet, dopiero po złączeniu w całość pokazuje pełnię możliwości. Komputer posiada 13,5-calowy ekran o współczynniku gęstości 267 ppi, mogący być obsługiwany rysikiem. Laptop będzie również wyposażony w procesor z najnowszej serii Intel Core i5 lub i7, grafikę Nvidia GeForce GPU z pamięcią GDDR5 (ulokowaną w podstawie - klawiaturze), do 16 GB RAM-u oraz porty USB 3.0 i SD. To bardzo mocny sprzęt w efektownej obudowie - z 1499 dolarów.
fot. mGSM.pl via Microsoft livestream
mat. własny
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!