
Tizen ma na tegorocznym MWC całkiem spore stoisko. Prezentowane są rozmaite sprzęty oparte o tę platformę - smartTV, aparaty, kamery czy smartwatche. Najbardziej zainteresował mnie jednak telefon. Zgadniecie, który?
Mowa o Samsungu Z1. Musiałem przyjrzeć mu się bliżej, bowiem - jak mnie poinformowano - model ten nie będzie oficjalnie dostępny w Europie. Trochę szkoda, bo przy cenie niecałych stu dolarów, pracuje całkiem płynnie i nawet nieźle wygląda.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Samsung Z1 ma niebrzydką obudowę z tworzywa. Zmontowano ją starannie, choć ramki ekranu, sam ekran oraz grubość korpusu wskazują, że mamy do czynienia ze sprzętem budżetowym. Na jakość obudowy nie można narzekać, ale i ekran nie daje podstaw do krytyki. To 4-calowa matryca PLS WVGA (800x480) o dobrej jasności i znośnych kątach widzenia. Jak na swą cenę - Z1 ma również akceptowalny aparat fotograficzny (5 Mpx), ale przednia kamera VGA to już nieco za mało. Telefon obsługuje dwie karty SIM w sieciach 2G i 3G, ma również Bluetooth i Wi-Fi, a nawet radio FM. Pamięć 4 GB jest dość skromna - ale nie zapomniano o gniazdku microSD. Wszystko zasila bateria o pojemności 1700 mAh z trybem ekstremalnego oszczędzania energii.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Tizen nie jest wymagającym systemem, stąd do jego obsługi wystarczy dwurdzeniowy procesor 1,2 GHz i 768 MB RAM-u. Wszystko pracuje dość płynnie. Pobawiłem się Samsungiem Z1 dłuższą chwilę, poobserwowałem zachowanie się systemu - i nie mam zastrzeżeń. Może poza jednym... Czemu Tizen tak bardzo przypomina Androida?!
|
|||
Krótka wycieczka po menu Tizena wideo: mGSM.pl przez YouTube |
Łączność zapewniała sieć T-Mobile
mat. wł.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!