W firmie myPhone zachodzą poważne zmiany. Zmienia się nie tylko logo, ale i oferta smartfonów. Firma próbuje wkroczyć na wyższą półkę, a pierwszym zwiastunem zmian są smartfony serii Infinity. Do naszej redakcji trafił właśnie model 3G z nowej rodziny smartfonów myPhone.
Niestety, z racji zbliżającego się MWC, na recenzję będziecie musieli jeszcze trochę poczekać - ale już dziś zaprezentuję ten telefon i podzielę się pierwszymi wrażeniami.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
myPhone Infinity będzie sprzedawany w atrakcyjnym wizualnie, porządnie przygotowanym opakowaniu. Na kartonie znajdziecie dość szeroką informację na temat specyfikacji telefonu, zaś w środku - bardzo porządnie przygotowaną instrukcję. Zestaw obejmuje również jednoamperowy zasilacz, kabel USB i dość porządne słuchawki. Są one dedykowane do serii Infinity. Mają solidny wtyk, płaski, trudny do splątania kabel i douszne wkładki o estetycznym wyglądzie. Do słuchawek dodano kolorowe nakładki ze silikonu - pomarańczowe i żółte. Kolory te są dopasowane do linii akcesoriów, która zadebiutuje wraz z nowymi smartfonami.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
myPhone Infinity cieszy oko estetycznym wyglądem. Telefon nie wyróżnia się w tłumie, ale nie sposób mu odmówić urody. Przód i tył wykończono taflami Gorilla Glass 3, zaś boki tworzy plastikowy korpus, z wykończeniem dość udanie imitującym metal. Jakość wykonania jest absolutnie bez zarzutu - takiej obudowy nie powstydziłby się żaden renomowany producent. Obudowa jest smukła, ale nierozbieralna. Ciekawie rozwiązano gniazdo SIM i microSD. Obie karty mieszczą się we wspólnej szufladce, którą uwalniamy z obudowy za pomocą dołączonej igły.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Nie będę rozwodził się na temat specyfikacji. Dane techniczne znajdziecie tu:
Na razie, w przetargowym amoku, zdążyłem jedynie uruchomić telefon, rzucić okiem na ekran i sprawdzić wydajność w AnTuTu. Wynik 27344 punktów ulokował myPhone Infinity 3G w rankingu pomiędzy Xiaomi Redmi Note a HTC One. Wyraźnie wyżej od Zenfone 5, ale zauważalnie za LG G3. Całkiem nieźle...fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Oby eksploatacja potwierdziła pierwsze, pozytywne wrażenie. Wyświetlacz również zapowiada się dobrze... Wyraźny, o intensywnie nasyconych barwach, równo podświetlony... Kąty czytelności również ma dobre, ale gdy spojrzymy z bliska, możemy zauważyć siatkę digitizera. Na szczęście nie pogarsza ona czytelności obrazu. Dobrze zapowiadają się kamery: przednia kusi pięcioma megapikselami i szerokim katem, zaś tylna 8-megową matrycą BSI. Obie pochodzą od renomowanych dostawców, a jakie robią zdjęcia - dopiero sprawdzę. Tylny aparat ma możliwość interpolacji do 13 megapikseli. Zastanawiam się, jakie są efekty działania oprogramowania... To również trzeba sprawdzić.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Na koniec odniosę się do cen. Zdają się być dość wysokie - jak na produkty myPhone. Na pierwszy rzut oka telefon, który otrzymaliśmy zdaje się być wart 850 złotych, jakich żąda producent. Jeśli rzeczywiście smartfon okaże się w eksploatacji tak porządny, na jaki się zapowiada, nabywcy będą zadowoleni... Niemniej pozwólcie, że z ostateczną oceną wstrzymam się jeszcze kilkanaście dni. A tymczasem - zapraszam do śledzenia naszych relacji z Barcelony. Oczywiście odwiedzimy również stoisko myPhone!
|
|
|||
|
myPhone Infinity 3G: rozpakowanie i pierwsze wrażenia wideo: mGSM.pl przez YouTube |
|||
mat. własny





























Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!