
Kilkanaście dni temu pisałem o powrocie marki Panasonic do świata smartfonów. Dowiedzieliśmy się wówczas, że prawa do marki nabyli prawdopodobnie Chińczycy i zamierzają zaatakować z nią rynek Indii. W zapowiedziach czytaliśmy o urządzeniu wyróżniającym się stylem...
Tymczasem w Indiach zadebiutował właśnie Panasonic T41 o specyfikacji - delikatnie ujmując - znacznie odbiegającej od smartfonów, które pod szyldem Panasonica oferowane są w Japonii. Model dla Indii to typowy, budżetowy Dual-SIM, z czterordzeniowym procesorem o taktowaniu 1,3 GHz i systemem Android 4.4 KitKat. Na razie nie wygląda źle - ale co powiecie na 512 MB RAM-u i zaledwie 4 GB ROM? Dodajmy zatem 4,5-calowy ekran IPS o rozdzielczości 480x854 piksele oraz dwie kamery - 5 Mpx i VGA. Telefon ma na pokładzie oczywiście również moduły Wi-Fi, Bluetooth i 3G, zaś zasilanie czerpie z baterii o pojemności 1650 mAh. Nic imponującego, nieprawdaż?
Nie zrozumcie mnie źle, nie mam niczego przeciwko prostym, tanim smartfonom. Ale czy warto drukować tak znane logo na dość przeciętnym, by nie powiedzieć słabym telefonie? Czy nie uważacie tego za psucie wizerunku? Bo ja tak!
Na podstawie informacji GSMdome