Wyłączony iPhone także "szpieguje"?

Opublikowane:
Apple iPhone 5S
Apple iPhone 5S fot. Adam Łukowski/mGSM.pl

Historia, którą dziś przytocze spodoba się z pewnością wszystkim zwolennikom teorii spiskowych. Sprawa idealnie wpisuje się w nurt obaw o permanentną inwigilację użytkowników smartfonów, choć z drugiej strony - ma proste i przekonujące wyjaśnienie.

Kilka dni temu jeden z użytkowników Reddita, niejaki Glarznak opisał ciekawe doświadczenie, jakie zafundował mu jego iPhone 5S. W drodze na urlop Glarznak spostrzegł, że ładowarka do telefonu, którą zabrał w podróż, jest uszkodzona. Uznał jednak, że urlop ma swoje prawa - i postanowił nie kupować kolejnej, skazując się na przymusowy odwyk od telefonu. Telefon popracował jeszcze parę godzin, po czym wyłączył się z braku energii. Glarznak wytrzymał bez telefonu do końca urlopu, jednak po powrocie postanowił go włączyć. Po uruchomieniu mocno się zdziwił, ponieważ zainstalowana w iPhonie aplikacja turystyczno-sportowa Argus (zapisująca m.in. trasę podróży) zgrabnie odnotowała miejsca, które odwiedził na wakacjach wraz ze swą rozładowaną (i wyłączoną!) komórką. Mamy zatem niezbity dowód, że iPhone może śledzić użytkownika, nawet, gdy jest wyłączony i teoretycznie ma pustą baterię.

To woda na młyn zwolenników teorii o ciągłym szpiegowaniu nas przez operatorów, producentów czy wreszcie agencje rządowe. Można pokusić się o stwierdzenie, że Apple celowo wprowadza w swych smartfonach taką funkcję. By wiedzieć o nas więcej, niż chcielibyśmy zdradzić... Tak, to możliwe - niemniej wyjaśnienie całej sytuacji może być znacznie bardziej przyziemne. Jak wiemy, telefon nie wyłącza się w momencie, kiedy bateria rzeczywiście jest pusta. Specjalny układ dba, by nie rozładować baterii poniżej pewnego, minimalnego poziomu, którego przekroczenie mogłoby zaszkodzić ogniwom. Telefon nie działa, bowiem nie ma wystarczającej energii, by zasilić ekran, procesor, moduły łączności i tak dalej. Ale bateria wciąż ma pewien zapas prądu, który wystarcza do zasilania bardziej energooszczędnych elementów urządzenia. Takim może być właśnie "winowajca" całego zamieszania, czyli mały koprocesor zbierający dane z czujników, choćby żyroskopu czy kompasu. To wystarczy, by urządzenie "zapamiętało" miejsca, które odwiedziło. Aplikacja Argus po włączeniu po prostu pobrała zebrane dane - i dlatego mogła je pokazać.


iPhone 5S iPhone 5S iPhone 5S
iPhone 5S
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Czy stało się coś złego? Nie! Wręcz przeciwnie, Glarznak nie stracił zapisu swych wakacji, choć nie korzystał z telefonu. Niektórzy z was nazwą mnie może naiwnym, ale nie wierzę, że jest to funkcja wprowadzona przez producentów z premedytacją. To raczej uboczny skutek odpowiedniego sterowania telefonem, który wyłącza się, choć jego niektóre części wciąż mogą pracować. Czasem może to przynieść korzyść, czasem może być zgubne. Umysły użytkowników przerażonych faktem, że są non-stop śledzeni, rozgrzały się do czerwoności... Ale zastanówmy się: jeśli nie jesteśmy przestępcą, uciekinierem, tajnym agentem czy kimkolwiek podobnym - co mogą dać producentowi takie dane? Co dadzą agencji rządowej? Oni wiedzą, gdzie jesteśmy, bez pomocy koprocesorów i Apple - wystarczy zwykły telefon zalogowany do sieci, prawda? Jeśli chcemy naprawdę zniknąć z oczu elektronicznym szpiegom, musimy totalnie odciąż się od sieci, przestać korzystać z kart płatniczych, społeczności, zabawek z GPS-em i uważnie rozglądać się wokół, schodząc z oczu jakimkolwiek kamerom monitorującym otoczenie. Możemy także zaakceptować fakt, że ktoś może nas obserwować, przestać o nim myśleć i po prostu robić swoje. Tak jest chyba zdrowiej... A wy - jak myślicie?

Na podstawie informacji BGR

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16513

Ten artykuł skomentowano już 5 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
20,0% 
icon down
 20,0% 
icon unknown opinion
 60,0% 
Default user logo
Enduro Boy

Opinia neutralna

Witam.
Skoro nie jestem przestępcą, uciekinierem itp. to dlaczego urządzenia typu smartfon mają rejestrować niektóre aspekty mojego życia ? Moim skromnym zdaniem to ograniczenie praw obywatelskich- odrobinę wyolbrzymiając to tak jak by ktoś za tobą ciągle chodził. Dlaczego rozwój technologii wiąże się z tego typu rzeczami...? Zaczęło się od monitoringu w sklepach, potem na ulicach. Prześwietlają ludzi na lotniskach.... Tylko czekać kiedy założą każdemu z nasz w domach teleekrany- jak w " roku 1984" Oevela.... A może już zakładają, i są nimi właśnie smartfony.... Trafiłem na ten artykuł bo zastanawiam się nad kupnem smartfona ... - ale może lepiej go nie kupować ? Polecam do przeczytania "Rok 1984" Orevela.
.sta.asta-net.com.pl | 06.07.2014, 22:07
R E K L A M A
Default user logo
Oro

Opinia pozytywna

Podsumowanie wygrało :)
Bardzo dobrze powiedziane :)
Mam 5S'a i mam naprawde w poważaniu czy ktoś mnie dzięki niemu śledzi czy nie. :)
Pozdrawiam wszystkich zagorzałych przeciwników inwigilacji :)
.rev.snt.net.pl | 08.03.2014, 16:03
Default user logo
Tomek

Opinia neutralna

Zeby wyznaczyc pozycje raczej GPS jest potrzebny a nie zyroskop, a jak wiadomo - GPS nie nalezy do najoszczedniejszych ukladow.
.adsl.inetia.pl | 06.03.2014, 22:03
R E K L A M A
Default user logo
wilk alfa

Opinia negatywna

Każda funkcja (nawet totalna inwigilacja) jest dobra dla użytkownika, pod warunkiem że jest on o niej poinformowany i może ją w dowolnym momencie wyłączyć. Jeśli nie ma możliwości jej wyłączenia, to wypadałoby przynajmniej poinformować klienta przed zakupem!
.7.89.191 | 06.03.2014, 21:03
Default user logo
kudłaty

Opinia neutralna

A jak zgubi/ukradną to chyba dobrze jest namierzyć swój telefon? Nowe płyty główne w PC-tach tez sie nie wyłączają całkowicie umożliwiając obsługę WoL.
.internetia.net.pl | 06.03.2014, 15:03

Aktualności

Marka Philips wraca na rynek smartfonów

Marka Philips wraca na rynek smartfonów

14.11.2025

Był czas, kiedy telefony marki Philips były dostępne w Europie i słynęły z wydajnych akumulatorów. Później jedna zniknęły, choć wciąż telefony z tym logo pojawiały się w różnych częściach świata. Teraz marka ma szansę na powrót do masowej świadomości klientów, przynajmniej w Indiach. więcej

Wszystkie aktualności

Recenzje

Szkło, stal, ruchoma matryca i jeden cal

Szkło, stal, ruchoma matryca i jeden cal

30.10.2025

Istne szaleństwo: zimna asceza lustrzanego metalu i obiektywy, które obiecują i dostarczają cuda. HUAWEI Pura 80 Ultra to smartfon dedykowany zdjęciom – i w tej dziedzinie wytycza nowe standardy. Krzyczą o tym wielkie szklane osłony obiektywów, których wyspa zajmuje niemal całą szerokość smartfona. Szepcze o tym nienachalnie innowacyjnie ruchoma matryca. więcej

Wszystkie recenzje


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies