Sony Xperia Z Ultra: piękno tkwi w wielkości

Opublikowane:

Weźmy choćby śliczny, błyszczący klawisz włącznika na prawym boku. Wygląda świetnie, w zasadzie trafia idealnie pod kciuk - ale jest na tyle mały, że moim dużym paluchem trudno było weń wcelować. Może posiadaczom drobniejszych dłoni jest łatwiej? Skądże, ci z kolei mają problem z objęciem obudowy jedną ręką, by pewnie nacisnąć ów klawisz! Kolejny problem sprawiły mi przyciski głośności, umieszczone nieco poniżej włącznika. Te również są małe, ale za to o przypadkowe naciśnięcie nietrudno. Zdarzało się wielokrotnie, że niechcący wyciszałem dźwięk podczas rozmowy, bywało, że trzymając telefon zmieniałem też głośność dzwonka, choć wcale tego nie zamierzałem. Niestety, to nie pierwszy smartfon Sony, w którym przyciski głośności umieszczono tak niefortunnie. Nie wiem, co skłania projektantów do montowania ich w tym miejscu... Jedynym rozsądnym wytłumaczeniem w przypadku Xperii Z Ultra jest to, że miejsce, gdzie zazwyczaj są owe przyciski, zajmuje dość duża pokrywa osłaniająca gniazda karty microSD i microSIM.


Sony Xperia Z Ultra Sony Xperia Z Ultra Sony Xperia Z Ultra
Sony Xperia Z Ultra
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Montaż pierwszej z kart jest wygodny, ale drugiej - już niekoniecznie. SIM wkładamy w mikroskopijną, wiotką, wysuwaną szufladkę. Ciężko ją wyjąć nawet długim paznokciem, a do tego obok mamy wysuwaną plakietkę z numerem seryjnym. W tym samym miejscu, na przeciwległym boku tabletofonu umieszczono drugą pokrywę, osłaniającą gniazdo microUSB. Jak wspomniałem, sprzęt jest wodoodporny, zatem pokrywy z racji posiadania uszczelek, domykają się z niewielkim oporem. Warto sprawdzić, czy docisnęliśmy je dostatecznie mocno - inaczej zamoczenie telefonu może skończyć się awarią. Co ciekawe, w narożniku obudowy mamy jeszcze gniazdo słuchawkowe, które już osłony nie posiada. Sprawdziłem, czy pozostająca w nim wilgoć może wpłynąć na korzystanie ze słuchawek: nie wpływa. Wystarczy dmuchnąć w gniazdo celem jego osuszenia. Nie jestem jednak pewien, jak metalowe styki zniosą kontakt z wodą na dłuższą metę. Czy nie zaśniedzieją po kilku miesiącach? Mam nadzieję, że producent przewidział taką ewentualność.


Sony Xperia Z Ultra Sony Xperia Z Ultra Sony Xperia Z Ultra
Sony Xperia Z Ultra
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Na lewym boku telefonu, w połowie długości widać jeszcze jedno złącze. Dwa metalowe piny współpracują z podstawką, którą otrzymujemy wraz z "Ultrą". Owa podstawka pozwala na poziome umocowanie urządzenia, co może być przydatne przy oglądaniu filmów czy zdjęć. Przy okazji doładowywana jest bateria - ale to niestety wszystko. Transmisji danych podstawka z umocowanym na stałe kablem USB już nam nie zapewni. Dostaniemy za to adapter do innych modeli Xperii. Sprawdziłem, że pasuje doń Xperia Z1, możliwe, że i poprzedni model również. Z podstawką współpracuje aplikacja Smart Connect, która pozwala nam zdefiniować czynności telefonu po zadokowaniu. Apka ta umożliwia ponadto zdefiniowanie czynności domyślnych po połączeniu z innymi akcesoriami lub o określonych porach - jest prosta w obsłudze i przydatna. Możemy np. ustalić, że zadokowanie Xperii w podstawce po godzinie 22. wycisza sygnały, a uruchamia budzik, zaś z kolei połączenie z Bluetoothem w samochodzie uruchamia Walkmana z ulubionym albumem...


Sony Xperia Z Ultra Sony Xperia Z Ultra Sony Xperia Z Ultra
Sony Xperia Z Ultra
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

Przywołałem kwestię zestawu... Mój był typowo testowy - pozbawiony np. słuchawek czy zasilacza sieciowego. Podejrzewam, że pełen komplet, taki, jaki trafia do sklepów, zawiera jednak te elementy. Xperia Z Ultra bez problemu współpracuje ze słuchawkami różnego typu, przynajmniej w podstawowym zakresie. W większości modeli działa także mikrofon i klawisz obsługi połączeń, bywa, że nawet regulacja głośności. To niestety trzeba wypróbować w praktyce - bowiem np. słuchawki Apple obsługiwały sterowanie muzyką i połączeniami, ale bez głośności, zaś HF od Galaxy S4 - odwrotnie. Z kolei Beats - obsługiwały wszystko. Jeśli chodzi o zasilanie - to nie ma możliwości doładowywania zasilaczami o wydajności poniżej 1A, wypróbowałem kilka. Można natomiast ładować wprost z komputerowego USB, ale nie przez podstawkę dokującą, a przez złącze microUSB.


Sony Xperia Z Ultra Sony Xperia Z Ultra Sony Xperia Z Ultra
Sony Xperia Z Ultra
fot: Adam Łukowski/mGSM.pl

mat. własny

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16294

Ten artykuł skomentowano już 3 razy.
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A
Opinie nie są weryfikowane.
icon up
0,0% 
icon down
 33,3% 
icon unknown opinion
 66,7% 
Default user logo
Bomba

Opinia negatywna

Sony chciało tym telefonem przegonić Note od Samsunga. Tyle, że Note jest do zaakceptowania a Ultra to już niepraktyczne przegięcie.
.free.aero2.net.pl | 30.09.2013, 16:09
R E K L A M A
Default user logo
ja

Opinia neutralna

"niemożność noszenia w kieszeni spodni..." Jak dla mnie to całkowicie przekreśla sens używania tego urządzenia jako smartfona. Xperie Z Ultra zaliczyłbym raczej do tabletów (typowy w tabletach słaby aparat). Dodatkowo posiada trochę za małą baterię... Mimo iż prezentuje się całkiem ładnie, osobiście bym go jednak nie kupił.
.neoplus.adsl.tpnet.pl | 28.09.2013, 10:09
Default user logo
PL_Grzegorz

Opinia neutralna

Jak dla mnie dużym minusem jest brak diody.
.internetia.net.pl | 27.09.2013, 16:09
R E K L A M A

Aktualności

Wszystkie aktualności

Recenzje

Wszystkie recenzje


Ostatnio przeglądane

mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies