Pora uruchomić telefon i zwiedzić interfejs. Rozruch zajmuje niecałą minutę, po której smartfon jest właściwie od razu gotów do pracy. W odróżnieniu od poprzedników, do korzystania z pełni możliwości Z10 nie musimy aktywować żadnych dodatkowych usług u operatora - wystarczy mieć zwykły pakiet danych. Warto natomiast przejrzeć instrukcję, by zapoznać się z podstawowymi zasadami działania interfejsu systemu BlackBerry 10. W systemie nie ma niczego odkrywczego ani zaskakującego. W interfejsie doszukałem się pewnych cech wspólnych z MeeGo, iOS czy Androidem. W BB10 zgrabnie połączono najpraktyczniejsze rozwiązania, czego efektem jest naprawdę prosta i wygodna obsługa, której jednak trzeba się trochę pouczyć.
![]() |
![]() |
![]() |
|
Interfejs BlackBerry Z10 fot: mGSM |
BB10 opiera się na kilku gestach, polegających na przesuwaniu palca od brzegu w głąb ekranu w różnych kierunkach. To znamy z MeeGo. W systemie nie ma widżetów, zaś rozwiązanie pulpitów kojarzy mi się z iOS. Każda aplikacja reprezentowana jest przez sporą ikonę rozmieszczoną w siatce 4x4. Kolejne pulpity przewijamy w poziomie, przesuwając palcem w lewo lub prawo. W dole ekranu widać niewielkie kropki, reprezentujące poszczególne pulpity i pozwalające "przeskakiwać" między nimi bez przewijania. Dłuższe przytrzymanie palca na dowolnej ikonie aktywuje tryb edycji, w którym możemy rozmieszczać ikony według uznania lub całkowicie je usuwać wraz z daną aplikacją. Przesuwając pasek od górnej krawędzi w dół wysuwamy natomiast panel przełączników, doskonale znany użytkownikom Androida.
![]() |
![]() |
![]() |
|
Interfejs BlackBerry Z10 fot: mGSM |
W odróżnieniu od systemu Google, w BB10 nie możemy niestety ingerować w jego układ. W jeżynkowym OS-ie doszukałem się nawet pewnej analogii z Windows Phone. Są "żywe" kafelki! Powstają one, gdy minimalizujemy aplikację. W odróżnieniu od innych platform, zamykanie aplikacji w BB10 przebiega dwustopniowo. By wyjść z działającego programu, należy przesunąć palec od dolnej krawędzi wyświetlacza w górę. Aplikacja jednak nie zamyka się, a minimalizuje właśnie do postaci kafelka. I w niektórych przypadkach - np "pogodynki" - jest animowana, jak w Windows. By zamknąć aplikację całkowicie, trzeba kliknąć krzyżyk w dolnym rogu kafelka. Wszystko to wygląda trochę zawile, ale wierzcie mi - jest bajecznie proste w obsłudze, oczywiście gdy trochę potrenujemy i przyzwyczaimy się.
![]() |
![]() |
![]() |
|
Interfejs BlackBerry Z10 fot: mGSM |
BlackBerry 10 już w standardzie ma praktycznie wszystko, czego potrzebujemy do sprawnego korzystania ze wszystkich możliwości smartfonu. Jest kalendarz, pakiet aplikacji biurowych, serwisy społecznościowe, menedżer plików, skaner kodów graficznych, jest też znakomita przeglądarka www (z obsługą flasha). Nie zabrakło sztandarowego komunikatora BlackBerry Messenger, jest też ciekawa opcja BB Balance, pozwalająca przełączać smartfon pomiędzy prywatnym, a służbowym trybem pracy. Dostęp do tego drugiego jest chroniony hasłem i szyfrowaniem. Ciekawostką jest "tryb nocny", który możemy aktywować przesuwając palec z góry na dół po zablokowanym ekranie. Wyciszane są wówczas sygnały powiadomień, mamy łatwy dostęp do budzika, a w centralnym punkcie wyświetlacza pojawia się dyskretny zegar. Na osobne omówienie i pochwałę zasługuje ekranowa klawiatura Z10. Jest dość wygodna w użyciu, a do tego zawiera ciekawie rozwiązany system podpowiedzi. Podczas pisania telefon próbuje odgadnąć, jakie słowo chcemy wpisać i pokazuje nam kilka propozycji w liniach oddzielających rzędy wirtualnych klawiszy. By zatwierdzić którąś z propozycji, wystarczy "wypchnąć" ją palcem w górę, do linii wprowadzania tekstu. Jeden gest, a jak wiele upraszcza...
![]() |
![]() |
![]() |
|
Interfejs BlackBerry Z10 fot: mGSM |
Czy interfejs BB10 ma jakieś minusy? W zasadzie widzę tylko jeden - niechlujne tłumaczenie na język polski. W moim egzemplarzu trafiła się wstawka w języku arabskim, kilka elementów przetłumaczono zaś zbyt dosłownie, co dało komiczny efekt. Co ciekawe, w drugim modelu BlackBerry z tym samym systemem, recenzowanym przeze mnie w tym samym czasie co Z10, podobnych wpadek przy tłumaczeniu nie stwierdziłem... Nie spodobało mi się także to, że do wymiany jakichkolwiek plików między telefonem a komputerem trzeba zainstalować aplikację BB Link i założyć konto użytkownika BlackBerry. Co ciekawe, po instalacji BB Link nie musimy już jej uruchamiać, by z poziomu PC mieć dostęp do plików w podłączonym przez USB telefonie... Oferty sklepu BB World nie mogę ocenić pozytywnie - przynajmniej na razie. W porównaniu z konkurencyjnymi platformami jest jeszcze zbyt skromna, nie udało mi się odnaleźć kilku podstawowych aplikacji, jak choćby korektora brzmienia czy Opery...
![]() |
![]() |
![]() |
|
Interfejs BlackBerry Z10 fot: mGSM |
|
|||
Interfejs systemu BlackBerry 10 wideo: mGSM.pl przez YouTube |
Inf. własna
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!