![]() |
![]() |
![]() |
|
|
Interfejs Evolveo FX420 fot: mGSM.pl |
|||
Podstawowym atutem tego modelu ma być obsługa dwóch kart SIM. Rozwiązanie jest dość dobrze dopracowane, choć znów napotykamy niedostatki w tłumaczeniu opcji. Jak wspomniałem wcześniej, jedna z kart może obsługiwać łączność 3G, zaś druga tylko 2G. Za pomocą specjalnego działu w "Ustawieniach" możemy w dowolnym momencie każdą z kart czasowo deaktywować i korzystać z FX420 jak z normalnego, jednokartowego telefonu. Użytkowanie dwóch kart ułatwia fakt, iż każdej z nich możemy przypisać własną nazwę oraz kolor ikon, mamy także możliwość wyboru jednej z kart jako domyślnej dla połączeń głosowych czy transmisji danych. Jeśli nie wybierzemy, przed każdym połączeniem telefon zapyta nas, której karty użyć. Lista kontaktów jest uniwersalna - możemy wybrać, której listy chcemy używać. Do wyboru mamy pamięci obu kart, pamięć telefonu, a także kontakty z konta Google. Bez względu na to, gdzie mamy zapisany dany kontakt, procedura nawiązania połączenia jest identyczna. Niestety, nie uda się przypisać osobnych sygnałów dla poszczególnych kart.
Jakość dźwięku w słuchawce jest niezła, aczkolwiek słychać delikatne przesterowanie wysokich tonów. Jeśli rozmówca ma piskliwy głos, może nam dokuczyć lekkie trzeszczenie. Nie zauważyłem natomiast problemów z utrzymywaniem zasięgu na obu kartach. W polskich warunkach sporym minusem może być fakt, iż telefon nie będzie działał z kartami sieci Aero2. Szkoda...
W testach wydajności Evolveo FX420 nie zachwycił. Nie oznacza to jednak, że dokuczy nam przestojami i szatkowaniem animacji. Pamiętajmy, że nie jest to topowy smartfon, a konstrukcja budżetowa. W swej klasie trzyma poziom. Da się pobrać i zainstalować większość gier i aplikacji, da się obejrzeć film - ale nie oczekujmy cudów. Miło, że podczas pracy telefon raczej się nie nagrzewa.
Inf. własna


