![]() |
![]() |
![]() |
|
|
HTC One X+ fot: mGSM.pl |
|||
Przednią stronę smartfonu zdominował wyświetlacz osłonięty Gorilla Glass'em 2. Szkło rzeczywiście jest odporne na zarysowania, w moim egzemplarzu wygląda jak nowe, choć wiem, że telefon ten odwiedził już kilka redakcji... Na wąskim panelu nad ekranem widać otwory głośnika, w które wkomponowano zieloną i czerwoną diodę sygnalizacyjną. Normalnie ich nie widać, świecą np. gdy pominiemy jakieś zdarzenie lub w trakcie ładowania baterii. W narożniku obudowy umieszczono jeszcze kamerę przednią - i to ostatni element zaburzający gładki korpus. Jakość użytych tworzyw i montażu jest znakomita. Nawet po paru miesiącach telefon nie nosi oznak zużycia, obudowa nie trzeszczy, nie widać zbyt wielu rys, poza obiektywem kamery, który "obrywa" najbardziej.
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
HTC One X+ fot: mGSM.pl |
|||
W One X+ zastosowano wyświetlacz Super LCD2 o rozdzielczości HD. Nie ośmielę się go skrytykować. Charakteryzuje się sporą jasnością, bardzo ładnie oddaje barwy, jest przy tym ostry i kontrastowy. To jeden z nielicznych modeli, które nawiązują równorzędną walkę z Retiną Apple. Dzięki temu, że mamy do czynienia z matrycą IPS, ekran daje naprawdę szerokie kąty czytelności - znacznie szersze, niż te pod jakimi będziemy go oglądać przy normalnej eksploatacji. Minusem wyświetlacza jest wysoka podatność na odbijanie refleksów świetlnych, przez co przy dużym nasłonecznieniu traci on na czytelności. Mimo to, subiektywnie oceniając, ekran One X+ jest porównywany z wyświetlaczem iPhone'a - tyle, że większy, a to przekłada się na komfort korzystania z androidowego interfejsu. Panel dotykowy działa znakomicie, a powierzchnia ekranu zapewnia wygodny poślizg palca.
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
HTC One X+ fot: mGSM.pl |
|||
Inf. własna








