HTC One X+ wciąż może cieszyć

Opublikowane:

Od premiery smartfonu HTC One X+ upłynęło już trochę czasu, można powiedzieć, że model ten okrzepł już na rynku. I choć rolę flagowca HTC zdążył już przejąć model One, starszy telefon nie ma się czego wstydzić.

HTC One X+ nie musi się wstydzić swej prezencji - wciąż wygląda rewelacyjnie. Gładka obudowa z twardego tworzywa sprawia znakomite wrażenie. Świetnie wyglądają podświetlane na czerwono dotykowe sensory pod ekranem, miłe wrażenie wizualne sprawia czerwona obwódka wokół obiektywu kamery. Obudowa jest monolitem. Nie dobierzemy się samodzielnie do baterii, nie ma też gniazda na karty microSD. W zasadzie - można się bez niego obejść, bowiem telefon w standardzie dysponuje sporą pamięcią wbudowaną. Jedyny ruchomy element obudowy stanowi szufladka karty microSIM, znajdująca się na górnej ściance. Wysuwamy ją podobnie jak w iPhone - wkładając igłę w niewielki otwór.


HTC One X+ HTC One X+ HTC One X+
HTC One X+
fot: mGSM.pl

Nieopodal gniazda SIM umieszczono włącznik, którego skok jest w moim odczuciu nieco za słabo wyczuwalny. Identyczny zarzut kieruję pod adresem przycisków głośności, zajmujących miejsce na prawym boku. Wróćmy jeszcze na chwilę na górę, bowiem znajdziemy tam także wyjście słuchawkowe minijack i jeden z mikrofonów. Drugi, jak się domyślacie, powędrował na dół, zaś lewy bok zaburza jedynie nieosłonięty port microUSB. Tył stanowi gładka, matowa i lekko wypukła tafla. Zdobi ją dyskretne logo HTC i nieco mniej dyskretny znaczek Beats audio. Pod owym znakiem znajdują się delikatne, drobne otworki głośnika. U góry zaś zamontowano kamerę. I znów producent zdecydował się na niefortunny zabieg, polegający na znacznym wysunięciu obiektywu poza obrys obudowy. Efekt? Rysy na szkiełku! Wielokrotnie piętnowałem ten detal, zatem tym razem szkoda mi już słów. Na pocieszenie, wysunięty obiektyw wygląda dość interesująco...


Spis treści


HTC One X+ HTC One X+ HTC One X+
HTC One X+
fot: mGSM.pl

Przednią stronę smartfonu zdominował wyświetlacz osłonięty Gorilla Glass'em 2. Szkło rzeczywiście jest odporne na zarysowania, w moim egzemplarzu wygląda jak nowe, choć wiem, że telefon ten odwiedził już kilka redakcji... Na wąskim panelu nad ekranem widać otwory głośnika, w które wkomponowano zieloną i czerwoną diodę sygnalizacyjną. Normalnie ich nie widać, świecą np. gdy pominiemy jakieś zdarzenie lub w trakcie ładowania baterii. W narożniku obudowy umieszczono jeszcze kamerę przednią - i to ostatni element zaburzający gładki korpus. Jakość użytych tworzyw i montażu jest znakomita. Nawet po paru miesiącach telefon nie nosi oznak zużycia, obudowa nie trzeszczy, nie widać zbyt wielu rys, poza obiektywem kamery, który "obrywa" najbardziej.


HTC One X+ HTC One X+ HTC One X+
HTC One X+
fot: mGSM.pl

W One X+ zastosowano wyświetlacz Super LCD2 o rozdzielczości HD. Nie ośmielę się go skrytykować. Charakteryzuje się sporą jasnością, bardzo ładnie oddaje barwy, jest przy tym ostry i kontrastowy. To jeden z nielicznych modeli, które nawiązują równorzędną walkę z Retiną Apple. Dzięki temu, że mamy do czynienia z matrycą IPS, ekran daje naprawdę szerokie kąty czytelności - znacznie szersze, niż te pod jakimi będziemy go oglądać przy normalnej eksploatacji. Minusem wyświetlacza jest wysoka podatność na odbijanie refleksów świetlnych, przez co przy dużym nasłonecznieniu traci on na czytelności. Mimo to, subiektywnie oceniając, ekran One X+ jest porównywany z wyświetlaczem iPhone'a - tyle, że większy, a to przekłada się na komfort korzystania z androidowego interfejsu. Panel dotykowy działa znakomicie, a powierzchnia ekranu zapewnia wygodny poślizg palca.


HTC One X+ HTC One X+ HTC One X+
HTC One X+
fot: mGSM.pl


HTC One X+ HTC One X+ HTC One X+
HTC One X+
fot: mGSM.pl

Testowy egzemplarz pracował pod kontrolą Androida 4.1.1 z nakładką HTC Sense 4+. Interfejs daje się polubić. Z ekranu spoczynkowego mamy dostęp do wygodnego dialera (wyświetlającego pasujące kontakty podczas wybierania numeru), poczty, wiadomości czy aparatu - trafiamy tam przeciągając daną ikonę na okrąg odblokowujący wyświetlacz. Przeciągnięcie owego okręgu w górę ekranu powoduje normalne odblokowanie. Ekran blokady, poza skrótami, może wyświetlać nam na powitanie informacje pogodowe, a także newsy z giełdy, serwisów społecznościowych, ulubione kontakty, zegar albo listę powiadomień.


Ekran odblokowywania Menu Menu
Interfejs HTC One X+
fot: mGSM.pl

Do dyspozycji mamy siedem paneli głównych, na których możemy porozmieszczać widżety, skróty, ulubione kontakty albo po prostu ikony aplikacji. Te ostatnie możemy organizować w foldery - za pomocą prostego przeciągania. Nowy folder tworzymy nakładając jedną ikonę na drugą. Z góry mamy rozwijany pasek powiadomień, zaś u dołu możemy umieścić ikony najczęściej wykorzystywanych funkcji - także i tam istnieje możliwość utworzenia folderów. Wszystko okraszone atrakcyjną grafiką i animacjami.


Ustawienia Odtwarzacz Odtwarzacz
Interfejs HTC One X+
fot: mGSM.pl

Poza standardowymi składnikami systemu, HTC dodaje nam jeszcze radio FM z RDS-em, menedżer zadań, aplikację "lustro" (wykorzystującą przednią kamerę), a także muzyczne programy SoundHound czy TuneInRadio. Od producenta dostajemy także sporo atrakcyjnych widżetów, oraz opcję zdalnej pomocy technicznej. Warto zwrócić uwagę na rozbudowane zarządzanie energią. Mamy do dyspozycji szeroką optymalizację wykorzystania baterii, zakładającą zmniejszenie użycia procesora, wyświetlacza i transmisji danych w stanie bezczynności, a także dostosowujące jasność ekranu do stanu energii i natężenia otaczającego nas światła.


Pulpity Energia Aparat

Aparat - efekty Ustawienia Energia
Interfejs HTC One X+
fot: mGSM.pl

W menu jest też opcja monitorowania zużycia energii przez aplikacje, która powiadomi nas o tym, że któryś program pobiera za dużo prądu. System pracuje stabilnie i płynnie, nie zauważyłem przycięć w jego pracy, choć zdarza się, iż telefon dość intensywnie się nagrzewa. Choć w benchmarkach HTC One X+ wypada gorzej od najnowszych topowych smartfonów, do jego wydajności nie mam większych zastrzeżeń.


Quadrant CF-Bench Vellamo HTML5 Vellamo Metal
Benchmarki HTC One X+
fot: mGSM.pl

Smartfon sprawdził się w roli odtwarzacza muzycznego. Ponieważ w zestawie zabrakło słuchawek sygnowanych przez Beats Audio, a fabryczne są dość przeciętne, sprawdziłem brzmienie na kilku modelach, które miałem pod ręką. I choć charakter dźwięku zmieniał się wraz z rodzajem podłączanych słuchawek, wspólnym mianownikiem pozostawała dobra dynamika i głęboki, mięsisty bas. Choć w standardowym odtwarzaczu zabrakło korektora graficznego, na brak doznań nie narzekałem. Radio także nie dało pola do krytyki. Ma automatyczne strojenie i jest dosyć czułe, choć niestety wymaga podłączenia słuchawek w roli anteny. Zauważyłem, że dłuższy kabel oznacza lepszy odbiór... Rozczarowuje natomiast wbudowany głośnik. Nie generuje niskich tonów, jest cichy, choć nawet na pełnej mocy nie kaleczy uszu zniekształceniami. W porównaniu z iPhone'm jest jednak wyraźnie gorszy. Wbudowany głośnik telefonu gra czysto, ale jest dość cichy. To utrudnia rozmowy w trybie głośnomówiącym.


HTC One X+ HTC One X+ HTC One X+
HTC One X+
fot: mGSM.pl

Aparat fotograficzny "Iksa z plusem" spisuje się równie dobrze, jak odtwarzacz. Robi wyraźne, dobrze doświetlone zdjęcia, choć niektóre kadry wyglądają na lekko zamglone. W bardzo jasnych planach aparatowi zdarzają się delikatne prześwietlenia niektórych elementów. Gdy ostre, punktowe źródło światła trafia na matrycę, może pojawić się flara... Innych zastrzeżeń nie wnoszę. Zarysowania obiektywu nie mają wpływu na zdjęcia, lampa doświetlająca LED również nie zaburza zbyt mocno równowagi barw. Aparat ma możliwość robienia zdjęć HDR, panoram i ujęć w zwolnionym tempie. Możemy modyfikować ekspozycję, kontrast, nasycenie i ostrość, a także ustawić samodzielnie czułość i balans bieli.

Oto kilka przykładowych zdjęć, więcej (w niezmienionym formacie) znajdziecie w galerii katalogowej.


Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie

Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie

Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie Przykładowe zdjęcie
Zdjęcia z HTC One X+
fot: mGSM.pl

Przewidziano możliwość automatycznego przesyłu zdjęć do społeczności lub chmury, geoznakowania oraz wykrywanie twarzy i uśmiechów. Jest też znienawidzony przeze mnie zoom cyfrowy... nie ma za to mechanicznego klawisza migawki, czego również szczerze nie cierpię. Klawisz ekranowy (choć duży) nie jest tak wygodny, jak osobny, umieszczony na obudowie. Na pocieszenie One X+ rehabilituje się niezłą jakością wideo i przyzwoitym obrazem rejestrowanym przednią kamerą. Warto zauważyć, że główny aparat pozwala w trakcie nagrywania filmu na przechwytywanie pojedynczych klatek w postaci 6-megapikselowych zdjęć.

Oto przykład ujęcia wykonanego w trybie zwykłym i tego samego kadru w HDR:


Bez HDR Z HDR
Zdjęcia z HTC One X+
fot: mGSM.pl

A oto dwa zdjęcia wykonane bez zoomu oraz z pełnym zoomem cyfrowym. Jedno zdjęcie wykonane w świetle dziennym, drugie we wnętrzu, bez flesza.


Bez zoomu Z zoomem

Bez zoomu Z zoomem
Zdjęcia z HTC One X+
fot: mGSM.pl


Przykładowy film nagrany HTC One X+
wideo: mGSM.pl przez YouTube

Wyposażenie aparatu uzupełniają artystyczne efekty specjalne:

  • Akwarela
  • Głębia ostrości (rozmywanie wybranych fragmentów kadru)
  • Klasyczny (zwykły, ciepły i zimny odcień)
  • Kropki (zdjęcie "przez siatkę")
  • Mono (ze zmianą tonacji)
  • Negatyw
  • Odcienie szarości
  • Posteryzacja
  • Rustykalny
  • Sepia
  • Solaryzacja
  • Winieta (również o zmiennym stopniu nasilenia)
  • Zniekształcenie (z możliwością jego regulacji)
Ich działanie możecie zobaczyć w poniższych ujęciach - po najechaniu kursorem na fotkę ukaże się nazwa użytego efektu.


Akwarela Głębia ostrości Klasyczny

Klasyczny ciepły Klasyczny zimny Kropki

Mono Negatyw Odcienie szarości

Posteryzacja Rustykalny Sepia

Solaryzacja Winieta Zniekształcenie
Zdjęcia z HTC One X+
fot: mGSM.pl

HTC One X+ HTC One X+ HTC One X+
HTC One X+
fot: mGSM.pl

W roli telefonu - bez zarzutu. Podoba mi się sprytny dialer z podpowiedziami i dużymi klawiszami numerycznymi, klawiatura do pisania wiadomości również jest znakomita... A bateria? Jak na smartfon - bardzo dobra. Wierzcie mi lub nie, ale normalnie użytkowany One X+ wytrzymuje całe dwa dni. A wcale go nie oszczędzam! Oszczędniej eksploatowany - pracował ponad cztery doby. Czyżby układ oszczędzania energii naprawdę działał?


HTC One X+ HTC One X+ HTC One X+
HTC One X+
fot: mGSM.pl


HTC One X+ HTC One X+ HTC One X+
HTC One X+
fot: mGSM.pl

Pora zastanowić się, czy warto wybrać ten - nie najnowszy już przecież model. Powiem krótko - warto! Dzięki długiemu stażowi rynkowemu i prezentacji następcy HTC One X+ można nabyć w rozsądniejszej niż w chwili debiutu cenie. Pamiętajcie jednak, że wciąż mówimy o dość drogim smartfonie, który na swej półce w okolicach 2 tysięcy złotych ma sporą konkurencję. Ale może przekona was stylem i solidną budową? Mnie przekonał, zmuszając jednak do zakupu porządniejszych słuchawek.

Na zakończenie, tradycyjnie, zapraszam do kina ;)


Prezentujemy HTC One X+
wideo: mGSM.pl przez YouTube

Inf. własna

O autorze
adam-lukowski.jpg
Adam Łukowski

Od 25 lat w branży nowoczesnych technologii. Pamięta pierwsze komórki i początki mobilnego internetu, ma za sobą również pracę w poczytnych czasopismach. Od początku istnienia mGSM.pl dostarcza aktualności i recenzuje urządzenia, korzystając z wiedzy i nabytego przez lata doświadczenia.

Artykułów: 16308

Ten artykuł nie ma jeszcze opinii. Bądź pierwszy i zapoczątkuj dyskusję!
Dodaj swoją opinię!
R E K L A M A

 Niestety, ale nie ma jeszcze żadnych opinii.

 Dodaj swoją opinię!

Aktualności

Wszystkie aktualności

Recenzje

Wszystkie recenzje


mGSM.pl na YouTube

mgsm-premium-icon-small KONTO PREMIUM od 4,92
zł/mies