
HTC pomimo marnej kondycji finansowej wciąż pracuje nad innowacyjnymi rozwiązaniami dla smartfonów. Do amerykańskiego urzędu patentowego wpłynął wniosek tajwańskiej firmy o zastrzeżenie nowego pomysłu na smartfon typu slider.
Pomysł z pozoru wydaje się znany: część telefonu wysuwa się w bok, tworząc dodatkową powierzchnię. Zwykle widzieliśmy na niej klawiatury QWERTY, HTC proponuje jednak, by klawisze zastąpić dodatkowym, większym wyświetlaczem. Już widzę oczyma wyobraźni pokazywaną na nim dużą klawiaturę, dwuekranowe aplikacje czy gry na obu ekranach... ale od pomysłu do realizacji droga jest długa i kręta. Pierwszym problemem, jaki widzę, są wymiary telefonu. Byłby po prostu dość gruby, co przy dzisiejszym wyścigu w stronę jak najsmuklejszych obudów zostałoby uznane za krok wstecz. Drugi problem - to zasilanie. Już teraz 5-calowy smartfon nie pracuje zbyt długo. A dwuekranowy? Owszem, zawsze można dodać większą baterię - ale to znów prosta droga do zwiększenia wymiarów i masy smartfonu. Może jeden z ekranów mógłby być energooszczędnym e-inkiem, jak w Yota Phone? Ale to popsułoby efektowność całego rozwiązania... Warto też zauważyć, że zarząd HTC, którego ostatnie modele nie sprzedają się najlepiej, może nie być skłonny do podjęcia kolejnego rynkowego ryzyka? Tak czy inaczej - pomysł uważam za bardzo ciekawy. Kupilibyście taki smartfon?
Na podstawie informacji serwisu Engadget

Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!