
Dosłownie przed chwilą za drzwiami naszej redakcji zniknął kurier, który dostarczył mi pachnącą jeszcze nowością Nokię 206. Za kilka dni zaproszę was do lektury szerszej recenzji tego modelu, a na razie podzielę się pierwszymi wrażeniami.
Nokia 206 dotarła do mnie w miękkim, ekologicznym kartoniku, z którego poza telefonem i baterią wydobyłem instrukcję wraz z gwarancją oraz ładowarkę i zestaw słuchawkowy. Instrukcja jest znakomita. Bogato ilustrowana i napisana w bardzo przystępny sposób. Ładowarka natomiast wyposażona została w okrągły wtyk, znany z wcześniejszych modeli Nokii.
|  |  |  |  | 
| Nokia 206 fot: mGSM.pl | |||
Zastanawiam się, czemu nie zastosowano popularniejszego obecnie złącza microUSB... Zestaw słuchawkowy jest natomiast typu dousznego, zaopatrzony we wtyk minijack i umieszczony na przewodzie mikrofon. Słuchawki są oczywiście stereofoniczne i jak na zestaw towarzyszący prostemu telefonowi, wyglądają przyzwoicie. Zestaw nosi oznaczenie WH-109.
|  | |||
| Odpakowujemy Nokię 206 wideo: mGSM.pl przez YouTube | |||
Nokia 206 ma klasyczną budowę i miłą dla oka, skromną stylizację. Oba boki telefonu są gładkie, u dołu mamy jedynie wgłębienie ułatwiające zdjęcie pokrywy, zaś u góry złącze słuchawek i ładowarki. Tylną ściankę, zachodzącą łagodnie na boki, wykonano z jednolitego, matowego tworzywa. To poprawi komfort trzymania tej komórki. Tył urozmaicają otworki głośnika oraz błyszcząca ramka w którą wkomponowano logo oraz osłonę obiektywu aparatu. Przód telefonu tworzy błyszcząca tafla, tworząca jedną płaszczyznę otaczającą zarówno wyświetlacz, jak i klawiaturę. Wygląda to znakomicie, nie wiem jednak, jak będzie z trwałością tego tworzywa... Klawiatura jest znakomita. Przyciski są duże, umieszczone w sporych odstępach i czytelnie opisane. W górnej części klawiatury mamy czterokierunkowy przycisk nawigacyjny z aktywną częścią centralną. Zauważyłem, że każdemu z kierunków tego przycisku można przypisać skrót, podobnie jak dwóm klawiszom funkcyjnym umieszczonym najbliżej ekranu.
|  |  |  | 
|  |  |  | |
| Nokia 206 fot: mGSM.pl | |||
Zajrzyjmy po nakładaną niczym kapsel pokrywę baterii. Tam znajdziemy litowo-jonowy akumulator BL-4U o pojemności 1110 mAh. Pod baterią umieszczono gniazdo kart SIM, zaopatrzone w solidny, metalowy zatrzask. Kartę pamięci wsuwamy w szczelinę dostępną na boku telefonu po zdjęciu pokrywy baterii. Wygląda na to, że można wymieniać kartę nie wyłączając telefonu... Oglądając korpus nie dopatrzyłem się natomiast zaczepu dla smyczy. Obudowa jest wykonana porządnie: nie ma szczelin i nie trzeszczy w ręku.
|  |  |  | |
| Nokia 206 fot: mGSM.pl | |||
Menu oparto o interfejs S40. Nie ma żadnych niespodzianek - prosto, rzeczowo, intuicyjnie. Jak na razie sprawdziłem, że można zmieniać rozmiar czcionki, tematy, profile dźwięków oraz skróty - występujące również w postaci paska na pulpicie. Na pulpicie widzimy ponadto zegar, powiadomienia i... kolejne skróty. Dobrym pomysłem jest przejście do budzika po kliknięciu na polu zegara. Następny skrót możemy przypisać jeszcze dłuższemu przytrzymaniu klawisza gwiazdki, zaś dłużej naciśnięty krzyżyk przełącza telefon w tryb cichy. Pod zerem ukryto zaś "transferooszczędną" przeglądarkę internetową Nokia Xpress. Jak zatem widzicie, położono nacisk na maksymalne usprawnienie korzystania z dodatkowych funkcji telefonu. A co jeszcze znajdziemy w Nokii 206 poza przeglądarką? Menu zawiera kolejno:
- Kalendarz
- Książkę telefoniczną
- Odtwarzacz muzyczny i radio
- Przeglądarkę
- Skrzynkę SMS/MMS
- Przeglądarkę zdjęć
- Sklep
- Czat
- Klienta e-mail
- Ustawienia
- Prezent (czyli 10 gratisowych aplikacji)
- Aplikacje (gry, budzik, kalkulator, galerię, dyktafon, listę zadań, notes, stoper, minutnik)
- Liczniki połączeń i danych
- Aparat
Menu można przeglądać w postaci dużych, pojedynczych ikon, listy lub siatki 3x4 ikon. Można również zmieniać kolejność elementów w menu. Telefon jest ponadto wyposażony w Bluetooth, tryb głośnomówiący oraz słownik T9.
|  |  |  | |
| Nokia 206 fot: mGSM.pl | |||
Zabieram się zatem za używanie telefonu i już dziś zapraszam do lektury recenzji, która powinna pojawić się w przyszłym tygodniu. A tymczasem, jeżeli macie jakieś pytania związane z tym modelem, zamieszczajcie je proszę w komentarzach do tego tekstu. Postaram się odpowiedzieć jak najszybciej.
Inf. własna
 
				 
						
					 
	 
	 
	 
 		 
				
				 
				
				 
				
				 
				
				 
				
				 
				
				 
				
				 
				
				 
				
				 
				
				 
                 
                 
                 
                 
                 
                
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!